Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.
Chudnięcie po ciąży nie należy do łatwych wyzwań. Wiedzą to doskonale także gwiazdy, które mimo tego, że może mają trochę więcej możliwości i funduszy niż zwykłe kobiety, aby zadbać o sylwetkę po urodzeniu, to wcale niełatwej walczą o powrót do dawnej linii.
Maja Bohosiewicz choć ostatnie dziecko rodziła w 2017 roku, ostatnio wyznaczyła sobie cel, aby zrzucić parę kilo i wyrzeźbić ciało. Aktora przeszła na dość restrykcyjną dietę, do której zachęciła również swoich obserwatorów. Trzyma się zasad:
"1. Codziennie trzeba wypić 2l wody. 2. Zero słodyczy. 3. Zero alkoholu. 4. 5x jakiś sport – może być spacer. 5. Wiem, wiem, jest tłusty czwartek – wtedy można pączki. Ale bez alko!" – podkreśliła.
Zupełnie niedawno zaś Maffashion pokazała skórę na brzuchu po ciąży. Influencerka jest półtora roku po porodzie i raz na jakiś czas zdaje raport swoim fanom z tego, jak idzie jej powrót do wyglądu sprzed ciąży. – Moja skóra na brzuchu jest, jaka jest. Normalna! Normalna jak u kobiety, która rodziła. Rozciągnięta, pomarszczona, zmieniła się, bo jest skórą! – powiedziała, zaznaczając, że nie ma potrzeby ścigania się o bycie idealną.
O powrót do formy walczy także Zofia Zborowska. Aktorka, która wystąpiła w ostatnim filmie Patryka Vegi pt. "Seks, miłość & pandemia", jest znana ze swojego poczucia humoru i dystansu do samej siebie. Gwiazda przyzwyczaiła swoich obserwatorów do tego, że chętnie pokazuje im kadry z życia codziennego, które urzekają naturalnością i autentycznością.
W sierpniu 2019 roku Zborowska poślubiła siatkarza Andrzeja Wronę. Dwa lata później na świecie powitali swoje pierwsze dziecko, córeczkę, której dali na imię Nadzieja. Mała dziewczynka jest oczkiem w głowie swoich rodziców oraz dziadków. Para póki co w celu ochrony prywatności nie chce jednak pokazywać w mediach społecznościowych twarzy dziecka.
Dla Zborowskiej ciąża nie była łaskawym czasem. Niedawno podczas rozmowy z Martyną Wojciechowską otworzyła się i powiedziała, że lekarze wykryli wówczas u niej nowotwór. – Ja wtedy miałam czerniaka, gdy byłam w ciąży. Przechodziłam przez bardzo trudny czas i ostatnią rzeczą o jakiej myślałam, było to jak wyglądam. Chciałam iść na zapiekankę, to poszłam na zapiekankę – wyznała.
Od jakiegoś czasu aktorka dzieli się z obserwatorami na Instagramie swoimi staraniami o zrzucenie nadprogramowych kilogramów po ciąży. Pokazuje, jak ćwiczy, a czasami co zjada. Ostatnio jedna z fanek zadała jej pytanie, o to "ile schudła", bo jej zdaniem widać już efekty. Czytając pytanie Zborowska ewidentnie się ucieszyła, że ktoś zauważył jej pracę.
– Nie wiem, bo się ważę, jak sobie o tym przypomnę. Wiem, że ważenie jest bez sensu w momencie, jeżeli nie ma się takiej specjalnej wagi, która pokazuje ile tłuszczu, ile wody i ile mięśni – oznajmiła.
Na kolejnej relacji dodała, że robiąc prosty rachunek tj. "jeśli przytyła w ciąży 25 kilo, to myśli, że spadło jej już ponad 20 kilo". Aktorka podkreśliła jednak, że spadek wagi zawdzięcza nie restrykcyjnej diecie, ale ruchowi i zdrowemu odżywianiu.
– Po prostu stwierdziłam, że zacznę się ruszać i to dużo. Zacznę lepiej jeść, ale nie jestem na żadnej diecie. Jak mam ochotę na coś słodkiego, to jem coś słodkiego – przyznała. – Diety są bez sensu według mnie i wyrzeczenie się czegoś również. U mnie to się nie sprawdza, bo potem na te "zakazane" jedzonko rzucam się jak wariatka i jest jojo – wytłumaczyła.
Zborowska przyznała się, że zdarza jej się "zgrzeszyć w weekend". Wyjawiła także, że piwa bezalkoholowe są czymś, co lubi pić, bo dodatkowo bardzo pomagają jej w laktacji, ale jest to jednak produkt, który nie służy chudnięciu - mimo braku alkoholu.
Sekret odchudzania Zborowskiej to treningi 4-5 razy w tygodniu, czasem ćwiczenia z Anną Lewandowską, a czasem golf czy biegówki. Dodatkowo ostatnio zaczęła biegać. – Myślę, że jestem na dobrej drodze. Daję sobie czas do lata – skwitowała gwiazda.
Czytaj także: https://natemat.pl/396183,bohosiewicz-restrykcyjna-dieta-co-robi-by-schudnac-5-zasad