Za nami kolejna noc z wichurami w Polsce. Skutki niebezpiecznej pogody są odczuwalne w całym kraju, ale najbardziej na Zachodzie. Straż pożarna przyjęła ponad dwa tysiące zgłoszeń związanych z silnym wiatrem. Doszło do wielu wypadków na drogach, są dwie ofiary śmiertelne.
Ponownie mocno wieje nad Polską. W sobotę rano rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej brygadier Karol Kierzkowski poinformował, że od północy do godziny 6 w sobotę straż pożarna otrzymała ponad dwa tysiące zgłoszeń związanych z silnym wiatrem.
– Znowu mamy wiele informacji o przewróconych drzewach na ulice, budynki, są zgłoszenia o uszkodzonych budynkach – przekazał na antenie TVN24.
Najwięcej interwencji – 518 odnotowano w województwie zachodniopomorskim, 485 – woj. wielkopolskim, 285 – woj. lubuskim, 236 – woj. kujawsko-pomorskim, 124 – woj. pomorskim i 116 w woj. mazowieckim.
Jak opisuje portal TVN24, wichura zerwała dachy m.in. w kamienicy przy ulicy Dubois w Opolu. Zerwany został także dach domu mieszkalnego w Krzeszycach w powiecie sulęcińskim. Zniszczona została też dachówka jednego z domów w Promnicach pod Poznaniem.
W Szczecinie silny wiatr zerwał blachę z dachu Gmachu Głównego Muzeum Narodowego. Fragment konstrukcji uderzył w pobliżu zaparkowanych przy ulicy Szczerbcowej samochodów. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Tysiące odbiorców bez prądu
Wichury doprowadziły też w wielu miejscach do przerwania linii energetycznych. Dużo takich awarii powstało na terenie Wielkopolski, o czym poinformowały spółki Enea Operator i Energa Operator.
Najgorsza sytuacja jest obecnie w rejonie Piły, Gniezna, Chodzieży i Leszna. Tysiące odbiorców pozostają bez prądu również w Zachodniopomorskim.
Silny wiatr w Polsce. Ofiary śmiertelne
W sobotę rano rzecznik prasowy wielkopolskiej straży pożarnej Sławomir Brandt przekazał smutne wieści o śmiertelnym wypadku na drodze krajowej numer 11 w Babim Dworze w powiecie złotowskim (województwo wielkopolskie).
Jedna osoba zginęła w wyniku przewrócenia się drzewa na jezdnię. Droga w tym miejscu jest nieprzejezdna. Do drugiego śmiertelnego wypadku doszło w Międzyrzecu Podlaskim, gdzie również powalone drzewo przygniotło auto.
Minionej nocy doszło do wielu innych niebezpiecznych wypadków w związku z trudnymi warunkami pogodowymi. Jak podaje TVN24, na drodze krajowej nr 10 w Gajtowie koło Torunia kierowca ciężarówki został ranny, po tym jak zjechał z jezdni omijając powalone drzewo.
Kierowca został uwięziony w pojeździe, uwolnili go dopiero strażacy. Przez pewien czas droga była nieprzejezdna, obecnie obowiązuje ruch wahadłowy.
Z kolei na autostradzie A1 w Dąbrówce koło Grudziądza (Kujawsko-pomorskie) wichura przewróciła samochód dostawczy. Nikt nie został poszkodowany. Do podobnej sytuacji doszło na drodze krajowej numer 12 na odcinku Jaraczewo - Borek Wielkopolski, gdzie wiatr zwiał przyczepę samochodu ciężarowego.
Utrudnienia na kolei
W związku z bardzo silnym wiatrem należy spodziewać się utrudnień w działaniu kolei. Na oficjalnej stronie PKP Intercity opublikowało specjalny komunikat.
"W związku z silnym wiatrem na terenie całego kraju, które powodują utrudnienia w ruchu kolejowych, informujemy, że dziś (19 lutego) mogą występować opóźnienia w kursowaniu pociągów. Rekomendujemy rozważenie rezygnacji z podróży" – oświadczono.