Awaria numeru alarmowego 112. Padł system informatyczny
W całej Polsce występują problemy z numerem alarmowym 112. Powodem ma być awaria systemu informatycznego.
Reklama.
W całej Polsce występują problemy z numerem alarmowym 112. Powodem ma być awaria systemu informatycznego.
Jak podaje Onet, dyspozytorzy odbierają telefony, ale działania są opóźnione, bo każdą z nich trzeba zawiadamiać "ręcznie". O awarii poinformował w sieci m.in. burmistrz Czaplinka, Marcin Naruszewicz.
"Z uwagi na przeciążenie numeru alarmowego 112, w przypadku, gdy nie udaje się państwu zawiadomić służb o zdarzeniach na terenie powiatu drawskiego, informujemy, że należy je zgłaszać w siedzibach ochotniczych straży pożarnych, patrolach policji lub straży miejskiej" – napisał na Facebooku.
Problemy występują jednak w wielu miejscach w Polsce. Miał paść system, który odpowiada za przekazywanie informacji dotyczących zdarzeń konkretnym służbom: straży pożarnej, policji, pogotowiu.
Z kolei RMF FM informuje, że MSWiA potwierdziło, iż faktycznie pojawił się problem z numerem alarmowym. Niektórzy oczekują bardzo długo na połączenie, inni w ogóle nie mają sygnału, kiedy wybierają numer 112.
Z ustaleń stacji wynika, że operatorzy Centrów Powiadamiania Ratunkowego mają problem z zalogowaniem się do systemu. To może być efekt ogromnej ilości wymienianych danych. W efekcie do odebrania oczekuje w kolejce nawet kilkaset połączeń.
Dodajmy, że drastycznie rośnie liczba interwencji w związku z silnymi wichurami, które przechodzą w sobotę nad Polską. Ogromna jest też skala awarii prądu – już ponad milion odbiorców nie może korzystać z urządzeń elektrycznych w swoim domu. Służby energetyczne pracują nad naprawą pozrywanych linii, jednak warunki są bardzo trudne.
Więcej:
Polska