
– Żadne państwo nie będzie w stanie stać na uboczu tego kryzysu, jeśli nie powstrzymamy planów Rosji – powiedział w środę szef dyplomacji Ukrainy Dmytro Kułeba podczas debaty Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Zaznaczył, że początek wojny na Ukrainie będzie końcem pokoju na świecie.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Kułeba przed ONZ: Musimy zatrzymać Rosję
– Oskarżenia Rosji wobec Ukrainy są absurdalne. Ta sytuacja, która dzieje się teraz w Ukrainie to ostateczny policzek ze strony Rosji i jednoznaczne wycofanie się z porozumień mińskich – powiedział na Forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba. Szef resortu ukraińskiej dyplomacji odniósł się do ostatnich działań Rosji, która uznała niepodległość tzw. Republik Ludowych Ługańskiej i Donieckiej oraz wysłała na ich tereny swoje wojsko. – Żadne państwo nie będzie w stanie stać na uboczu tego kryzysu, jeśli nie powstrzymamy planów Rosji. (...) Wasze rządy i narody spotkają bolesne konsekwencje, razem z naszym rządem i naszym narodem. Dlatego musimy wykorzystać tę ostatnią szansę, by podjąć działania, by zatrzymać Rosję, bo jest jasne, że prezydent Putin sam siebie nie powstrzyma – podkreślił Kułeba.
Jego zdaniem kraje ONZ muszą podjąć zdecydowane działania, bo "mają przed sobą najczarniejszy scenariusz, który pamiętamy z mrocznych czasów XX wieku". Dodał, że "Ukraina Rosji nie wystarczy".
Kułeba o wojnie na Ukrainie
– To, co teraz chce zrobić Rosja, to pokazać, że ONZ jest słabe, nie jest w stanie się bronić. I że ich, Rosji i Putina, zasady nie dotyczą. Musimy Rosji odmówić tego, co mówi, że jej się należy. (...) ONZ musi wykorzystać pełnię swojej siły. I wtedy Rosja będzie musiała się wycofać. Potrzebujemy zdecydowanych działań i by szły za nimi sankcje – stwierdził ukraiński polityk.
Zwrócił uwagę, że od miesięcy Rosja mami Zachód, że idzie drogą dyplomacji. W tym czasie jednak gromadziła siły na granicy z Ukrainą. Zauważył również, że Ukraina zdecydowała się oddać swój arsenał jądrowy i nie zamierza go odbudowywać. Stało się to dlatego, że kraje Zachodu zapewniły, że Ukraina będzie bezpieczna. – Musimy wykorzystać ostatnią szansę i zatrzymać Rosję. Początek wojny na Ukrainie będzie końcem pokoju na świecie – dodał Kułeba.
