nt_logo

Tusk obnaża plany Kremla. "Putin chce pełnej kapitulacji Ukrainy"

redakcja naTemat

24 lutego 2022, 14:36 · 2 minuty czytania
Donald Tusk napisał na Twitterze o możliwych planach Kremla. Według źródeł, na jakie się powołuje były szef Rady Europejskiej, "Putin chce pełnej kapitulacji Ukrainy".


Tusk obnaża plany Kremla. "Putin chce pełnej kapitulacji Ukrainy"

redakcja naTemat
24 lutego 2022, 14:36 • 1 minuta czytania
Donald Tusk napisał na Twitterze o możliwych planach Kremla. Według źródeł, na jakie się powołuje były szef Rady Europejskiej, "Putin chce pełnej kapitulacji Ukrainy".
Piotr Molecki/East News
  • Donald Tusk zabrał głos na Twitterze, obnażając plany Kremla.
  • Według niektórych źródeł, na które się powołuje, "Putin chce pełnej kapitulacji Ukrainy".
  • Tusk rozmawiał też z Witalijem Kliczko.

"Wiele wskazuje na to, że Rosjanie przygotowują ludzi związanych z prorosyjskim byłym prezydentem Janukowyczem do przejęcia władzy i parlamentu po "wyborach" zorganizowanych przez Moskwę. Putin żąda nie tylko uznania aneksji Krymu, ale też pełnej demilitaryzacji Ukrainy" – napisał na Twitterze Donald Tusk, obnażając plany Kremla.

Jak podkreślił, "według niektórych źródeł żądania dotyczą też ukraińskiej cerkwi i likwidacji jej niezależności od Moskwy". "De facto Putin chce pełnej kapitulacji Ukrainy" – dodał.

"Dzwonił przed chwilą mer Kijowa Witalij Kliczko. Poważny, bez śladu paniki, z niepokojącymi informacjami o rosnącej liczbie ofiar, idącej już w setki. W pobliżu Kijowa odgłosy eksplozji i strzelaniny, w wielu miejscach aktywne rosyjskie siły specjalne" – napisał w kolejnym wpisie Donald Tusk.

Czytaj więcej: Dlaczego Rosja atakuje Ukrainę? Odpowiedź na to pytanie jest porażająca

"Pełna jedność Polaków, Europy i całego świata Zachodu potrzebą chwili. Postępujmy odważnie i rozważnie, w pełnej solidarności z Ukrainą i naszymi sojusznikami" – zaapelował Tusk.

Putin zadecydował o inwazji na Ukrainę

Nad ranem polskiego czasu 24 lutego, Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia - jak to określił - specjalnej operacji wojskowej w Donbasie. Jego działania to de facto wypowiedzenie wojny Ukrainie i atak na szeroką skalę. Z tego powodu wielu mieszkańców Kijowa zdecydowało się opuścić ukraińską stolicę.

W stolicy Ukrainy co chwilę da się usłyszeć syreny alarmowe. Wcześniej reporter BBC z Kijowa relacjonował, że na ulicach jest jeszcze cicho i spokojnie. Sytuacja zmieniła się, kiedy pojawiły się kolejne doniesienia o rosyjskich atakach.

Dowiedz się więcej:

Czytaj także: https://natemat.pl/398751,bracia-ukraincy-jestesmy-z-wami-macie-w-polsce-swoj-drugi-dom