nt_logo

"To wypowiedzenie wojny całej Europie". Niepokojące słowa Zełenskiego po ataku Rosji na Czarnobyl

redakcja naTemat

24 lutego 2022, 16:24 · 1 minuta czytania
Rosjanie weszli do Czarnobylskiej Strefy Zamkniętej. Doszło do ostrzału. W mocnych słowach zareagował na to premier Ukrainy, który powiedział, że "to wypowiedzenie wojny całej Europie".


"To wypowiedzenie wojny całej Europie". Niepokojące słowa Zełenskiego po ataku Rosji na Czarnobyl

redakcja naTemat
24 lutego 2022, 16:24 • 1 minuta czytania
Rosjanie weszli do Czarnobylskiej Strefy Zamkniętej. Doszło do ostrzału. W mocnych słowach zareagował na to premier Ukrainy, który powiedział, że "to wypowiedzenie wojny całej Europie".
Rosjanie atakują w okolicach radioaktywnych ruin elektrowni atomowej w Czarnobylu. Fot. Zuma / SplashNews.com/East News
  • Rosjanie weszli do Czarnobylskiej Strefy Zamkniętej.
  • Premier Ukrainy powiedział, że "to jest wypowiedzenie wojny całej Europie".
  • O sprawie poinformowano premiera Szwecji.

"Rosyjskie siły okupacyjne próbują przejąć Czarnobyl. Nasi obrońcy oddają życie, aby tragedia z 1986 roku się nie powtórzyła. Zgłoszono to do Premiera Szwecji. To jest wypowiedzenie wojny całej Europie" - napisał na Twitterze premier Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

To reakcja na to, że Rosjanie weszli do Czarnobylskiej Strefy Zamkniętej. Atak miał miejsce od strony zachodniej. Z pierwszych relacji wynika, że doszło do ostrzału.

"Przełamali przejście graniczne od strony Białorusi i zaatakowali oddziały Gwardii Narodowej Ukrainy stacjonujące w opuszczonym mieście Wilcza. Trwa ostrzał z wyrzutni rakietowej Grad" – czytamy na profilu napromieniowani.pl na Facebooku.

Czytaj więcej: Rosjanie weszli do Czarnobylskiej Strefy Zamkniętej. Doszło do ostrzału

Putin zadecydował o inwazji na Ukrainę

Nad ranem polskiego czasu 24 lutego, Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia - jak to określił - specjalnej operacji wojskowej w Donbasie. Jego działania to de facto wypowiedzenie wojny Ukrainie i atak na szeroką skalę. Z tego powodu wielu mieszkańców Kijowa zdecydowało się opuścić ukraińską stolicę.

W stolicy Ukrainy co chwilę da się usłyszeć syreny alarmowe. Wcześniej reporter BBC z Kijowa relacjonował, że na ulicach jest jeszcze cicho i spokojnie. Sytuacja zmieniła się, kiedy pojawiły się kolejne doniesienia o rosyjskich atakach.

Czytaj także: https://natemat.pl/398775,atak-na-ukraine-czy-putina-mozna-powstrzymac-co-dalej-z-wojna