W internecie w związku z wojną w Ukrainie jest niestety wiele propagandowych informacji. Robią to sami Polacy. Rozpowszechnią bowiem przekazy, które są stanowiskiem Moskwy. Zareagował na to wymownie lider PO Donald Tusk. W jego ocenie każdy, kto rozsiewa "rosyjską propagandę i dezinformację zdradza Polskę" i odpowie za to.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Wojna w Ukrainie trwa czwarty dzień. Niestety coraz częściej pojawią się stanowiska, które są jawnym poparciem Moskwy przeciw UE i NATO.
Dosadnie skomentował to Donald Tusk. Jak stwierdził, wszystkie te osoby zdradzają Polskę i za to odpowiedzą.
- Kto podważa dziś naszą obecność w NATO i UE oraz rozpowszechnia rosyjską propagandę i dezinformację zdradza Polskę i za zdradę będzie odpowiadał - napisał na Twitterze lider PO Donald Tusk.
Głosy, o których wspomniał Tusk, słychać m.in. z prawicowej strony sceny politycznej, która zarzuca Unii zbyt mało zdecydowaną reakcję lub oskarża Zachód, że nie odnajduje się podczas wojny w Ukrainie.
Rosja strzela Iskanderami, a Unia będzie zbroić Ukrainę
Dodajmy, że wojna w Ukranie przybiera coraz ostrzjeszy obrót. Dziś Moskwa zdecydowała się użyć Iskanderów przeciw temu krajowi. "Wystrzelenie Iskanderów na Ukrainę z rejonu Mozyrza, na południu Białorusi. Doszło do tego ok. godz. 17 (godz. 16 w Polsce)" – napisał po południu doradca szefa ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko na Telegramie. Celem było lotnisko w Żytomierzu.
Jednocześnie reakcja Europy jest bardzo zdecydowana, wbrew temu, co sądzą niektóre środowiska. Unia Europejska po raz pierwszy ma sfinansować zakup i dostawę broni oraz sprzętu do atakowanego kraju.
- Zwiększamy nasze wsparcie dla Ukrainy. Po raz pierwszy UE sfinansuje zakup i dostawę broni i sprzętu do atakowanego kraju. Wzmacniamy także nasze sankcje wobec Kremla - oświadczyła szefowa KE Ursula von der Leyen.
Unia zakazuje też działania machiny medialnej Kremla w UE. Od teraz Russia Today i Sputnik oraz ich spółki zależne nie będą już mogły szerzyć swoich kłamstw, aby usprawiedliwić wojnę Putina. Unia Europejska zamyka również przestrzeń powietrzną dla Rosji.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.