Jakub Błaszczykowski jest jednym z tych sportowców, którzy wsparli Ukrainę finansowo. To kwota aż 250 tysięcy złotych.
Jakub Błaszczykowski jest jednym z tych sportowców, którzy wsparli Ukrainę finansowo. To kwota aż 250 tysięcy złotych. Fot. Artur BARBAROWSKI/East News
Reklama.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Świat sportu solidaryzuje się z Ukrainą w walce z brutalnym agresorem - Rosją dowodzoną przez Władimira Putina. Oprócz gestów w mediach społecznościowych czy podczas sportowej rywalizacji, nasi ukraińscy sąsiedzi mogą również liczyć na wsparcie finansowe zza swojej zachodniej granicy.
Jednym z pierwszych, którzy poinformowali o przelewie na Ukrainę był Jakub Błaszczykowski. Były reprezentant i kapitan polskiej kadry, obecnie piłkarz Wisły Kraków, za sprawą swojej fundacji Ludzki Gest, przekazał na rzecz Ukraińców 250 tysięcy złotych.
"W obliczu trudnej sytuacji naszych sąsiadów z Ukrainy wraz z fundacją Ludzki Gest przekazujemy pomoc w postaci ćwierć miliona złotych. To pieniądze na najpotrzebniejsze środki niezbędne do funkcjonowania dla obywateli Ukrainy. Wspólnie nieśmy pomoc w tym niezwykle trudnym czasie." – napisał w mediach społecznościowych Błaszczykowski.
Podobnym gestem wykazał się Arkadiusz Milik. Napastnik Biało-Czerwonych oraz francuskiego Olympique Marsylia w poniedziałek 28 lutego obchodził swoje urodziny. Z tej okazji postanowił przekazać informacje o wsparciu Ukrainy kwotą 200 tysięcy złotych.
"Nie sądzę, abym mógł cieszyć się urodzinami w tak trudnym momencie, ale serdecznie dziękuję za wszystkie życzenia. Najlepsze, co mogę dziś zrobić, to wesprzeć Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce. Połączmy się w pomoc tym, którzy są teraz w wielkiej potrzebie." – napisał napastnik Biało-Czerwonych na Instagramie.
Pieniądze Milik przekazał na pozarządową organizację dobroczynną. Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce pomaga opuszczonym i osieroconym dzieciom. Działa w 135 krajach, w Polsce będąc organizacją pożytku publicznego.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut

Czytaj także: