Trwa szósty dzień inwazji Rosji na Ukrainę.
Ze względu na powszechną mobilizację zakaz opuszczania Ukrainy mają mężczyźni w wielu 18-60 lat. Tymczasem kobiety nie mają często wyjścia i z dziećmi uciekają przed wojną.
W ten sposób wojna rozdzieliła wiele ukraińskich rodzin. Wśród nich jest rodzina małego chłopczyka z Kijowa, Marka Goncharuka.
Ukraina jest teraz rozdzierana przez wojnę. Po tym, jak w czwartek
Władimir Putin zdecydował się zaatakować swojego południowo-zachodniego sąsiada, prezydent Ukrainy
Wołodymyr Zełenski wprowadził stan wojenny i powszechną mobilizację. Oznacza to, że kraju nie mogą opuszczać mężczyźni w wieku od 18 do 60 lat. Muszą być bowiem gotowi na walkę z agresorem z
Rosji.
Wojna rozdziela rodziny ukraińskie
Niebezpieczna sytuacja w Ukrainie sprawia, że wielu jej obywateli szuka schronienia w sąsiednich krajach. "The Guardian" wskazuje, że jak na razie jest już około 400 tys. takich
uchodźców. Ze względu właśnie na powszechną mobilizację, są to głównie kobiety i dzieci.