Wielu celebrytów wsparło Ukrainę po tym, jak rosyjskie wojska najechały na kraj. Kylie Jenner też zamieściła w mediach społecznościowych wpis, w którym solidaryzowała się z Ukrainkami i Ukraińcami. Problem tkwi w tym, że chwilę później influencerka zareklamowała swoje kosmetyki. Zachowanie siostry Kim Kardashian spotkało się z mocną krytyką w sieci.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Kylie Jenner, milionerka i siostra Kim Kardashian, najpierw wstawiła post wspierający Ukrainę, a później opublikowała reklamę swoich kosmetyków. Zachowanie influencerki skrytykowali internauci.
Wiele osób uważa, że 24-letnia celebrytka ma potężne zasięgi i powinna skupić się na uświadamianiu ludzi w sprawie agresji wojsk Władimira Putina.
Nieraz byliśmy świadkami, gdy influencerzy dołączali do akcji społecznych lub manifestowali swoje poglądy polityczne podczas ważnych wydarzeń na świecie, a po sekundzie wracali do promowania maseczek oczyszczających lub dzielenia się zdjęciami z wakacji w luksusowym kurorcie. Tak właśnie zachowała się Kylie Jenner, posiadaczka 314 milionów obserwujących na Instagramie oraz celebrytka uznana za jedną z najlepiej opłacanych osób w 2020 roku.
24-latka postanowiła iść w ślady swoich kolegów i koleżanek z branży, zamieszczając na InstaStories wpis odnoszący się do tragicznych zdarzeń w Ukrainie. "Boże chroń ludzi z Ukrainy. Jestem z wami myślami i modlitwą" – napisała białą czcionką na czarnym tle.
Po dwóch godzinach od wstawienia postu solidaryzującego się z obywatelami Ukrainy Jenner udostępniła reklamę swoich produktów do ust, czym naraziła się na uzasadnioną krytykę ze strony fanów. Amerykanka zachęcała obserwatorów do zamawiania błyszczyku do ust firmy Kylie Cosmetics.
"Fakt, że Kylie Jenner - miliarderka, matka i najczęściej obserwowana kobieta na Instagramie - zamieściła jeden wpis o Ukrainie, a potem zareklamowała swoje gówniane konturówki do ust, jest bardzo wymowny" – stwierdziła jedna z użytkowniczek Twittera.
W sieci można znaleźć bardzo dużo podobnych opinii o Jenner. "Mam nadzieję, że nie tylko mnie irytuje fakt, iż (na przykład) Kylie Jennernie okazała dziś ŻADNEGO wsparcia Ukrainiew swoich mediach społecznościowych, a zamiast tego po prostu pisze o swoich nowych lipkitach" – czytamy.
Przypomnijmy, że w 2015 roku Jenner, mając zaledwie 18 lat, założyła własną firmę Kylie Cosmetics. Po czterech latach od założenia działalności majątek przedsiębiorstwa szacowany był na 900 mln dolarów, a celebrytka została uznana za najmłodszą miliarderkę na świecie. Tym samym przebiła założyciela FacebookaMarka Zuckerberga, który do grona miliarderów dołączył w wieku 23 lat.
Kontrowersyjny apel AnnaLynne McCord
Wspomnijmy, że w piątek kontrowersyjny apel do Władimira Putina wystosowała aktorka serialu "90210" AnnaLynne McCord, która stwierdziła na nagraniu, iż żałuje, że "nie była jego matką". Przemówienie aktorki nie przypadło do gustu większości osób, a McCord zarzucono m.in. narcyzm. W sieci też natychmiast zaczęły pojawiać się parodie apelu aktorki oraz złośliwe komentarze.
Według internautów celebrytka brzmiała tak, jakby wygłaszała przygotowany przez siebie monolog na przesłuchaniu do roli w jakimś filmie. "Powinni to puścić zapętlone we wszystkich głośnikach w Ukrainie. Rosjanie uciekną z powrotem do domu, a Putin najprawdopodobniej popełni samobójstwo" — ironizował jeden z użytkowników Twittera.