Z raportu zachodnich służb wywiadowczych wynika, że chińscy urzędnicy wysokiego szczebla mieli pewną wiedzę na temat planów Władimira Putina dotyczących inwazji na Ukrainę. Jak pisze "New York Times", chińskie władze miały prosić rosyjskiego przywódcę, by nie dokonywał ataku przed zakończeniem igrzysk olimpijskich w Pekinie.
Jak pisze "NYT", dane wywiadowcze wskazują, że najwyższej rangi przedstawiciele chińskich władz mieli pewną wiedzę na temat rosyjskich planów dotyczących inwazji na Ukrainę
– Twierdzenia znajdujące się w tych raportach to spekulacje, bez żadnych podstaw, których celem jest obwinianie i oczernianie Chin – skomentował Liu Pengyu, rzecznik chińskiej ambasady w Waszyngtonie
W artykule opublikowanym 2 marca dziennikarze "New York Times" poinformowali, że dotarli do raportu zachodnich służb wywiadowczych dotyczącego wojny w Ukrainie. Z dokumentów wynika, że wysokiej rangi przedstawiciele chińskich władz mogli wiedzieć o planowanej inwazji.
Jak podaje "NYT", poszczególne służby wywiadowcze jednak różnie interpretowały te doniesienia. Jedną z niewyjaśnionych kwestii było to, czy Władimir Putin bezpośrednio poinformował Xi Jinpinga o swoich planach.
"Jeden z urzędników zaznajomionych z informacjami wywiadu powiedział, że materiały niekoniecznie wskazują na to, że rozmowy o inwazji miały miejsce na szczeblu Xi i Putina" – piszą dziennikarze "New York Times".
Podkreślmy, że zdobyte przez "NYT" dane są ściśle tajne, w związku z czym nie wiadomo, który dokładnie wywiad je zdobył. Amerykańscy urzędnicy rozmawiali z dziennikarzami o raporcie pod warunkiem zachowania anonimowości ze względu na poufny charakter zebranych informacji.
Powołując się na raporty zachodnich służb wywiadowczych amerykańska gazeta potwierdziła też doniesienia o tym, że na początku lutego chińscy urzędnicy sugerowali wysokim rangą urzędnikom rosyjskim, aby nie dokonywali inwazji na Ukrainę przed zakończeniem zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie.
Dziennikarze zwrócili się w tej sprawie o komentarz do rzecznika chińskiej ambasady w Stanach Zjednoczonych. – Twierdzenia te są spekulacjami pozbawionymi jakichkolwiek podstaw i mają na celu przerzucenie winy i oczernienie Chin – odrzekł Liu Pengyu.
"NYT" przypomina, że Putin i Xi Jinping spotkali się 4 lutego, przy okazji rozpoczęcia igrzysk w Pekinie. Chiny i Rosja ogłosiły wówczas "bezgraniczne" partnerstwo i zobowiązały się do współpracy przeciwko Zachodowi.
Dodajmy, że 24 lutego, pierwszego dnia inwazji, Chiny zareagowały na atak Rosji na Ukrainę. Rzeczniczka chińskiego MSZ Hua Chunying oświadczyła wówczas, że Rosja to niepodległy kraj i może sama podejmować decyzje na podstawie własnych interesów.
28 lutego Hua Chunying skrytykowała Stany Zjednoczone i NATO za dostarczanie broni na Ukrainę. Zasugerowała też, że to one są odpowiedzialne za trwającą wojnę Rosja-Ukraina.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut