To już ponad tydzień od początku wojny w Ukrainie. Władze UE od początku wspierały ten kraj. W czwartek szefowa Komisji Europejskiej przekonywała, że trzeba natychmiast otworzyć korytarze humanitarne, aby mogła dotrzeć do cywilów pomoc. Przekazała też, że Unia przygotowuje się na wypadek odwetu ze strony Rosji.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Trwa ósmy dzień wojny w Ukrainie. Kraj dzielnie się broni, ale są też rani i potrzebujący pomocy.
W czwartek szefowa KE zaapelowała, aby natychmiast otworzyć korytarze humanitarne i dostarczyć ludziom pomoc.
Przekazała także, że Unia przygotowuje się na wypadek odwetu ze strony Rosji. Chodzi tutaj o m.in. nowe źródła dostaw energii.
- Pilna pomoc musi dotrzeć na Ukrainę. Trzeba otworzyć korytarze humanitarne. Konwoje humanitarne potrzebują bezpiecznego przejazdu. Cywile muszą mieć możliwość opuszczenia oblężonych miast.Rosjamusi pozwolić partnerom humanitarnym dostarczyć pomoc w strefie wojny - oświadczyła szefowa KE Ursula von der Leyen.
Jak dodała, "jednocześnie przygotowujemy się na wypadek odwetu ze strony Rosji". - W szczególności pracujemy nad dywersyfikacją naszych dostaw energii i podwojeniem wykorzystania odnawialnych źródeł energii. Nasza determinacja jest silniejsza niż kiedykolwiek - podkreśliła.
Szefowa KE: Ta inwazja musi się skończyć
Przypomniała również, że "z prędkością światła Unia przyjęła wraz z sojusznikami na całym świecie szeroko zakrojone sankcje". - Jeśli sytuacja się pogorszy, podejmiemy dodatkowe kroki - zapowiedziała.
- Oprócz naszego niezachwianego wsparcia dla Ukrainy odpowiadamy mocnymi sankcjami wobec Rosji. Naszym celem jest zmniejszenie zdolności Kremla do prowadzenia wojny z sąsiadem. Ta inwazja musi się skończyć - mówiła.
Przypomnijmy, że to już ósmy dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Stolica państwa pozostaje niezdobyta przez agresorów. Jednak noc w Kijowie była bardzo trudna. W centrum miasta słychać było kilka potężnych eksplozji. Strona ukraińska przyznaje, że nocą Rosjanie zajęli Chersoń, liczące ponad 300 tys. mieszkańców miasto na południu kraju, stolicę obwodu chersońskiego.
– Zgromadziliśmy nasze siły lądowe, lotnictwo i okręty, żeby broniły krajów NATO, w tym Polski, Rumunii, Litwy, Łotwy i Estonii. Chcę to powiedzieć bardzo wyraźnie: Stany Zjednoczone i nasi sojusznicy z całą siłą będą bronić każdego cala terytorium, które należy doNATO- przekazał.
– Bitwa między demokracją a autokracją jest wygrywana przez demokrację. Świat wybiera stronę pokoju i bezpieczeństwa. To jest prawdziwy test – zauważył amerykański przywódca. USA także nałożyły sankcje na Rosję oraz dostarczają Ukrainie broń i pomoc humanitarną.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.