Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz pragną wesprzeć uchodźców z Ukrainy, którzy znaleźli się w dramatycznym położeniu po inwazji rosyjskiego najeźdźcy. Artyści powiadomili o koncercie, który organizują w Teatrze Studio Buffo. Przekazali informację na temat wokalistów, którzy uświetnią charytatywne show. Znamy szczegóły.
W środę (2 marca) na Instagramie u Nataszy Urbańskiej oraz Teatru Studio Buffo zagościła informacja o koncercie charytatywnym na rzecz Ukrainy. Wydarzenie zapowiedział na krótkim nagraniu mąż artystki oraz reżyser i szef artystyczny teatru, Janusz Józefowicz. Cały przychód z wejściówek ma zostać przekazany na Fundację Janiny Ochojskiej Polską Akcję Humanitarną.
"Chciałabym zaprosić was na "Koncert dla Ukrainy" który odbędzie się 7 marca o godzinie 20.00 w Teatrze Studio Buffo. Nasze zaproszenie przyjęli znakomici artyści polskiej (i nie tylko) sceny. Sto procent przychodu z biletów zostanie przeznaczone dla Fundacji Ochojskiej Polska Akcja Humanitarna i trafi do najbardziej potrzebujących Ukraińców" – napisała Natasza Urbańska na Instagramie.
Wiadomo, że koncert będzie dostępny do obejrzenia takżew formie transmisji online. Kto wystąpi podczas wydarzenia? Zaśpiewają m.in. Kasia Stankiewicz, Maria Sadowska, Kasia Moś, Michał Bajor, Michał Szpak, Arek Kłusowski, VELLOW, Patrizio Buanne, Marian Opania, Wojciech Paszkowski, PONO, Paweł Skałuba oraz artyści teatru Studio Buffo, a w tym Natasza Urbańska.
Kuriozalna przepychanka polskich gwiazd
Jak informowaliśmy w naTemat, Natasza Urbańska znalazła się w gronie artystów, którzy wystąpili podczas charytatywnego koncertu "Solidarni z Ukrainą"zorganizowanego przez Telewizję Polską oraz Caritas, który odbył się w ubiegłą niedzielę (27 lutego).
Po wydarzeniu wybuchła medialna zawierucha, której początek dał tekst opublikowany na łamach "Super Expresu", a potem post Justyny Steczkowskiej, która zarzuciła swoim koleżankom z branży kłamstwo ws. otrzymania honorariów za występy. Oberwały szczególnie Edyta Górniak i Maryla Rodowicz, ale także Natasza Urbańska. Bardziej szczegółowe objaśnienie afery można znaleźć TUTAJ.
"Dziewczyny jak możecie tak kłamać? Nie potrafię pojąć, dlaczego zachowały się tak Edyta Górniak i Maryla Rodowicz, które zażądały najwyższego honorarium w koncercie 'Solidarni z Ukrainą', oraz Natasza Urbańska, która również otrzymała wynagrodzenie za swój występ" – napisała Steczkowska na Instagramie.
Przepychankę gwiazd dodatkowo sprowokował portal Pomponik, który przekazał, ile dokładnie gwiazdy miały zainkasować za swoje show na koncercie "Solidarni z Ukrainą". "Natasza Urbańska za zaśpiewanie jednej piosenki 8 tys. zł, Izabela Trojanowska – 5 tys. zł, zespół Blue Cafe – 6 tys. zł, polsko-ukraińska kapela Enej razem z chórem – "jedynie" 2 tys. zł, Ryszard Rynkowski – 10 tys. zł, Edyta Górniak – 22 tys. zł. Najwięcej zgarnęła Maryla Rodowicz, bo aż 40 tys. zł" – doniesiono.
Żona Janusza Józefowicza odniosła się do całego zamieszania, komentując wymownie. – Nie rozumiem, o czym my dyskutujemy, kiedy toczy się wojna za granicą naszego kraju. Pani Justyna rozpoczęła tę dyskusję, a jak sama przyznała ze sceny, również otrzymała wynagrodzenie – stwierdziła Urbańska.
– Tak jak wspomniałam, dla mnie to jest oczywiste, że honorarium przeznaczam na pomoc dla Ukrainy. Niestosowne jest koncertowanie uwagi wokół honorarium pani Justyny i wciąganie innych w tę medialną burzę wobec wojny w Ukrainie – dodała.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.