Negocjator z ukraińskiej delegacji został zastrzelony przez SBU. Był podejrzany o zdradę
redakcja naTemat
05 marca 2022, 17:09·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 05 marca 2022, 17:09
"Ukraińska Prawda" podaje, że Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) miała zastrzelić członka ukraińskiej delegacji negocjacyjnej. "Według rozmówców z kręgów politycznych Służba Bezpieczeństwa miała jasne dane na temat zdrady" – podaje gazeta.
Członek ukraińskiej delegacji negocjacyjnej Denis Kirejew został zastrzelony podczas próby aresztowania.
Według ukraińskich mediów, był podejrzany o zdradę.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) miała jasne dowody na temat zdrady Kirejewa, w tym rozmowy telefoniczne.
SBU zastrzeliła członka ukraińskiej delegacji negocjacyjnej
"Podczas zatrzymania Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zastrzeliła członka ukraińskiej delegacji negocjacyjnej w Homlu, Denisa Kirejewa" - informuje "Ukraińska Prawda".
Według informatorów z ukraińskich kręgów politycznych - na których powołuje się Ukraińska Prawda - Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) miała jasne dane na temat zdrady Kirejewa. Powołuje się na jego rozmowy telefoniczne.
Denis Kirejew był bankierem. W latach 2010-2014 pracował jako pierwszy zastępca prezesa zarządu Oschadbank. Wcześniej był także członkiem rady nadzorczej Ukreximbanku.
Negocjacje ukraińsko-rosyjskie
Kilka dni po agresji Rosji na Ukrainę obie strony zdecydowały, że usiądą do stołu negocjacyjnego. Rozmowy odbywają się na terytorium Białorusi. W czwartek zakończyła się druga runda negocjacji ukraińsko-rosyjskich w Homlu. To tam miał zostać zdemaskowany Denis Kirejew.
Doradca prezydenta Zełenskiego Mychajło Podolak po zakończonych negocjacjach przekazał opinii publicznej, że strona ukraińska zdaje sobie sprawę z celu, do którego dążą rosyjskie władze i zapowiedział, że nie będzie żadnych ustępstw w kwestii integralności terytorialnej Ukrainy.
Negocjacje jak dotąd nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Dotychczas udało się dojść jedynie do porozumienia ws. wspólnego zapewnienia korytarzy humanitarnych dla ewakuowanej ludności cywilnej.
Ale Rosja już naruszyła te ustalenia w Mariupolu. W sobotę strona rosyjska tylko na chwilę przerwała ostrzał miasta i jego okolic, po czym znowu przystąpiła do ataku. W związku z tym rada miasta zawiesiła organizację korytarza humanitarnego. Mieszkańcy zostali poproszeni o powrót do schronów.
Kolejna tura rozmów negocjacyjnych między Ukrainą a Rosją ma odbyć się nie wcześniej jak na początku przyszłego tygodnia.