– To od was dziś zależy, jak potoczą się losy Europy, a nawet świata – powiedział były prezydent i laureat Pokojowej Nagrody Nobla w odezwie do narodu ukraińskiego. Lech Wałęsa chce, by Ukraina jak najszybciej wstąpiła do Unii Europejskiej.
Lech Wałęsa podzielił się w mediach społecznościowych nagraniem, w którym wygłasza przemowę do narodu ukraińskiego. Wcześniej były prezydent RP spotkał się z prezydent Gdańska Aleksandrą Dulkiewicz, z którą rozmawiał o sytuacji w Ukrainie.
– Bracia Ukraińcy, kłaniam się z wielką prośbą do was – zaczął swoją odezwę były prezydent.
Dalej mówił, że "był taki czas, że Polska musiała wykonać ciężką pracę, uwolnić się od Związku Sowieckiego".
Podczas swojej przemowy, Wałęsa zwracał uwagę, że przed Ukraińcami stoi bardzo trudne zadanie. Wierzy jednak, że Ukraina szybko znajdzie się w strukturach Unii Europejskiej. Deklaruje, że będzie o to zabiegał.
Czytaj także: Wpływy Rosji w Polsce powinny się znaleźć pod lupą służb. "Skończył się czas pożytecznych idiotów"
– Liczę, że szczególnie Unia szybko przyjmie was, aby was wspierać i pomagać. Ja będę o to zabiegał i prosił, bo zasługujecie już po tym dziele, które wykonaliście, na największe uznanie, na największe wsparcie - kontynuował.
- Na mnie w tej walce możecie liczyć. Życzę powodzenia i czekam na zwycięstwa wielkiej Ukrainy! - zakończył.
Od czwartku, 24 lutego trwa wojna w Ukrainie. Nasz wschodni sąsiad broni się już dziesiąty dzień. Wojskom rosyjskim nie udało się zdobyć Kijowa. Według informacji przekazanych przez stronę ukraińską, od początku wojny w rezultacie rosyjskich ostrzałów zginęło ponad 2 tys. Ukraińców.
Z kolei prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podał, że na Ukrainie zginęło już prawie 9 tys. rosyjskich żołnierzy. Według ONZ z kraju przed wojną uciekło już ponad milion osób.
Lech Wałęsa
były prezydent Polski