Złe wieści napłynęły z Polskiego Związku Narciarskiego. Trener kadry skoczków Michal Doleżal otrzymał pozytywny wynik testu na COVID-19. Tym samym selekcjoner Biało-Czerwonych nie pojedzie na mistrzostwa świata w lotach, które od czwartku ruszają w norweskim Vikersund.
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.
"Trener Michał Doleżal otrzymał pozytywny wynik testu na obecność wirusa COVID-19 i nie uda się razem z naszą reprezentacją do Vikersund na Mistrzostwa Świata w lotach narciarskich." – napisano w środowe przedpołudnie na Twitterze.
Póki co nie poinformowano, kto będzie pierwszym szkoleniowcem podczas zbliżającego się weekendu skoków w Norwegii - zastępując chorego Doleżala.
Mistrzostwa świata w lotach to ostatnia ważna impreza sezonu 2021/22 w skokach narciarskich. Biało-Czerwoni w norweskim Vikersund wystąpią w składzie: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Paweł Wąsek, Jakub Wolny i Andrzej Stękała. W porównaniu z ostatnimi tygodniami, w składzie zabraknie zatem Stefana Huli oraz najmłodszego z kadrowiczów, Kacpra Juroszka.
Co ciekawe, jak informuje Sport.pl, weekend w Vikersund miał być istotny również pod względem rozmów o przyszłości Doleżala w kadrze Biało-Czerwonych. Rozmowy z obecnym selekcjonerem Polaków miał przeprowadzić Adam Małysz. Jak jednak widać, koronawirus pokrzyżował plany co do negocjacji ze strony Polskiego Związku Narciarskiego.
MŚ w lotach narciarskich startują już w czwartek (tj. 10.03) od kwalifikacji. Na piątek zaplanowano pierwszą i drugą serię konkursową, natomiast na sobotę trzecią i finałową. W niedzielę odbędzie się za to konkurs drużynowy.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut