Protest przed mieszkaniem pasierbicy Ławrowa. Tłum skandował ostre hasła

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

W związku z pakietem sankcji, które zostały nałożone na rosyjskich oficerów, polityków i oligarchów oraz ich bliskich (jak w przypadku żony i dzieci Dmitrija Pieskowa), uwagę przykuła Polina Kovaleva. To pasierbica Siergieja Ławrowa, który od 18 lat pełni funkcję ministra sprawa zagranicznych w Rosji. Jest prawą ręką Władimira Putina, który rozpętał wojnę w Ukrainie, trwającą już prawie 20 dni.

26-letnia Rosjanka jest córką Swietłany Poliakowej, kobiety od lat uznawanej za kochankę Ławrowa (on podobnie do ministra obrony, Shoigu, a także samego Putina prowadził podwójne życie).

Polina, mimo tego, że ma zaledwie 26 lat, może pochwalić się pokaźnym majątkiem. Pod nią podlega bowiem prestiżowa nieruchomość, zlokalizowana w słynnej londyńskiej dzielnicy. Pasierbica Ławrowa, gdy miała 21 lat kupiła za gotówkę mieszkanie przy Kensington High Street. W przeliczeniu na złotówki dała za nie 25 milionów złotych.

Budzi to niemałe podejrzenia i konsternacje, patrząc na jej młody wiek, to, że jej matka od lat nie pracuje i fakt, iż nie dostała żadnych pieniędzy od biologicznego ojca.

"Jedynym źródłem dochodu Kovalevy jest jej bezrobotna matka, która jest nieoficjalną żoną Ławrowa. Londyńskie mieszkanie to podręcznikowy przykład niewytłumaczalnego bogactwa" – oceniła niedawno dziennikarka Maria Pevchikh, która jest szefową jednostki śledczej Fundacji Antykorupcyjnej Aleksieja Nawalnego.

W niedzielę (13 marca) pod apartamentem Poliny Kovalevy zgromadziło się mnóstwo ludzi. Krzyczeli "Twój ojciec jest mordercą", chcąc zwrócić uwagę na to, że 26-latka powinna być także dotknięta sankcjami. Zdjęcie z protestu zostało udostępnione między innymi przez niezależny białoruski portal informacyjny Nexta.

Na fotografii widać na pierwszym planie kobietę, która trzymała plakat oskarżający rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa o zbrodnię wojenną i pranie brudnych pieniędzy. W tle widać też transparenty ze zdjęciem jego pasierbicy z hasłem: "córka zbrodniarza wojennego".

Siergiej Ławrow od 18 lat piastuje stanowisko ministra sprawa zagranicznych. Został dostrzeżony przez Putina w Nowym Jorku, cztery lata później wszedł do jego rządu. Przez lata był jednym z ważniejszych polityków, cenionym dyplomatą, a także prawą ręką prezydenta Federacji Rosyjskiej.

Szef dyplomacji cieszy się wśród Rosjan opinią uczciwego polityka, dobrego męża i prawdziwego patrioty. Jako polityk ma opinię profesjonalisty i twardego negocjatora. Jego zdolności dyplomatyczne znalazły uznanie nawet u oponentów Rosji. Więcej faktów o Ławrowie przeczytasz TUTAJ.