nt_logo

Piosenka Cypisa "Putin" wywołała skandal w Polsce. Ukraińscy żołnierze ją uwielbiają

Maja Mikołajczyk

15 marca 2022, 13:57 · 2 minuty czytania
Cypis jakiś czas temu wrzucił do sieci swój kolejny zaangażowany politycznie utwór. W piosence "Putin" uderza w Władimira Putina w swoim stylu, czyli nie przebierając w słowach. Wulgaryzmy i przekleństwa w utworze nie spodobały się w Polsce, ale ukraińskim żołnierzom bardzo przypadły do gustu.


Piosenka Cypisa "Putin" wywołała skandal w Polsce. Ukraińscy żołnierze ją uwielbiają

Maja Mikołajczyk
15 marca 2022, 13:57 • 1 minuta czytania
Cypis jakiś czas temu wrzucił do sieci swój kolejny zaangażowany politycznie utwór. W piosence "Putin" uderza w Władimira Putina w swoim stylu, czyli nie przebierając w słowach. Wulgaryzmy i przekleństwa w utworze nie spodobały się w Polsce, ale ukraińskim żołnierzom bardzo przypadły do gustu.
Piosenka Cypisa "Putin" wywołała skandal. Fot. Marcin Bruniecki/ REPORTER

"Putin" Cypisa

Nazywany "pato-raperem" Cypis nagrał kolejny zaangażowany politycznie kawałek. W utworze "Putin" uderza w Władimira Putina, używając w charakterystycznym dla siebie stylu masy przekleństw. Oto fragment refrenu piosenki:


"J***ć Putina, k***ę i sk*****syna/ J***ć Putina, co znów wojnę zaczyna/ J***ć Putina, zbrodniarza wojennego/ Masz krew na rękach cywila niewinnego" – śpiewa Cypis.

Raper został zaproszony przez Kujawskie Centrum Kultury w Inowrocławiu, które organizowało koncert na rzecz Ukrainy. Cypis zaprezentował na nim swój utwór, który nie przypadł do gustu wielu osobom.

"Z pomocą uchodźcom pospieszyło Kujawskie Centrum Kultury w Inowrocławiu. Zaprezentowało Ukraińcom... polską patologię" – skomentowała występ kontrowersyjnego artysty "Gazeta Pomorska" w poście na swojej stronie na Facebooku.

"Pato-raper często wplata w swoje teksty aktualne wątki polityczne. Krytycy wypominają mu, że jego 'społecznie zaangażowane' teksty nie noszą jakiejkolwiek głębszej treści, a służą jedynie podbijaniu klikalności w YouTube. Podobne wrażenie można odnieść słuchając jego najnowszej produkcji – 'Putin'" – napisano w artykule lokalnej gazecie.

Portal Glamrap donosi z kolei, że zarządca Kujawskiego Centrum Kultury przekazał, iż artyści, którzy chcieli wesprzeć koncert, sami się do nich zgłaszali, a z tytułu występu nie otrzymywali żadnego wynagrodzenia.

"Impulsem dla nich była informacja, że KCK pragnie zorganizować cykl meetingów-protestów pod hasłem 'Protest WYŚPIEWANY'. Artyści nie otrzymują za występ podczas tych meetingów żadnej gaży" – poinformował Tomasz Maliszewski

Chociaż w Polsce utwór nie wszystkim się spodobał, inne zdanie na jego temat mają chociażby ukraińscy żołnierze, którzy wstawiają do sieci filmiki, na których tańczą do piosenki Cypisa.

Również pod samym utworem na YouTube'ie pojawiają się liczne komentarze Ukraińców, którzy dziękują raperowi za wsparcie. "Moja młodsza siostra przyjechała wczoraj do Polski i nie mogła uwierzyć w taką życzliwość wobec uchodźców. Dziękuję Ci za Twoją uprzejmość", "Jestem z Kijowa i dziękuję wszystkim braciom i siostrom", "Wszyscy Ukraińcy dziękują Polsce za wsparcie" – pisali.

Kim jest Cypis?

Cypis to polski raper, o którym zrobiło się głośno, kiedy jego piosenka "JBĆ PiS" stała się jednym z głównych protest songów podczas Strajku Kobiet. Nazywany "pato-raperem" artysta jest również autorem utworu "Gdzie jest biały węgorz?". Jakiś czas temu głośno zrobiło się o chińskiej zabawce, która rapuje tę wulgarną piosenkę o kokainie.

Takiego śpiewającego kaktusa swojej wnuczce zafundował m.in. Billy Idol, który pochwalił się nim w swoich mediach społecznościowych, nieświadomy tekstu, jaki śpiewa zabawka.

"Tylko ostrzegam, że ta piosenka zawiera wiele brzydkich słów po polsku. Jestem w szoku, że ktoś zrobił taką zabawkę. Wiem, że dzieci szybko się do nich przywiązują, ale radzę zabrać ją od niej, zanim nauczy się tych polskich wyrażeń" – napisała jedna z obserwatorek muzyka.

Czytaj także: https://natemat.pl/401685,strach-przed-wojna-zajmuje-nasze-mysli-nie-jestes-w-tym-sam