W 2021 r. z UE pojechało do Rosji ciężarówkami 11 mln ton towaru o łącznej wartości ponad 66 mld euro. Największym eksportem były Niemcy, a Polska zajęła... drugie miejsce. Do niedawna rząd PiS krytykował Zachód za interesy z Rosją, jednak nasz kraj również zarobił 7,2 mld euro na interesach z reżimem Putina.
Zgodnie z danymi Eurostatu w 2021 r. do Rosji ciężarówkami pojechało 11 mln ton towaru o łącznej wartości ponad 66 mld euro.
Największym eksporterem były Niemcy.
Polska zajęła drugie miejsce, zarabiając na eksporcie do Rosji w 2021. r 7,2 mld euro.
Polska drugim eksporterem towarów do Rosji
Rynek żywności będzie jednym z najmocniej dotkniętych wojną w Ukrainie. Nałożone na Kreml sankcje stawiają pod znakiem zapytania handel z Rosją. 15 marca Unia Europejska wprowadziła czwarty pakiet sankcyjny wobec Rosji, w ramach którego zabroniła podmiotom z państw członkowskich angażowania się w nowe inwestycje w tamtejszą energetykę oraz wprowadziła zakaz eksportu urządzeń, technologii i usług dla tego sektora.
Rząd PIS niejednokrotnie krytykował Zachód za interesy z Rosją, jednak najnowsze dane Eurostatu dotyczące unijnego eksportu towarów do Rosji pokazują, że Polska zajęła drugie miejsce, stając się po Niemcach największym eksporterem towarów do Rosji. Na eksporcie do Rosji w 2021 r. Polacy zarobili 7,2 mld euro.
Wojna w Ukrainie uderzy także w polskich producentów i import niektórych kategorii towarów do naszego kraju. Z danych GUS wynika, że udział Rosji w polskim eksporcie artykułów rolno-spożywczych w 2021 r. wyniósł 1,8 proc. i 1,2 proc.
Co Polska sprzedawała Rosji? W 2021 r. na rynku eksporterów do Rosji zaistnieliśmy już nie jako dostawcy jabłek, które wcześniej zostały obłożone embargiem. Eksportowaliśmy towary wysoko przetworzone, a także mrożone ryby, leki, pojazdy i części samochodowe. Najważniejszymi naszymi produktami eksportowymi do Rosji były także wyroby przemysłu maszynowego, elektrycznego, samochodowego i chemicznego.
Udział Polski w rosyjskim handlu był więc do tej pory o wiele wyższy niż mogliśmy sądzić. Rządowi PIS-u krytyka Zachodu za interesy z Rosją nie przeszkodziła w prowadzeniu ożywionych relacji handlowych z krajem Władimira Putina.