Szef NATO podczas czwartkowej konferencji w Berlinie mówił, ile Niemcy robią dla bezpieczeństwa w Europie. Jak podkreślał, rząd w Berlinie podejmuje coraz to nowe działania, aby pomóc w ochronie innych członków Sojuszu, w tym Polski. Z kolei minister obrony RFN Christine Lambrecht przekazała, że jej kraj "wspiera Ukrainę, ale nie debatuje publicznie o każdym szczególe".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Sekretarz generalny NATO podczas konferencji z szefową MON Niemiec mówił, jak wiele ten kraj robi dla obrony Sojuszu.
- Niemieckie przywództwo jest bardzo ważne - stwierdził, odnosząc się do sytuacji po wybuchu wojny w Ukrainie.
W jego ocenie Niemcy podejmują coraz to nowe działania, aby pomóc w ochronie innych członków Sojuszu.
– Niemieckie przywództwo jest bardzo ważne teraz, kiedy przed nami jest ten bardzo trudny moment dla bezpieczeństwa naszego kontynentu – powiedział w czwartek sekretarz generalny NATO Jens Stoltennberg w Berlinie.
Szef NATO chwali Niemcy za zaangażowanie w działania Sojuszu
Jak podkreślił, Niemcy odgrywają "kluczową rolę w kontekście sprzętu wojskowego, pomocy finansowej i humanitarnej dla Ukrainy". – Jestem niezmiernie wdzięczny za szybką odpowiedź ze strony Niemiec w zapewnieniu wsparcia dla Ukrainy – dodał.
W jego ocenie Niemcy podejmują coraz to nowe działania, aby pomóc w ochronie innych członków Sojuszu. – Setki nowych żołnierzy zostały wysłane na Litwę do grupy bojowej, na czele której stoją Niemcy. Spotkałem się tam również z niemieckimi pilotami. Niemcy dokonały przerzutu systemu Patriot do Polski, niemieckie okręty wojenne wykonują misje patrolowe dla NATO w regionie Morza Bałtyckiego – wyliczał.
Jak zauważył, jest to odpowiedź rządu RFN na sytuację kryzysową, jaka ma miejsce obecnie w Europie. – Dziękuję za wasze silne zaangażowanie w NATO – podsumował, dodając, że Niemcy planują duże wydatki na obronność, co będzie skutkowało również wzmocnieniem całego Sojuszu.
Szefowa MON Niemiec: Niemcy będą dalej wspierać Ukrainę
Z kolei minister obrony Niemiec Christine Lambrecht podkreślała, że jej kraj "wspiera Ukrainę i będzie ją dalej wspierać, ale nie będzie publicznie dyskutować o tym w każdym szczególe".
– Ponieważ chcemy sprawić, aby to, czego zamierzamy dokonać i co zamierzamy dostarczyć dotarło tam na miejsce, a ci którzy będą te dostawy realizować, nie staną się celami – wyjaśniła.
– Ukraina może polegać na tym, że będziemy godnym zaufania partnerem, zarówno jeśli chodzi o dostawy i wsparcie, jak i pomoc humanitarną oraz uchodźców – mówiła Niemka.
Dodajmy, że w środę z kolei szef NATO informował, że Sojusz nie planuje wysłać sił na Ukrainę po tym, jak Polska wezwała do rozmieszczenia misji pokojowej. Zapowiedział za to, że Sojusz będzie chciał nadal wzmacniać wschodnią flankę dodatkowymi siłami.
– Widzimy cierpienie, ale to może stać się jeszcze gorsze, gdyby miało dojść do pełnowymiarowej wojny NATO z Rosją – powiedział mediom.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.