
Natalia Nykiel powiedziała, co sądzi o Putinie. Nawet Wojewódzki był zaskoczony jej słowami...
Natalia Nykiel zagościła w najnowszym odcinku programu Kuby Wojewódzkiego. Piosenkarka poruszyła z prowadzącym temat polityki. – Władimir Putin też jest bardzo inteligentnym człowiekiem przy całym tym szaleństwie – stwierdziła.

Reklama.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
– Fajnie by było, jakbyś rzuciła książką i wyszła – powiedział bowiem Wojewódzki do Korwin-Piotrowskiej. Po chwili nagrano fragment, który trafił później do sieci i rozpalił internautów.
– Zdajesz sobie sprawę Karolina, że to ty jesteś "matką chrzestną" chamstwa i prymitywizmu w mediach. I chyba nikt nie ma wątpliwości, kto cię czyta – zapytał Wojewódzki.
Na co Korwin-Piotrowska odpowiedziała: – Przyszłam tutaj po 18 latach i widzę, że zrobiłam bardzo duży błąd, za który mogę tylko siebie przeprosić. Niestety nic się nie zmieniłeś. Dalej jest głupim ciulem i debilem 60-letnim i nawet twoje ojcostwo tego nie zmieni.
Podczas rozmowy Wojewódzki postanowił przytoczyć fragment wypowiedzi, w której Nykiel stwierdziła, że "politycy są zazwyczaj bardzo inteligentnymi ludźmi i muszą podejmować ważne decyzje w kilka minut".
– Z założenia uważam, że świat – choć nie jest może taki fajny – to ja jednak trochę wierzę w ludzi. Jeśli ktoś się dostaje do polityki, to trochę ma szare komórki – powiedziała na antenie TVN artystka.
Po chwili gwiazda zaznaczyła jednak, że "nie głosowała na Andrzeja Dudę. – Aż tak to nie – dodała. Po czym oceniła, że "Władimir Putin też jest bardzo inteligentnym człowiekiem przy całym tym szaleństwie".
Zarówno Wojewódzki, jak i Korwin-Piotrowską robili "wielkie oczy" na to, co mówiła Nykiel. – Ale, żeby nie było, ja nie sympatyzuję z Putinem. Żeby to tak nie wybrzmiało – dodała po chwili.
– Nie no, nie szalej. Nie jestem zwolennikiem biało-czarnego podziału świata, ale w tym przypadku jestem zwolennikiem biało-czarnego humanizmu i biało-czarnej moralności. Nie relatywizujmy – odparł Wojewódzki.
– To jest morderca – wtrąciła Korwin-Piotrowska. – Nie ma krztyny geniuszu w obłędzie – podsumował dziennikarz.
Czytaj także: