Choć odbudowa Pałacu Saskiego jeszcze się nie rozpoczęła, to spółka pod tą samą nazwą, którą powołano do tej inwestycji, już działa. I podjęła pierwsze decyzje o zakupie czterech nowych samochodów – podaje "Fakt".
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google. Za sztandarową inwestycją, którą rząd Prawa i Sprawiedliwości chce przywrócić do życia słynną warszawską budowlę, stoi spółka pod tą samą nazwą – Pałac Saski. A tak inwestycję przedstawiał minister kultury Piotr Gliński 1 grudnia 2021 roku. – Spółka jest powołana do zadań sprawnej odbudowy i efektywnego zarządzania procesem odbudowy tych wielkich i ważnych historycznych nieruchomości – mówił wówczas wicepremier.
Czytaj także: Odbudowa Pałacu Saskiego w ramach Polskiego Ładu za pieniądze z Berlina? Reakcja niemieckiego MSZ Wtedy wręczał powołania członkom zarządu spółki Pałac Saski. Chodzi o Jana Edmunda Kowalskiego, Roberta Cicirko oraz Roberta Bernisza. Ich pensje mogą wynosić nawet 28 tys. miesięcznie – podaje "Fakt". Na razie nic jeszcze nie wiadomo o dokonaniach na polu odbudowy pałacu. Za to już wiemy, jakie spółka celowa planuje zakupy.
Spółka Pałac Saski przystąpiła do spektakularnego rządowego przetargu na dostawę samochodów. Planuje zakup czterech aut. I nie będą to byle jakie samochody. Wiadomo więcej o wymaganiach, jakie miałyby spełnić.
Według dokumentów przetargowych, samochody mają być wyposażone między innymi w kamerę 360 stopni i przyciemniane szyby. O to, kto będzie korzystać z samochodów, "Fakt" zapytał resort kultury. Do czasu publikacji tekstu nie uzyskał odpowiedzi. Wiadomo, że limit wydatków spółki Pałac Saski na 2022 rok to 78 milionów złotych.
Według informacji, jakie się pojawiają, odbudowa Pałacu Saskiego może kosztować nawet 2,5 mld zł. Tak wynika z uzasadnienia do ustawy w sprawie tej inwestycji.
Zobacz też: "Mamy boom, są pieniądze, to dobry czas". Pytacie, po co Pałac Saski za 2 mld? Zapytaliśmy polityków Pałac Saski został celowo zniszczony przez wojska niemieckie po upadku powstania warszawskiego w grudniu 1944 roku. Plan jego odbudowy zapowiedziano w Polskim Ładzie, czyi sztandarowym projekcie rządu PiS.
– Odbudowa Pałacu Saskiego jest związana z kwestią polskiej tożsamości, dziedzictwa kulturowego i historycznego. Jest ostatnim etapem rekonstrukcji Warszawy po zniszczeniach wojennych – tłumaczył w 2021 roku wicepremier Jarosław Kaczyński inicjatywę rządu PiS w rozmowie z zaprzyjaźnionymi "Sieciami".