Na Rosję nałożono już wiele sankcji. Otwartym tematem pozostaje nadal kwestia embarga na ropę i gaz z tego kraju. Jak przekonuje jednak wicekanclerz Niemiec, Rosja jest w stanie udźwignąć ciężar prowadzenia wojny w Ukrainie bez miliardów euro pozyskiwanych od lat z eksportu surowców energetycznych.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W obliczu wojny w Ukrainie coraz więcej krajów myśli o odejściu od rosyjskiej ropy i gazu.
Jednak, jak wynika ze słów wicekanclerza Niemiec, na razie nie jest planowane embargo na te surowce.
Wicekanclerz Niemiec Robert Habeck rozmawiał na ten temat z Business Insider. – Kupując rosyjskie paliwa nie finansujemy bezpośrednio tej wojny. Rosyjska machina militarna funkcjonuje dobrze dzięki swoim własnym zasobom. Rosjanie są w stanie dzięki własnym zasobom produkować czołgi, broń i zaopatrzenie dla armii. Nie potrzebują dolarów czy euro, aby finansować machinę wojenną – tłumaczył portalowi polityk.
Niemcy planują uniezależnić się surowców z Rosji
Niemiec przypomniał, że rosyjski przemysł zbrojeniowy może rozliczać się w rublach, a możliwości banku centralnego są w tym zakresie praktycznie nieograniczone, co pozwala rządowi w Moskwie pozyskiwać dowolną ilość lokalnej waluty.
W rozmowie poruszono też wątek uniezależnienia Europy od rosyjskich surowców energetycznych. – W ostatnich czterech tygodniach zmniejszyliśmy naszą zależność od rosyjskiego gazu z 55 proc. do 40 proc. Zredukowaliśmy naszą zależność od importu rosyjskich paliw z 35 proc. do 25 proc. Dalszy postęp nastąpi niebawem – poinformował niemiecki polityk.
Jak dodał, już obecnie redukcja importu rosyjskiego węgla pozwoliła na zmniejszenie uzależnienia od dostaw tego surowca ze wschodu z 50 proc. do 25 proc.
- Oczekujemy, że uniezależnimy się od rosyjskiego węgla w ciągu lata 2022 roku, a na pewno do jesieni. Oczekujemy, że do końca roku będziemy funkcjonować bez rosyjskich paliw, a w ciągu lata znacząco zredukujemy naszą zależność - wskazał w rozmowie z Business Insider.
Polska też nie chce być zależna od rosyjskiego gazu i ropy
– Domagamy się, aby jak najszybciej przestać kupować ropę, gaz i węgiel z Rosji. Chcę powiedzieć, że niektóre państwa nie są do tego gotowe: to przede wszystkim Niemcy, Austria, Węgry. Kilka innych krajów też zachowało daleko idącą wstrzemięźliwość – ujawnił Morawiecki.
Jak przekazał, Polska przedstawiła przywódcom krajów UE dziesięciopunktowy plan dotyczący działań skierowanych wobec Rosji, wśród których poza odejściem od paliw kopalnych z Rosji jest także wydalenie ich dyplomatów, usunięcie Rosji z organizacji międzynarodowych, zawieszenie wiz rosyjskich, a także zakaz "jakiejkolwiek propagandy rosyjskiej".
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.