nt_logo

Rosjanie wysłani do pilnowania skażonego lasu pod Czarnobylem. "Nienawidzę mojego kraju"

Natalia Kamińska

26 marca 2022, 12:08 · 2 minuty czytania
Rosyjscy żołnierze, którzy stacjonują w pobliżu elektrowni atomowej w Czarnobylu muszą przebywać w jednej z najsilniej napromieniowanych stref na tym obszarze. Chodzi o Czerwony Las.


Rosjanie wysłani do pilnowania skażonego lasu pod Czarnobylem. "Nienawidzę mojego kraju"

Natalia Kamińska
26 marca 2022, 12:08 • 1 minuta czytania
Rosyjscy żołnierze, którzy stacjonują w pobliżu elektrowni atomowej w Czarnobylu muszą przebywać w jednej z najsilniej napromieniowanych stref na tym obszarze. Chodzi o Czerwony Las.
Rosjanie stacjonują w skażonym lesie blisko Czarnobyla. Fot. Ukrinform/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.

  • Rosjanie przejęli elektrownię atomową w Czarnobylu na początku inwazji na Ukrainę.
  • Jak się okazuje każą swoim żołnierzom stacjonować w Czerwonym Lesie, który jest miejscem bardzo skażonym.
  • Z kolei na terenie samej elektrowni ponad 100 pracowników i około 200 ukraińskich ochroniarzy jest przez nich przetrzymywanych.
  • Część z nich udało się wymienić w ostatnich dniach. Zgłosiło się bowiem 46 ochotników gotowych zastąpić część personelu, który tam przebywa.

Informują o tym władze Ukrainy. Szef rady nadzorczej w Państwowej agencji Ukrainy do zarządzania strefą wykluczenia Ołeksandr Syrota przekazał, że rosyjscy żołnierze otrzymali rozkazy okopania się w Czerwonym Lesie. To jedno z najbardziej napromieniowanych miejsc w strefie. "Z całego serca życzę im: kopać głębiej, siedzieć dłużej!" – czytamy we wpisie Syroty.

Dodatkowo Ukraińska Służba Bezpieczeństwa przechwyciła rozmowę żołnierzy, którzy byli w tym lesie.

Czerwony Las jest bardzo niebezpieczny

- Wyobraź sobie, staliśmy pod tym Czarnobylem przez dwa tygodnie i nas wszystkich rzucono do walki. K...y j....e, nienawidzę mojego kraju, do cholery – skarży się jeden z żołnierzy na nagraniu.

Czerwony Las jest jednym z najbardziej niebezpiecznych i radioaktywnych miejsc w strefie Czarnobyla. Wiele hektarów było narażonych na silne promieniujące zanieczyszczenie przez kilka dni w 1986 roku.

Warto przeczytać: Szef MON Rosji miał zawał serca? Władze Ukrainy: doznał ataku po oskarżeniach Putina

Przypomnijmy, że ponad 100 pracowników ukraińskiej elektrowni atomowej w Czarnobylu dostało się do niewoli po tym, jak siły rosyjskie zajęły ją na początku inwazji.

Razem z nimi przetrzymywanych jest około 200 ukraińskich ochroniarzy, którzy byli odpowiedzialni za bezpieczeństwo w czasie ataku. W ostatnim czasie udało się przeprowadzić wymianę części pracowników.

Udało się wymienić część załogi w przejętej elektrowni

Jak informowały media, wywieziono w sumie 64 osoby, w tym 50 członków personelu i dziewięcioro funkcjonariuszy ukraińskiej Gwardii Narodowej. Na ich miejsce zgłosiło się 46 ochotników spośród pracowników elektrowni.

Czytaj też: Kuriozalne groźby rosyjskiego samorządowca. Chce "denazyfikować" kolejne kraje, w tym Polskę

Katastrofa w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej wydarzyła się 26 kwietnia 1986 roku. Doszło w niej do eksplozji reaktora nr 4 w wyniku przegrzania się rdzenia. Po wybuchu nastąpiło rozprzestrzenienie się substancji promieniotwórczych, czego skutek odczuła cała Europa.

Obecnie na terenie elektrowni pracuje około 2400 osób: naukowcy, technicy, kucharze, lekarze i inny personel pomocniczy oraz służby.

Czytaj także: https://natemat.pl/403497,rosyjscy-zolnierze-przejechali-swojego-dowodce-czolgiem