Na nieco ponad dobę przed rozpoczęciem barażowego meczu o awans na MŚ 2022 obyła się konferencja z udziałem dwójki przedstawicieli piłkarskiej reprezentacji Szwecji. W spotkaniu z mediami uczestniczyli trener Janne Andersson oraz obrońca Victor Lindelöf. Nie zabrakło kuriozalnych wydarzeń...
Atmosfera przed meczem Polaków ze Szwedami jest coraz bardziej gorąca. Trudno się temu dziwić, skoro stawką wtorkowego starcia będzie awans na mundial w Katarze. Z przedstawicielami mediów w poniedziałkowe wczesne popołudnie spotkał się duet z reprezentacji Szwecji. Na pytania dziennikarzy odpowiadali selekcjoner Janne Andersson oraz obrońca Victor Lindelöf, na co dzień występujący w barwach Manchesteru United.
Kuriozalna była sytuacja związana z tłumaczką spotkania, która kilkukrotnie najwyraźniej niekoniecznie dosłownie przekazywała sens wypowiedzi przedstawicieli gości. W kilku przypadkach wybrzmiał jednak sens przekazu, z którym na spotkanie z dziennikarzami przyszli trener oraz jeden z liderów kadry Szwecji.
– Z pewnością czeka nas trudne spotkanie. Polacy mają wielu piłkarzy, którzy są mocni fizycznie. Na Euro była prawdziwa walka, tutaj będzie podobnie – przekonywał szwedzki selekcjoner.
Dodatkowo Andersson wyjaśnił, że jego wcześniejsze słowa dotyczące niema 90 procent szans na awans reprezentacji Polski... można potraktować z mocnym przymrużeniem oka.
– Trochę żartowałem z tymi procentami na korzyść Polski. Polacy są utalentowani, grają całkiem nieźle. W Chorzowie zapewne zaprezentują się inaczej niż w niedawnym meczu ze Szkocją. Mimo tego będziemy zawiedzeni, jeśli nie wywalczymy tu awansu – przyznał dosyć pewny siebie szkoleniowiec wtorkowych rywali.
Selekcjoner skandynawskiej drużyny podkreślił także, że należy się spodziewać obecności Zlatana Ibrahimovicia. Szwedzka legenda, gwiazdor AC Milan - nie pojawi się jednak na boisku od pierwszej minuty. Przynajmniej tak można było wywnioskować ze słów trenera Anderssona.
– Chcemy być przy piłce i stwarzać sytuacje. Zlatan wnosi do naszej drużyny dobrą, pozytywną energię – uzupełnił znaczenie "Ibry" dla kadry Lindelöf.
W decydującym meczu barażowym o awans na mundial zobaczymy starcie Polska - Szwecja, które odbędzie się we wtorek 29 marca 2022 na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Dla Biało-Czerwonych będzie to okazja do rewanżu za porażkę w finałach Euro 2020, pierwszy gwizdek zaplanowano na godzinę 20:45. Zawody poprowadzi włoski sędzia Daniele Orsato. Transmisja w TVP Sport oraz Polsacie Sport.
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.