Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej selekcjoner Biało-Czerwonych uspokoił kibiców w kwestii kontuzjowanych piłkarzy kadry. Polacy do meczu przystąpią najprawdopodobniej zarówno z Robertem Lewandowskim, jak i Krzysztofem Piątkiem. Do treningu powrócił również Szymon Żurkowski.
Czesław Michniewicz słynie z otwartości podczas rozmów z dziennikarzami. Selekcjoner Biało-Czerwonych to również dobry "gracz" w kwestiach wprowadzania rywala w błąd co do swoich taktycznych pomysłów, zaskakujących przeciwników na boisku. Podczas poniedziałkowego spotkania z dziennikarzami na konferencji przed meczem ze Szwecją trener Polaków cierpliwie opowiadał o tym, jaki ma pomysł na wtorkowy mecz.
– Jak się czuję przed meczem? Czuję olbrzymią satysfakcję. Jest między mną i piłkarzami nić porozumienia. Będziemy chcieli uniknąć błędów, bo jeden może zadecydować o losach rywalizacji. Szwedzi grają uporządkowany futbol, są bardzo pragmatyczni. Grają w swoim tempie. Będziemy chcieli zagrać na swoich warunkach. Wiemy, że Szwedzi mają za sobą 120 minut, mają kilka kontuzji – punktował selekcjoner Biało-Czerwonych.
Opiekun Polaków wyjaśnił również, jak wygląda sytuacja związana ze zdrowiem reprezentantów, którzy w ostatnich dniach trenowali indywidualnie bądź odczuwali efekty rywalizacji ze Szkotami.
– Krzysiek Piątek wyjdzie na dzisiejszy trening. Ma założony specjalny opatrunek, włożył nogę do buta i powinno być dobrze. [...] Z Robertem Lewandowskim wszystko jest okej. Szymon Żurkowski dzisiaj wchodzi w trening, więc również powinien się znaleźć w kadrze 23 zawodników na mecz [...] Zagramy trójką obrońców, nie odchodzimy od tego pomysłu. Będziemy mieli jednak różne fazy w meczu, więc z pewnością zafunkcjonuje rotacja w systemach na boisku – opowiedział Michniewicz.
Wcześniej z rywalizacji ze Szwecją wypadli ze względu na urazy w meczu w Glasgow obrońca Bartosz Salamon oraz napastnik Arkadiusz Milik.
W decydującym meczu barażowym o awans na mundial zobaczymy starcie Polska - Szwecja, które odbędzie się we wtorek 29 marca 2022 na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Dla Biało-Czerwonych będzie to okazja do rewanżu za porażkę w finałach Euro 2020, pierwszy gwizdek zaplanowano na godzinę 20:45. Zawody poprowadzi włoski sędzia Daniele Orsato. Transmisja w TVP Sport oraz Polsacie Sport.
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.