We wtorek w pałacu Dolmabahce w Stambule odbywa się kolejna tura ukraińsko-rosyjskich negocjacji pokojowych. Przed rozpoczęciem rozmów szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba ostrzegł przedstawicieli ukraińskiej delegacji, aby nic nie pili i nie jedli, a najlepiej, "żeby niczego w ogóle nie dotykali".
– Nic nie jedzcie, nie pijcie i najlepiej niczego nie dotykajcie – przekazał przedstawicielom ukraińskiej delegacji Dmytro Kułeba
We wtorek odbywa się kolejna tura ukraińsko-rosyjskich negocjacji pokojowych
Ostrzeżenie Dmytro Kułeby ma związek z doniesieniami "Wall Street Journal". Przypomnijmy, że według dziennika dwóch ukraińskich uczestników negocjacji z Rosją oraz rosyjski oligarcha Roman Abramowiczmieli objawy otrucia.
Jak podano, politycy zmagali się z różnymi objawami, które mogą być dowodem na kontakt z substancją chemiczną. To m.in. zaczerwienienie oczu, ciągłe i bolesne łzawienie oraz łuszczenie skóry.
Dziennikarze śledczy z grupy Bellingcat poinformowali z kolei, że trzech członków delegacji uczestniczących w rozmowach pokojowych między Ukrainą a Rosją w nocy z 3 na 4 marca 2022 r. doświadczyło objawów związanych z zatruciem bronią chemiczną.
Dmytro Kułeba przed rozpoczęciem wtorkowych negocjacji w Stambule poinformował na antenie ukraińskiej telewizji państwowej, że polecił negocjatorom, aby "nie jedli ani nie pili niczego" w czasie rozmów z Rosjanami. Dodał, że radził też negocjatorom, by nie dotykali jakichkolwiek powierzchni.
Odnosząc się do informacji o otruciu Kułeba podkreślił jednak, że historii typu "ktoś coś słyszał gdzieś, z jakichś źródeł" jest teraz mnóstwo, ponieważ "wszyscy są spragnieni informacji i sensacji".
Kolejna tura ukraińsko-rosyjskich negocjacji pokojowych rozpoczęła się 29 marca godzinie 9:00 w pałacu Dolmabahce. Przedstawiciele Moskwy i Kijowa mają rozmawiać o przerwie w działaniach wojennych, a projekty dokumentów mają nie zawierać trzech początkowych głównych żądań Rosji: "denazyfikacji", "demilitaryzacji" i ochrony prawnej języka rosyjskiego na Ukrainie.
Minister spraw zagranicznych Ukrainy wskazywał, że minimalny program w negocjacjach w Turcji to rozwiązanie problemów humanitarnych, maksymalny to zawieszenie broni, osiągnięcie trwałych porozumień w sprawie zakończenia wojny.
Według Kułeby "do tej pory nie osiągnięto żadnych porozumień w żadnym z fundamentalnych punktów negocjacji, ale następuje wymiana poglądów, propozycji i pomysłów".