Andrzej Duda od ponad miesiąca jest pochłonięty obowiązkami w związku z dramatyczną sytuacją naszych sąsiadów zza wschodniej granicy. Prezydent z tej racji często pokazywany jest choćby w telewizji. Ostatnio uwagę obserwatorów przykuł nietypowy dla stylu prezydenta dodatek. Nosi on bowiem bransoletki. Stylistka powiedziała, jaką symbolikę może mieć biżuteria na nadgarstku polskiej głowy państwa.
Reklama.
Reklama.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach GoogleAndrzej Duda w swojej karierze politycznej od zawsze podchodził do tematu mody dość zachowawczo. Odkąd pełni urząd jako głowa państwa, na próżno szukać u niego rażących, stylizacyjnych wpadek czy też ekstrawaganckich dodatków do oficjalnego garnituru.
Prezydent stawia na klasyczne kroje i stonowaną, ciemną kolorystykę. Jest to bowiem najbezpieczniejszy i najbardziej odpowiedni wybór dla osoby sprawującej taki urząd.
Co do krawatów głowa państwa polega w tej kwestii na guście żony, Agaty kornhauser-Dudy, która poleca mu raczej sztampowe wzory i kolory, które zawsze się sprawdzają. To samo jeśli chodzi o biżuterię. Prezydent stroni od dodatków do oficjalnego stroju. Wyjątkiem jest przypinka z flagą Polski, którą wpina w klapę marynarki.
Andrzej Duda nosi plecione bransoletki. Oto co symbolizują
Ci, którzy znają dobrze styl Andrzeja Dudy, mogli być ostatnio delikatnie zdziwieni, spoglądając na jego nadgarstek. Na ręce prezydenta pojawiły się bowiem plecione czarne i pomarańczowe bransoletki. Mają mieć szczególne znaczenie.
Drobną, lecz zauważalną zmianę w stylu Andrzeja Dudy skomentowała na łamach "Faktu" stylistka gwiazd, Ewa Rubasińska-Ianiro. Kobieta oceniła, że pleciona biżuteria w kolorze czarnym i pomarańczowym mogła być podarunkiem dla prezydenta. Sądzi, że to gest w ramach przyjaźni.
"To osobisty i intymny drobiazg. Wygląda na plecioną bransoletkę przyjaźni, którą robi się samemu i darowuje na różne okazje i z różnymi intencjami. Nosi się je, aż się same rozpadną" – podkreśliła Rubasińska-Ianiro.
"Według mnie to jest prezent od kogoś. Nie wiadomo, od kogo, bo nic nie wiemy o sekretnym życiu prezydenta. A może jest to przyjaźń związana z prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim?" – zastanawia się stylistka.
Ewa Rubasińska-Ianiro wyjaśniła, że taki typ dodatku biżuteryjnego może wpłynąć na ocieplenie wizerunku prezydenta. Zaznaczyła, że plecione bransoletki jako amulet na szczęście chętnie nosiło swojego czasu wiele gwiazd. Były bardzo modne.
"Noszone były na szczęście, z intencją sentymentalną lub odegnania złej energii. Nie powinno się ich zdejmować, więc gwiazdy nosiły je również do garniturów i eleganckich kreacji. Teraz mamy gwiazdę - prezydenta" – dodała znawczyni mody.
Jak zaś interpretować kolorystykę bransoletek Andrzeja Dudy? Stylistka zauważa, że barwa dodatków ma duże znaczenie i wiąże się z konkretną symboliką. Czarny podkreśla bowiem cechy przywódcze głowy państwa, a ponadto siłę, godność i pewność siebie. Pomarańczowy natomiast wiąże się z bezpieczeństwem.
Rubasińska-Ianiro poruszyła też kwestię tego, czy głowie państwa w ogóle wypada nosić takie bransoletki. Andrzej Duda ewidentnie niechętnie się z nimi rozstaje.
"Trudno powiedzieć. Andrzej Duda robił rzeczy, których nie wypada robić. Ostatnio polubił zdjęcie nieletniej Roksany Węgiel z gołym brzuchem. Musimy się przyzwyczaić, że mimo wszystko Andrzej Duda jest młodym prezydentem i dość niekonwencjonalnym, bo kiedyś na przykład założył konto na TikToku. Widzę w tym iskrę charakteru, której było dużo mniej w poprzednich latach" – skwitowała.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.