Baku to jedno z najchętniej odwiedzanych miast na Kaukazie. Stolica Azerbejdżanu zachwyca swoją nietypową architekturą, która jest efektem połączenia wielu kultur z nowoczesnymi budynkami. Co warto zobaczyć w Baku?
Stare Miasto, Pałac Szachów Szyrwanu i Baszta Dziewicza to zabytkowe obiekty na turystycznej mapie Baku.
Żadne miasto na Kaukazie nie przeżyło tak szybkiego rozwoju jak stolica Azerbejdżanu.
Wszystko dzięki wielkiemu bogactwu naturalnemu tych terenów.
Przewodnik po Baku
Baku – miasto dzieciństwa i lat szkolnych Cezarego Baryki, bohatera powieści "Przedwiośnie" Stefana Żeromskiego. W momencie rozpoczęcia powieści mieściło się w granicach Rosji. Ten kulturowy tygiel, zamieszkany z jednej strony przez trwających w wiecznym konflikcie Ormian i Turków, z drugiej strony przez Rosjan oraz przedstawicieli wielu innych narodów, którzy przybyli do tego "kraju mlekiem i miodem płynącego" w poszukiwaniu bogactwa, był istnym rajem dla Seweryna Baryki, ojca głównego bohatera.
Dziś Baku jest stolicą Azerbejdżanu. Miastem licznych kontrastów, gdzie obok tradycyjnej zabudowy wyrastają nowoczesne wieżowce i futurystyczne budynki. To też popularny kierunek turystyczny.
Baku- historia miasta
Baku położone jest nad Morzem Kaspijskim - dokładnie 28 metrów poniżej poziomu morza, będąc tym samym najniżej położoną stolicą świata oraz największym miastem położonym poniżej poziomu morza. Baku w 2000 roku wpisane zostało na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Mieszka tam ok. 2 mln osób, co stanowi jedną czwartą wszystkich mieszkańców Azerbejdżanu.
Pierwsze wzmianki o Baku pochodzą z II wieku n.e. Tereny dzisiejszego Azerbejdżanu były miejscem licznych podbojów m.in. Mongołów i Persów. W XII wieku Baku było stolicą chanatu Szyrwanu, islamskiego państwa, które powstało w wyniku rozpadu kalifatu arabskiego. W XV-XVI wieku miasto było główną rezydencją szachów z dynastii Szyrwanszachów. W średniowieczu i we wczesnym okresie nowożytnim Baku było słynnym miastem portowym, do którego przyjeżdżali kupcy z całego świata.
Jednak swoje złote lata Baku miało na przełomie XIX/XX w., kiedy stało się światową stolicą nafty. Rozpoczęcie wydobycia ropy naftowej umożliwiło dynamiczny rozwój miasta. Ropę odkryto tam dużo wcześniej. Już Marco Polo pisał o eksporcie ropy z Baku do krajów Bliskiego Wschodu. A jeden z angielskich badaczy napisał w swoich kronikach: "z ziemi wydobywa się cudowna ilość oliwy, która służy całemu krajowi do spalania w ich domach. Ta oliwa jest czarna i nazywa się nefte". W XVII wieku na terenie miasta było co najmniej 30 pół naftowych.
W XIX wieku tereny Baku i dzisiejszego Azerbejdżanu znalazły się pod rosyjskim panowaniem. Bogactwo naturalne tych ziem stało się łakomym kąskiem dla imperialistycznej Rosji. Jednocześnie zapewniło to też dynamiczny rozwój. Do Azerbejdżanu napływali zagraniczni inwestorzy i tysiące robotników. W tym okresie powstało wiele licznych budowli, które do dziś są celem wycieczek z całego świata. Budowano nie tylko okazałe kamienice i pałace, ale i wiele budynków użyteczności publicznej. Boom naftowy w Baku trwał do końca XIX w. Jego załamanie się wpłynęło na wzrost niepokojów społecznych i wybuch kolejnych strajków, a także narastanie antagonizmów między społecznościami muzułmańską i ormiańską.
Dużą rolę w zabudowie miasta odegrali polscy architekci, wśród nich: Eugeniusz Skibiński, Kazimierz Skórewicz, Józef Płoszko i Józef Gosławski. Polscy architekci zapoczątkowali w tym okresie oryginalny styl nazywany bakińską secesją. Największe zasługi miał Gosławski, to on opracował architektoniczny plan Baku i w zasadzie stworzył oblicze stolicy Azerbejdżanu.
Czytaj także:
Baku - co zobaczyć?
Turyści, którzy odwiedzili Baku podkreślają, że jest to miasto pełne kontrastów, gdzie klasyka przeplata się z nowoczesnością. Różnice te widać również w poziomie życia – idąc bogato zdobioną ulicą, łatwo można zbłądzić i zobaczyć biedniejszą cześć miasta, a na drogach obok luksusowych aut jeżdżą stare wołgi. Baku miało być wizytówką Azerbejdżanu i tak w zasadzie się stało. Łączy w sobie styl Zachodu i Wschodu. Nietrudno dopatrzeć się też śladów z epoki sowieckiej. Dzięki polom naftowym Baku rozrasta się do tej pory, a lista projektów do zrealizowania jest naprawdę długa.
Stare Miasto
Podczas wycieczki do Baku warto w pierwszej kolejności udać się na Stare Miasto, czyli do zabytkowego serca Baku. Można dotrzeć do niego jedną z linii metra, jednak najprzyjemniejsza trasa wiedzie od strony bulwarów. Nieduża odległość o brzegu morza sprawia, że zwiedzaniu towarzyszy przyjemny szum fal. Starówkę otaczają szczelne mury. Po ich przekroczeniu wejdziemy w labirynt wąskich kamiennych uliczek, które miały za zadanie utrudniać zdobycie miasta przez wrogów. Bakijska starówka to niezwykle małe i kompaktowe miejsce i poznanie praktycznie każdego jej zaułka, nie zajmie za wiele czas. Pełno tu sklepików i kramów z pamiątkami, a także sprzedawców dywanów. Dzięki ograniczeniu ruchu samochodowego jest tu bardzo spokojnie.
Baszta Dziewicza
Dwunastowieczna baszta to jeden z symboli Baku. Baszta Dziewicza stoi na wschodnich obrzeżach Starego Miasta. Budowla mierzy 29 metrów wysokości, a jej fundamenty sięgają 15 metrów w głąb ziemi. Na szczycie baszty znajduje się taras widokowy, z którego można podziwiać miasto z góry. Wieża zbudowana jest z wapiennego kamienia na przybrzeżnej skale. Ma kształt cylindryczny, grubość murów to 5 m u podstawy i około 3,5 m na szczycie. We wnętrzu baszty znajduje się studnia głęboka na 21 m, zaopatrująca wieżę w słodką wodę. Baszta dawniej stała na samym brzegu Morza Kaspijskiego, ale przez wieki linia brzegowa cofnęła się.
Z wybudowaniem baszty łączy się pewna legenda, która głosi, że młoda kobieta, pragnąc przesunąć w czasie niechciane zaślubiny, zażyczyła sobie, aby przyszły mąż wybudował taką właśnie wieżę. Po jej ukończeniu skoczyła z jej szczytu prosto do morza.
Pałac Szachów Szyrwanu
Kolejnym miejscem na turystycznej mapie Baku jest Pałac Szachów Szyrwanu. Został on zbudowany w XV i stanowił ich główną rezydencję szachów Szyrwanu, czyli perskich władców. Pałac jest zabytkiem sztuki islamskiej. Kompleks dzieli się na kilka budynków, a w jego centrum znajduje się pałac, gdzie zachowało się 16 z 25 komnat oraz 27 pomieszczeń dla służby. W kompleksie znajduje się też Mauzoleum Szachów Szyrwanu przykryte sześciokątną kopułą oraz meczet pałacowy, jak również łaźnie z XVII wieku.
Ogniste Wieże
Ogniste Wieże (Flame Towers) to obecnie najbardziej charakterystyczne budowle w Baku, a także element nowoczesnego stylu miasta. Budowa trzech wieżowców trwała tylko trzy lata i zakończyła się w 2011 roku. Na Ogniste Wieże składają się: mieszkalny wieżowiec południowy (190 metrów), wieżowiec hotelowy, wschodni (160 metrów) oraz wieżowiec biurowy, zachodni (140 metrów). Budowa kosztowała 350 milionów dolarów.
Wieżowce są symbolem połączonej przeszłości i przyszłości Azerbejdżanu. Kształtem przypominają płomienie ognia i są nawiązaniem do kult ognia, który jest charakterystyczny dla tego miasta. Wieże warto oglądać z punktu widokowego, na który można wjechać kolejką linową na wzgórze, na którym się znajdują. Z tego miejsca rozpościera się piękna panorama zatoki i miasta. Każdego dnia, po zmroku, na wieżach rozpoczyna się pokaz świateł, które tworzą różnorodne animacje.
Baku Boulevard
Ta nadmorska promenada wzdłuż zielonego parku jest idealnym miejscem na długie spacery. Historia Baku Boulevard sięga ponad 100 lat wstecz, gdy lokalni baronowie naftowi budowali swoje rezydencje wzdłuż wybrzeża Morza Kaspijskiego. Dziś jest to jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc przez turystów i mieszkańców stolicy Azerbejdżanu.
Park rozciąga się wzdłuż południowej zatoki i zaczyna się na Placu Wolności, a następnie ciągnie się na zachód do Starego Miasta. Od 2012 roku nowy bulwar – Yeni Bulvar– praktycznie podwoił długość do 3,75 km, przedłużając promenady do Placu Flagi Narodowej.
Jak możemy przeczytać w przewodnikach, największy tłok i gwar panuje zazwyczaj w okolicach Park Bulvar Mall, gdzie oglądać można rzadkie gatunki drzew i kaktusów, a także wystawę zdjęć z wyścigów Formuły 1. Podczas spaceru warto odwiedzić Małą Wenecję, która znajduje się w centralnej części bulwaru. Miejsce zawdzięcza nazwę płytkim kanałom, które mają emitować te weneckie. Przy bulwarach można wynająć rowery na godziny i stąd udać się do innych pobliskich atrakcji np. 60 -metrowego diabelskiego młyna Baku Eye, czy Crystal Hall, sportowej sali, wybudowanej specjalnie na Konkurs Piosenki Eurowizji w 2012 roku za 140 mln euro.
Centrum Kulturalne im. Hejdara Alijewa
To jedna z wizytówek Baku i całego Azerbejdżanu. Centrum Kulturalne im. Hejdara Alijewa pełni funkcję głównego obiektu kulturalnego w tym kraju. Można tam obcować z tradycyjną i współczesną kulturą azerską. Budynek został zaprojektowany przez Zahę Hadid. Budynek na bardzo charakterystyczny kształt przypominający namiot. Biała rozczłonkowana bryła ma miękkie, obłe kształty. Dach płynnie przechodzi w ściany, a te łączą się z nawierzchnią placu. Liczne zakrzywienia, fałdowania, rozgałęzienia brył i otaczającego je terenu mają na celu stworzenie wrażenia, że budynek wraz z otoczeniem tworzą jednorodną architektonicznie całość. W środku budynku na prawie 100 tys. metrów kwadratowych znajduje się muzeum, biblioteka i centrum konferencyjne. Centrum Kulturalne im. Hejdara Alijewa w 2014 roku otrzymało nagrodę Projekt Roku od Design Museum of London.
Muzeum Dywanów
Spacerując nadmorskim bulwarem naszym oczom ukaże się budynek w kształcie… wielkiego dywanu. Muzeum prezentuje kulturę dywanową Azerbejdżanu na przestrzeni wieków. Tradycja tkania dywanów na tych terenach sięga czasów antycznych. To też jeden z symboli Wschodu. Nadają niepowtarzalnej atmosfery ulicom, domom i meczetom Azerbejdżanu. W 2010 roku sztuka ich tkania została wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. Oprócz dywanów z poszczególnych epok, zobaczymy tam liczne tradycyjne stroje mieszkańców tego kraju. W sumie w muzeum gromadzoną kolekcję 14 tysięcy eksponatów. To pierwsze tego typu muzeum na świecie.
W naTemat pracuję od kwietnia 2021 roku jako dziennikarka newsowa i reporterka. W swoich tekstach poruszam tematy społeczne, polityczne, ekonomiczne, ale też związane z ekologią czy podróżami. Zawsze staram się moim rozmówcom dawać poczucie bezpieczeństwa i zaopiekowania się, a czytelnikom treści wysokiej jakości. Pasja do dziennikarstwa narodziła się we mnie z zamiłowania do pisania… i ludzi. Jestem absolwentką dziennikarstwa i medioznawstwa oraz politologii na Uniwersytecie Warszawskim.