Najnowszy sondaż IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej" rzuca nowe światło na podejście Polaków do wojny, gdyby ta dosięgła naszego kraju. Ankietowani mieli zaznaczyć, co by zrobili w razie konfliktu w Polsce. Liczba tych, którzy zaznaczyli obronę kraju, jest bardzo wymowna.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Od początku wojny w Ukrainie co jakiś czas sondażownie w Polsce badają podejście Polaków do kwestii wojny
Wyniki najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" są zaskakujące
1/4 badanych uciekłaby za granicę, 1/5 zgłosiłaby się do obrony kraju
Jak zachowaliby się Polacy, gdyby obce państwo dokonało agresji na Polskę? – takie pytanie zadał IBRiS w najnowszym sondażuna zlecenie "Rzeczpospolitej". Ankietowani mogli wybrać maksymalnie trzy odpowiedzi z podanych. Jak odpowiedzieli Polacy?
Co czwarty (25,8 proc.) starałby się schronić wraz z bliskimi za granicą, prawie co czwarty (ponad 24 proc.) starałby się schronić wraz z bliskimi w bezpiecznym miejscu na terenie Polski, a aż 37 proc. ankietowanych zabezpieczyłoby bliskich w miejscu zamieszkania. Z kolei 15 proc. badanych w pierwszej kolejności zadbałoby o swój majątek.
Co wymowne – przy takim kulcie wojskowości, formacjach obrony terytorialnej, patriotycznych treściach w szkołach – jedynie co piąty Polak (20,6 proc.) zgłosiłby się do obrony kraju. Natomiast 8,6 proc. badanych czekałoby na powołanie do wojska.
Grupa 1000 Polaków została zapytana o to, czy czuje niepokój w związku z wydarzeniami w Ukrainie. Aż 78 proc. ankietowanych przyznało, że boi się skutków tej wojny. Wśród tej grupy w skali od 1 do 10 na maksymalny poziom swojego niepokoju wskazało ponad 42 proc. osób. Reszta wskazała na poziom 8 i 9.
Większość, bo 65 proc. z osób czujących obawy przed wojną, stwierdziła, że najbardziej niepokoi ich wizja bezpośredniego naruszenia bezpieczeństwa i granic Polski": w tym gronie 73 proc. to kobiety, a 56 – mężczyźni.
Kolejną najczęściej podawaną obawą była "perspektywa załamania gospodarczego". Wskazało ją 60 proc. kobiet i 59 proc. mężczyzn.