
Przypomnijmy, że po niedzielnych wyborach na Węgrzech jest już pewne, że Fidesz Viktora Orbana będzie rządził Węgrami przez kolejną kadencję. Jego partia uzyskała 135 mandatów, które dają mu większość konstytucyjną w parlamencie. – Odnieśliśmy wielkie zwycięstwo. Tak wielkie, że widać je nawet z Księżyca, a już na pewno z Brukseli – mówił ten polityk w niedzielę.
Orban jest dzisiaj bezwstydnym sojusznikiem Putina
Jego wygraną na antenie TVN24 skomentował lider PO Donald Tusk. – Ta wojna, która dzieje na Ukrainie, to wielka konfrontacja o wartości – mówił w nawiązaniu do tego, że węgierski polityk podczas wieczoru wyborczego zaatakował prezydenta Ukrainy.
– Orban jest dzisiaj jawnym i bezwstydnym sojusznikiem Putina. Kilkadziesiąt godzin po ujawnieniu masakry w Buczy nazwał prezydenta Ukrainy swoim przeciwnikiem. "Małych Putinów" na całym świecie mamy niestety wielu – oświadczył Donald Tusk. Jak tłumaczył, Orban realizuje putinowski model władzy politycznej.
– Polityka Orbana to zorganizowana na wielką skalę legalna państwowa korupcja. W Unii Europejskiej mamy wielu takich polityków. Sam Kaczyński mówił, że chce mieć Budapeszt w Warszawie – przypomniał.
Warto przeczytać: Niemal całe Węgry poza Budapesztem postawiły na Fidesz. Orbán: Walczyliśmy z prezydentem Ukrainy
Tusk skomentował także politykę polskiego rządu, który nie ma zamiaru odciąć się od prorosyjskich Węgier. – Należy oczekiwać od pisowskiego rządu, aby w sytuacji, gdzie wojna jest tak blisko naszych granic, unikał hipokryzji i dwuznaczności – oświadczył Tusk.
– Niech wreszcie wytłumaczą, dlaczego każdego dnia tysiące wagonów z Białorusi przekraczają polską granicę – dodał.
– Działania rządu PiS na arenie międzynarodowej stawiają znak zapytania, po czyjej stronie stoi. Nie można wspierać Ukrainy i jednocześnie sekundować Orbanowi i Le Pen przeciwko Macronowi – przekonywał.
Tusk: Obecna władza okrada Polskę z miliardów euro
Nie obyło się też bez komentarza lidera PO w sprawie kondycji opozycji. – Wspólne działania opozycji w tym wspólna lista w najbliższych wyborach dają większe szanse na pokonanie PiS-u. Dla mnie jest to oczywiste. Będę namawiał do tego, żeby tak czy inaczej opozycja była możliwie zjednoczona – poinformował Tusk.
Czytaj też: Tusk będzie walczył o pieniądze dla Polski z UE. "Zrobię wszystko, by trafiło ich jak najwięcej"
W rozmowie poruszono także bardzo ważny wątek pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy, który nadal nie jest zatwierdzony dla Polski. – Wiemy dobrze, że PiS jest zakleszczony w sporze Ziobro-Kaczyński-Morawiecki. Okradają Polskę z miliardów euro, gdy ludzie nie mogą związać końca z końcem. Przez ich idiotyczne kłótnie polityczne cierpią miliony Polaków – wskazał polityk.
Dodajmy, że do tej pory Unia Europejska stoi na stanowisku, że fundusz KPO powinien być zależny od przestrzegania praworządności w krajach członkowskich. A Polska nie spełniała tych warunków. Być może wojna w Ukrainie to zmieni i Unia zdecyduje się przekazać Polsce fundusze. Takie informacje pojawiały się w ostatnim czasie w mediach.