Żołnierze z elitarnej grupy odmawiają walki w Ukrainie. "Grożą im zarzuty"
redakcja naTemat
07 kwietnia 2022, 10:23·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 07 kwietnia 2022, 10:23
Niezależna rosyjska gazeta przekazała na swoim kanale na Telegramie, że kilkudziesięciu spadochroniarzy z Pskowa odmówiło udziału walkach w Ukrainie. Ta sama jednostka miała dokonać masakry w Buczy.
Chodzi o żołnierzy wchodzących w skład elitarnej 76. Gwardyjskiej Dywizji Desantowo-Szturmowej, znanej powszechnie jako Pskowscy Spadochroniarze
Jak informuje "Pskowskaja Gubernija", żołnierze, którzy odmówili walki w Ukrainie, w większości są obecnie zwalniani z armii, a "niektórym grożą również zarzuty"
Pskowscy Spadochroniarze od 2014 roku zaangażowani są także w wojnę w Donbasie. Zdaniem Ukraińców jednostka brała także udział w masakrze ludności cywilnej w Buczy
Rosyjscy żołnierze z elitarnej jednostki nie chcą walczyć w Ukrainie
"Pskowskaja Gubernija" podaje tę informację, powołując się na swoje źródła.
"Około 60 żołnierzy z Pskowa odmówiło wyjazdu na wojnę toczącą się na terytorium Ukrainy. Po pierwszych dniach wojny zostali najpierw przywiezieni na terytorium Białorusi, a następnie wrócili do swojej bazy w Pskowie" – czytamy w komunikacie opublikowanym przez rosyjską niezależną gazetę za pośrednictwem komunikatora Telegram.
Jak podkreśla rosyjska gazeta, większość żołnierzy, którzy odmówili walki w Ukrainie, jest obecnie zwalniana, a "niektórym grożą również zarzuty".
Jednostka brała udział w masakrze w Buczy
Informację przekazał też szwedzki ekonomista i autor książek o Rosji i wschodniej Europie Anders Åslund na swoim Twitterze, na którym powołuje się na portal Nexta.
Chodzi o żołnierzy wchodzących w skład elitarnej 76. Gwardyjskiej Dywizji Desantowo-Szturmowej, znanej powszechnie jako "Pskowscy Spadochroniarze".
W niedzielę wieczorem doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz opublikował na Facebooku listę 13 rosyjskich jednostek wojskowych, które – w ocenie strony ukraińskiej – dokonały masakry ludności cywilnej w miejscowościach Bucza, Irpień i Hostomel pod Kijowem.
Na liście znalazła także 76. Gwardyjska Dywizja Desantowo-Szturmowa. Przypomnijmy, że 64. Samodzielna Brygada Strzelców Zmotoryzowanych została wymieniona przez Arestowycza jako pierwsza wśród oddziałów odpowiedzialnych za zbrodnie.
Żołnierze, którzy mordowali, gwałcili i terroryzowali cywilów w Buczy, zostali też częściowo zidentyfikowani. Wywiad wojskowy Ukrainy opublikował w poniedziałek dane osobowe ponad 1600 rosyjskich żołnierzy tej jednostki.
"Pskowscy Spadochroniarze" od 8 lat walczą w Donbasie
Wśród wcześniejszych informacji medialnych pojawiały się również doniesienia, że było kilka innych przypadków, w których przedstawiciele rosyjskich sił bezpieczeństwa nie chcieli walczyć w Ukrainie. W szczególności twierdzono, że żołnierze sił specjalnych z Chakasji i żołnierze Gwardii Narodowej z Kubania odmówili wykonania rozkazów swojego dowództwa.
76. Gwardyjska Dywizja Desantowo-Szturmowa wchodzi w skład jednego z dwóch samodzielnych rodzajów wojsk Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej – drugi to Wojska Rakietowe Przeznaczenia Strategicznego. Jednostka uchodzi za jedną z najbardziej elitarnych w siłach zbrojnych Rosji.
W przeszłości była wykorzystana w dwóch wojnach czeczeńskich (w latach 1994-1996 i 1999-2007) oraz w wojnie z Gruzją w sierpniu 2008 roku. Żołnierze tej samej dywizji od 2014 roku zaangażowani są także w wojnę w Donbasie.