nt_logo

Piksel dla Ukrainy. Wyjątkowy baner, który w prosty sposób pomaga Ukrainkom w ciąży i noworodkom

Michał Mańkowski

21 kwietnia 2022, 12:16 · 2 minuty czytania
Czy jeden piksel to dużo? A jedna złotówka? Od dziś w naTemat 1 piksel = 1 PLN. Ruszamy ze specjalną akcją-zbiórką, której celem jest "pokolorowanie" wszystkich pikseli na banerze. Każde 20 pikseli to jeden kupiony "mama-kit", czyli apteczka z podstawowymi środkami pomagającymi ciężarnym Ukrainkom przy porodzie. Apteczka, która nierzadko może uratować zdrowie lub życie matki i dziecka.


Piksel dla Ukrainy. Wyjątkowy baner, który w prosty sposób pomaga Ukrainkom w ciąży i noworodkom

Michał Mańkowski
21 kwietnia 2022, 12:16 • 1 minuta czytania
Czy jeden piksel to dużo? A jedna złotówka? Od dziś w naTemat 1 piksel = 1 PLN. Ruszamy ze specjalną akcją-zbiórką, której celem jest "pokolorowanie" wszystkich pikseli na banerze. Każde 20 pikseli to jeden kupiony "mama-kit", czyli apteczka z podstawowymi środkami pomagającymi ciężarnym Ukrainkom przy porodzie. Apteczka, która nierzadko może uratować zdrowie lub życie matki i dziecka.
Od dziś w naTemat 1 piksel = 1 PLN. Ruszamy ze specjalną akcją-zbiórką. Fot. AP/Associated Press/East News

Baner, który od dzisiaj możecie zobaczyć w wielu miejscach naszego serwisu, ma 200 pikseli szerokości i 500 wysokości. Łącznie daje to 100 tysięcy pikseli, czekających na pokolorowanie. Baner - po każdej wpłacie - zamalowuje się piksel po pikselu od lewej do prawej, postęp kolorowania widać na bieżąco i tylko od Was zależy, ile pikseli jednorazowo pomalujecie.

To innowacyjna i wirtualna forma pomocy w jak najbardziej wymierny sposób przy realnym problemie. Z analizy danych fundacji Yorghas wynika, że w ciągu trzech miesięcy na terenie Ukrainy urodzi się nawet 80 tysięcy dzieci. Wiele z nich w warunkach, w których nikt nie chciałby mieszkać, a co dopiero rodzić. To szpitalne piwnice prowizorycznie przekształcane w schrony przeciwbombowe.

Potrzebujemy artykułów niezbędnych do przyjęcia porodu. Wiem, że można przelać pieniądze, ale przepraszam, nie możemy wykorzystać tych pieniędzy, ponieważ apteki są puste.dr Galyna Maistruklekarka z Kijowa, wypowiedź dla amerykańskiego Business Insidera

Fundacja Yorghas od kilku lat pomaga kobietom i dzieciom w krajach rozwijających się. Ratują ciężarne kobiety i noworodki od smierci powodowanej przez ubóstwo, brak higieny, dostępu do służby zdrowia i edukacji. 

Koszt jednego "mama kitu" to 20 złotych. Poniżej możecie zobaczyć, jak wygląda jeden zestaw porodowy. Zestawy, które będą kupione w ramach akcji, zostaną przygotowane specjalnie dla Ukrainy z etykietami w języku ukraińskim.

Kazdy zestaw zawiera podstawowe artykuły medyczne gwarantujące higienę podczas porodu i zmniejsza ryzyko infekcji, które są częstą przycyzną śmierci matek i noworodków. W jego skład wchodzą między innymi: sterylne rękawice, mydło, gazy, jednorazowe zaciski do pępowiny, prześcieradło medyczne oraz ostrze chirurgiczne. Pomoc zostanie dostarczona do Ukrainy dzięki partnerstwu fundacji Yorghas z organizacjami Pomoc z Polski lub Polskim Zespołem Humanitarnym.