nt_logo

Skandal z udziałem Cristiano Ronaldo. Portugalczyk pod lupą policji po uderzeniu dziecka

Maciej Piasecki

10 kwietnia 2022, 11:31 · 3 minuty czytania
Manchester United sensacyjnie przegrał w sobotę 0:1 (0:1) z Evertonem. Kolejna wpadka w Premier League wyraźnie rozsierdziła Cristiano Ronaldo. Portugalczyk schodząc z boiska wytrącił z ręki telefon jednemu z kibiców klubu z Liverpoolu. Było to dziecko z autyzmem, a incydent może mieć poważne konsekwencje.


Skandal z udziałem Cristiano Ronaldo. Portugalczyk pod lupą policji po uderzeniu dziecka

Maciej Piasecki
10 kwietnia 2022, 11:31 • 1 minuta czytania
Manchester United sensacyjnie przegrał w sobotę 0:1 (0:1) z Evertonem. Kolejna wpadka w Premier League wyraźnie rozsierdziła Cristiano Ronaldo. Portugalczyk schodząc z boiska wytrącił z ręki telefon jednemu z kibiców klubu z Liverpoolu. Było to dziecko z autyzmem, a incydent może mieć poważne konsekwencje.
Cristiano Ronaldo po porażce z Evertonem nie utrzymał nerwów na wodzy. Portugalczyk zapłaci za to wysoką cenę? Fot. AP/Associated Press/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Piłkarze Manchesteru United znajdują się w coraz trudniejszej sytuacji w perspektywie walki o miejsce w Lidze Mistrzów na kolejny sezon. Utytułowany klub jest od dłuższego czasu w dołku, a jego efektem była chociażby sobotnia porażka z rozpaczliwie broniącym się przed spadkiem z Premier League przeciwnikiem.


Everton pokazał United miejsce w szeregu, pokazując na boisku większą wolę walki i chęć zwycięstwa. Jak się może okazać na mecie sezonu, klub z Liverpoolu może dzięki tym trzem punktom zapewnić sobie utrzymanie w lidze angielskiej. Piłkarze z Manchesteru mogą czuć się rozczarowani zarówno wynikiem, jak i ogólną sytuacją w tabeli. United pomimo posiadania wielu gwiazd, na czele Cristiano Ronaldo czy Paulem Pogbą, nie potrafią zdominować rozgrywek jak robi to duet Liverpool FC oraz rywal z miasta, Manchester City.

Słynny CR7 w trakcie pojedynku z Evertonem był wielokrotnie brutalnie faulowany przez przeciwników. Frustracja Portugalczyka z minuty na minutę coraz bardziej wzrastała, zarówno pod względem braku reakcji ze strony sędziego spotkania, jak i kolegów z drużyny, którzy nie pomogli w wywalczeniu chociażby remisu w Liverpoolu.

Efektem zdenerwowania Ronaldo był to, co wydarzyło się tuż po zakończeniu sobotniego meczu. Portugalczyk schodząc z boiska wytrącił jednemu z kibiców telefon, który roztrzaskał się o podłoże. Jak się później okazało, "ofiarą" incydentu z udziałem Portugalczyka był młody chłopiec, którego matka opisała reakcję na skandaliczne zachowanie gwiazdy United.

Sarah Kelly, mama poszkodowanego czternastolatka opisała sytuację, która miała miejsce po meczu z udziałem jej synka oraz napastnika United.

"Jestem zszokowana, że zawodowy piłkarz może zaatakować dziecko. Ci piłkarze to bandyci! On sam jest ojcem, jakby się czuł, gdyby zaatakowano tak jego pociechę?" – pytała retorycznie zszokowana sytuacją Kelly.

Dodatkowo umieściła w mediach społecznościowych zdjęcie ręki syna oraz roztrzaskany telefon. Okazało się również, że dla czternastolatka była to pierwsza okazja, żeby pojawić się na meczu piłkarskim. Dziecko cierpi bowiem na autyzm.

"Płakałam, byłam wstrząśnięta, Jacob był w kompletnym szoku, jest autystyczny i ma też dyspraksję, więc tak naprawdę nie zrozumiał tego, co się stało, dopóki nie wrócił do domu" – dodawała matka w rozmowie z angielskimi mediami.

Kilkanaście godzin po zdarzeniu pojawiły się również informacje dotyczące rozpoczęciu dochodzenia w sprawie incydentu przez angielską policję. Portugalczyk przeprosił również za swoje zachowanie w mediach społecznościowych, tłumacząc powód swojej frustracji. Ronaldo zaproponował poszkodowanemu kibicowi zaproszenie na mecz United, aby zrekompensować poniesione straty.

"Nigdy nie jest łatwo radzić sobie z emocjami w trudnych momentach, takich jak ten. Niemniej jednak zawsze musimy być pełni szacunku, cierpliwi i dawać przykład wszystkim młodym ludziom, którzy kochają tę piękną grę [...] Chciałbym przeprosić za mój wybuch i, jeśli to możliwe, zaprosić tego kibica do obejrzenia meczu na Old Trafford jako znak fair play i sportowej rywalizacji" - szczerze przyznał CR7.

W najbliższych dniach zapewne poznamy konsekwencje zdarzenia po meczu w Liverpoolu.

Czytaj także: https://natemat.pl/406012,bundesliga-lewandowski-z-golem-na-wage-zwyciestwa-bayernu