Kurdej-Szatan podpadła widzom "Mask Singer". Nawiązała do afery ze Strażą Graniczną?
redakcja naTemat
10 kwietnia 2022, 22:06·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 10 kwietnia 2022, 22:06
Barbara Kurdej-Szatan odpadła w ostatnim odcinku "Mask Singer". Aktorka, która w programie TVN była przebrana za ważkę, wypowiedziała się na temat czasu spędzonego w kostiumie w sposób, który nie spodobał się części widzów.
Reklama.
Reklama.
Barbara Kurdej-Szatan odpadła w ostatnim odcinku programu TVN "Mask Singer".
Aktorka po zdemaskowaniu wypowiedziała słowa, które nie spodobały się części widowni.
Kurdej-Szatan w swojej wypowiedzi nawiązała do jej skandalu ze strażą graniczną.
Barbara Kurdej-Szatan odpadła z "Mask Singer"
Barbara Kurdej-Szatan odpadła z ostatniego odcinka show TVN"Mask Singer". Przeprana za gigantyczną ważkę aktorka opowiedziała o swojej przygodzie z kostiumem w kontrowersyjny dla części widzów sposób.
– Postanowiłam go nie ściągać. To była wspaniała przygoda. Ja bardzo żałuję, bo dobrze mi było w tym ukryciu, wiecie? W tym kraju dobrze tak się czasem skryć. Szkoda, żałuję, że już nie będę mogła się poukrywać – powiedziała rozbawiona aktorka.
Kurdej-Szatan wstawiła na Instagram swoje zdjęcie z kostiumem i zapytała swoich fanów, czy ją rozpoznali.
Wiele osób odpisało jej na to z entuzjazmem. "Poznałam już dawno, że to pani", "Wiedziałam od drugiego odcinka", "(...) moja córcia była smutna, że pani nie przeszła dalej" – pisali obserwatorzy aktorki.
Niektórym jednak nie spodobały się słowa Kurdej-Szatan, które skojarzyli ze skandalem ze Strażą Graniczną. Nie pomogły także wypowiedzi członków jury programu.
"Te antypolskie teksty zarówno jury, jak i uczestników, to dno. Włączyłam dzisiaj ten program tylko na chwilę na końcówkę, a usłyszałam od razu dziwną wypowiedź Basi. Dziwię się, że ktoś to ogląda i sponsoruje" – skomentował jeden z internautów.
Wypowiedź Kurdej-Szatan o straży granicznej
Barbara Kurdej-Szatan na początku listopada była bohaterką skandalu. Aktorka wstawiła na Instagram nagranie z granicy polsko-białoruskiej i podpisała je w wulgarny sposób w odniesieniu do straży granicznej.
"K***A !!!!!!!!!! K***aaaaaa !!!!!!!!!!!!!!!! Co tam się dzieje !!!!!!!! To jest k***a 'straż graniczna'????? 'Straż'?????????? To są maszyny bez serca bez mózgu bez NICZEGO!!!! Maszyny ślepo wykonujące rozkazy !!!!!K***a!!!!!! Jak tak można!!!!!!! Boli mnie serce boli mnie cała klatka piersiowa trzęsę się i ryczę!!!!!!! Mordercy!!!!!" – skomentowała nagranie aktorka (pisownia oryginalna).
Wypowiedź aktorki odbiła się szerokim echem w mediach i była przyczyną znaczącego kryzysu wizerunkowego Kurdej-Szatan. Aktorka straciła m.in. kontrakt z Play oraz pracę w TVP.
Medioznawca dr Wojciech Szalkiewicz ocenił, że Kurdej-Szatan mogła też stracić na kontraktach reklamowych. Jego zdaniem wcześniej mogła liczyć na 15-20 tys. zł za jeden post, jednak ta kwota znacznie spadła po jej wypowiedzi o straży granicznej.