Z sondażu instytutu IFOP wynika, że Emmanuel Macron zwyciężyłby z Marine Le Pen w drugiej turze wyborów. Kandydatów na prezydenta Francji dzieli 5 pkt proc. poparcia. W badaniu przeprowadzonym kilka dni wcześniej dystans między obecnie urzędującym prezydentem a jego główną rywalką był znacznie większy.
24 kwietnia we Francji odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich
Według sondażu przeprowadzonego przez IFOP Emmanuel Macron zwyciężyłby w drugiej turze wyborów, uzyskując 52,5 proc. głosów
Marine Le Pen uzyskałaby 47,5 proc.
10 kwietnia odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich we Francji. Największą liczbę głosów uzyskał urzędujący prezydent Emmanuel Macron. Głosowało na niego 27,8 proc. wyborców. Tuż za nim uplasowała się kandydatka skrajnej prawicy Marine Le Pen, zdobywając 23,1 proc. głosów.
Przypomnijmy, że jeszcze przed pierwszą turą rosły obawy przed możliwą zmianą w Pałacu Elizejskim. Jak pisaliśmy w naTemat, sondaże wskazywały na zmniejszającą się przewagę Macrona nad Le Pen. W niektórych badaniach różnica między obojgiem kandydatów mieściła się w granicach błędu statystycznego.
Wybory prezydenckie we Francji. Kto wygra drugą turę?
Według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej (Institut Français d'Opinion Publique) Macron w decydującym starciu zwyciężyłby po raz kolejny. Założyciela En Marche poparło 52,5 proc. respondentów, natomiast liderkę Zjednoczenia Narodowego – 47,5 proc. z nich.
Sondaż został przeprowadzony 11-12 kwietnia dla francuskich mediów: "Paris Match", kanału LCI oraz Sud Radio. Analizą objęto ponad dwa tysiące respondentów.
Wyniki tego badania różnią się od wyników sondażu opublikowanego w podobnym czasie przez Opinion Way-Kea, które ujawniło znacznie większy dystans między kandydatami. Emmanuel Macron mógł w nim liczyć na 55 proc. głosów, a Marine Le Pen na 45 proc.