Nowe fakty ws. wypadku pod Zambrowem. Jest nagranie, który nagrał kierowca TIR-a [WIDEO]
redakcja naTemat
15 kwietnia 2022, 22:10·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 15 kwietnia 2022, 22:10
W czwartek 26-letni motocyklista zginął po uderzeniu w bariery na trasie S8 pod Zambrowem. Świadków wypadku szuka rodzina i policja zabitego. W mediach pojawiło się też nagranie ze zdarzenia. Nie jest do końca jasne, jaką rolę w wypadku odegrali była prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i jej mąż Bohdan Zdziennicki.
Reklama.
Reklama.
Śmiertelny wypadek na S8 wydarzył się koło Zambrowa. 26-letni motocyklista uderzył w bariery energochłonne. Niestety zmarł.
W mediach pojawił się za to filmik z momentu wypadku.
Do tragicznego wypadku pod Zambrowem (woj. podlaskie) doszło w czwartek 14 kwietnia około godziny 8.40. W wyniku zdarzenia zginał motocyklista, który uderzył w bariery akustyczne. Tego samego dnia policja informowała, że szuka świadków zdarzenia. Podobnie zrobiła rodzina motocyklisty.
Jako świadkowie wypadku zostali przesłuchani już I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf oraz jej mąż Bohdan Zdziennicki, czyli były prezes Trybunału Konstytucyjnego.
Przypomnijmy, że o wypadku portalowi Onet powiedział właśnie Zdziennicki. - Potwierdzam, że braliśmy udział w takim zdarzeniu - przekazał.
Gersdorf została przesłuchana jako świadek wypadku
Tej wersji przeczyły jednak słowa samej Gersdorf, która wstępnie mówiła, że o zdarzeniu dowiedziała się z mediów. Jak przekazała, tego dnia była w drodze do Augustowa. Samochód prowadził jej mąż, a ona wraz ze znajomą siedziały na tylnych siedzeniach.
– W pewnym momencie zarejestrowaliśmy jakiś przelatujący kawałek blachy czy gumy, który uznaliśmy za oderwaną część przejeżdżającej ciężarówki i to wszystko - powiedziała radiu RMF FM sędzia. Jak dodała, samochód, którym podróżowała wraz z mężem nie posiada żadnych śladów kolizji.
Z kolei w rozmowie z Polsat News profesor przekonywała: "Nie byliśmy uczestnikami tego wydarzenia ani tak naprawdę nie byliśmy świadkami tego wydarzenia, bo nie wiemy, co się stało. Wiemy w tej chwili z internetu".
W mediach jest też nagranie ze zdarzenia
W rozmowach z mediami sędzia mówiła też, że nic nie widziała, potem, że widziała lecącą blachę (raz miała być to blacha TIR-a, a raz subaru). Raz miała rozmawiać z tyłu z koleżanką, a raz mówiła, że drzemała. Prowadzić miał właśnie jej mąż.
Teraz pojawiło się jednak nagranie z wypadku. Media, które piszą o wypadku zwracają uwagę, że sędzia i jej mąż mogli jednak widzieć więcej i wezwać służby ratunkowe.
Na nagraniu, które zarejestrował kierowca TIR-a widać właśnie moment wypadku. Wideo pokazuje, jak motocykl uderza w ekrany akustyczne zaraz obok przejeżdżającego auta.
Śledztwo w sprawie tego wypadku prowadzi prokuratura w Suwałkach, która na razie nie udziela szerszych informacji na ten temat.