
W poniedziałek sportowe wiadomości zostały zdominowane tragiczną informacją przekazaną przez Cristiano Ronaldo. Słynny portugalski piłkarz przyznał, że podczas akcji porodowej doszło do tragedii i zmarł jego nowonarodzony synek. Świat sportu przekazuje duże wsparcie m.in. poprzez media społecznościowe.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Cristiano Ronaldo jest uważany za jednego z dwóch najlepszych piłkarzy świata w ostatnich dwóch dekadach. Portugalczyk najczęściej zestawiany jest ze swoim argentyńskim konkurentem, Lionelem Messim. CR7 w świecie futbolu osiągnął już niemal wszystko - brakuje właściwie tylko mistrzostwa świata z reprezentacją Portugalii. Ronaldo ma już bowiem sukces reprezentacyjnym, wygrywając w 2016 mistrzostwa Europy, eliminując po drodze m.in. Biało-Czerwonych.
W poniedziałek za pośrednictwem mediów społecznościowych Ronaldo wraz ze swoją partnerką Georginą Rodriguez, przekazali światu tragiczną wiadomość. Para spodziewała się narodzin bliźniąt. Dziewczynka przeżyła poród, ale chłopiec, niestety zmarł.
"Z najgłębszym smutkiem informujemy o śmierci naszego synka. To największy ból, jaki może odczuwać rodzic. Szczęśliwe narodziny naszej córeczki dodają nam sił, by przetrwać ten ciężki czas z nadzieją w sercu i radością. Jednocześnie chcemy serdecznie podziękować lekarzom i pielęgniarkom za wspaniałą opiekę oraz wsparcie. Jesteśmy zdruzgotani i prosimy o uszanowanie naszej prywatności w tym bardzo trudnym momencie. Synku, jesteś naszym aniołem. Zawsze będziemy Cię kochać" - można przeczytać w oświadczeniu, które wydała para.
Świat sportu błyskawicznie zareagował na tragiczną wiadomość. W mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo wpisów, w których można wyczytać słowa wsparcia dla pogrążonych w rozpaczy rodziców. CR7 i jego partnerka otrzymali słowa otuchy zarówno ze strony samych sportowców, jak i klubów sportowych, dziennikarzy, organizacji oraz federacji sportowych.
"Dużo siły, kapitanie" - napisano na Twitterze federacji piłkarskiej Portugalii, udostępniając wpis umieszczony przez CR7 oraz jego partnerkę.
Nie zabrakło również słów ze strony obecnego klubu Portugalczyka, Manchesteru United. "Twój ból, to także nasz ból" - napisano w mediach społecznościowych United. Dodatkowo głos zabrali też najwięksi rywale z tego samego miasta, tj. Manchester City.
"Wszyscy w Manchester City przesyłają Tobie i Georginie najgłębsze kondolencje." - napisano. Podobnie było w przypadku innego angielskiego rywala, przedstawicieli Liverpool FC.
"Wszyscy tutaj w Liverpool FC przesyłamy Tobie, Georginie i rodzinie nasze najgłębsze kondolencje" - umieszczono na Twitterze półfinalistów Ligi Mistrzów.
Portugalczyk mógł zresztą liczyć na wsparcie ze strony całego środowiska związanego z Premier League, gdzie od lat jest lubiany, szanowany i ceniony. Słowa wsparcia zostały również opublikowane przez byłych pracodawców CR7. Juventus Turyn krótko, ale treściwie wyraził swoje współczucie w tym bardzo trudnym momencie dla rodziców.
"Nasze myśli i modlitwy są z Tobą, Georginą i całą rodziną w tym czasie" - napisano w mediach społecznościowych turyńskiego giganta.
Wsparcie para otrzymała również od klubu, w którym Ronaldo wypłynął na szerokie, europejskie wody, czyli Sportingu Lizbona.
"Dużo siły Cristiano. Rodzina Sportinguista jest z tobą" - napisano na stronie mistrza Portugalii.
Wyjątkową więź od lat Portugalczyk ma za to z Realem Madryt. Hiszpański lider swojej ligi oraz półfinalista Champions League na oficjalnej stronie internetowej opublikował oświadczenie w sprawie tragedii Ronaldo.
"Real Madryt C.F., jego prezes i zarząd, z głębokim żalem przyjęli wiadomość o śmierci jednego z dzieci, którego spodziewali się nasz ukochany Cristiano Ronaldo i jego partnerka Georgina Rodriguez" - można przeczytać na stronie Realu.
Słowa wsparcia popłynęły również od przedstawicieli innych dyscyplin. Wśród koszykarzy chociażby od Hiszpana Paula Gasola czy - tu polski akcent - Marcina Gortata.
Na Instagramie zareagował również słynny brazylijski wirtuoz futbolu - Pele.
"Mój przyjacielu, przesyłam Ci moje modlitwy i moje uczucia w tym bardzo trudnym czasie. Niech Bóg pociesza wasze serca i oświeca na każdym kroku." - napisał na profilu CR7.
