Na początku roku Jakub Rzeźniczak i Magdalena Stępień dowiedzieli się o ciężkiej chorobie swojego kilkumiesięcznego synka. U małego Oliwiera zdiagnozowano nowotwór wątroby. Szansą na leczenie okazał się wyjazd do Izraela. Został sfinansowany ze zbiórki. W jakim stanie jest aktualnie dziecko piłkarza i modelki? Wiadomo, że Wielkanoc spędził na szpitalnym oddziale.
Syn Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka walczy z nowotworem
W lipcu 2021 roku na świat przyszedł syn Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka. Oliwier ma już zatem 9 miesięcy. Przypomnijmy, że kiedy maluch się rodził, uczestniczka 5. edycji "Top Model" nie była już z piłkarzem. Rzeźniczak krótko po rozstaniu miał już nową partnerkę. W lutym tego roku media podpaliła natomiast dramatyczna wieść, którą Stępień przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych.
U małego chłopca zdiagnozowano nowotwór, bardzo rzadko występujący guz wątroby. – Po wielu badaniach usłyszałam potworną diagnozę – mój półroczny synek ma ogromnego, bo aż 12 cm guza na wątrobie! W tym momencie jakby cały świat się zawalił! Wynik histopatologiczny dał przerażającą odpowiedź. Jeden z najrzadszych, bardzo agresywnych i opornych na leczenie nowotworów złośliwych, mięsak tkanek miękkich, a w naszym przypadku wątroby – wyjaśniła była uczestniczka "Top Model".
Tłumaczyła wówczas, że Oliwier jest prawdopodobnie trzecim dzieckiem w Polsce z takim rozpoznaniem, a szansa na wyleczenie to jedyne 2 procent, gdyż w Polsce nie ma leku, który zatrzymałby komórki nowotworowe.
Okazało się, że szansą dla chłopca jest kosztowny pobyt w specjalistycznej klinice w Izraelu. Stępień, aby uratować syna, zdecydowała się poprosić o pomoc. Zorganizowała zbiórkę, która szybko poszła. Udało się uzbierać potrzebne fundusze.
Warto nadmienić, że wtedy kobieta została zlinczowana przez wielu internautów za to, że ma czelność prosić o pomoc finansową. Media zaczęły przyglądać się także zarobkom piłkarza z Wisły Płock. Wielu oceniło, że sportowiec ma w nosie w walkę o życie syna. Ponadto spierał się z matką dziecka, twierdząc, że chłopiec otrzyma należytą opiekę w Polsce i wylot na zagraniczne leczenie nie jest konieczny.
Co dzieję się z synem Rzeźniczaka i Stępień? Dziecko spędziło Wielkanoc w szpitalu
Przepychanki z Rzeźniczakiem i medialna zawierucha sprawiły, że kobieta postanowiła skasować wszelkie treści z Instagrama i zniknęła, oddając się w pełni opiekowaniu się synkiem w zagranicznej placówce. Na początku marca wróciła na chwilę na swój profil, by zdać relację odnośnie stanu zdrowia jej małego synka.
"Wybaczcie moją nieobecność, ale potrzebowałam skupić się tylko na leczeniu. Oliwier jest najważniejszy. Z całego serca raz jeszcze dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w zbiórkę. To dzięki wam tu jesteśmy. Pamiętam o tym i jestem wdzięczna. Proszę was w dalszym ciągu o modlitwę za mojego dzielnego wojownika" – podkreśliła kilka tygodni temu.
Teraz, po tegorocznych świętach wielkanocnych Pudelek przekazał, że Magdalena Stępień i niespełna roczny Oliwier wciąż są w Izraelu. Spędzili tam świąteczny czas. Chłopiec ma czuć się lepiej.
"Oliwier czuje się dobrze, ale nadal walczy z tą okropną chorobą. Magda z Oliwierem przechodzą bardzo trudny czas, są tam sami. Okres świąteczny spędzili w szpitalu. Magda niedługo się odezwie, bo czekała trzy miesiące na wyniki bardzo poważnych badań" – takie informacje przekazało źródło serwisu.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.