Reklama.
To może być kluczowy dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Rosyjskie ministerstwo obrony wezwało oddziały broniące Mariupola do kapitulacji i wyznaczyło godzinę, o której mija postawione im ultimatum. Tymczasem dowódca broniący ostatniej ukraińskiej reduty w Mariupolu, zakładów hutniczych Azowstal wygłosił dramatyczny apel do światowych przywódców. Tak zaczyna się 56. dzień wojny.
Prezydent Ukrainy rozmawiał z prezydentem RPA: "Omówiliśmy zagrożenie globalnym kryzysem żywnościowym, pogłębienie relacji z Republiką Południowej Afryki oraz współpracę w ramach organizacji międzynarodowych".
Alarmy o nalotach w wielu regionach Ukrainy, w tym w Kijowie.
Władze Ukrainy: Jesteśmy gotowi do przeprowadzenia „specjalnej rundy negocjacji” właśnie w Mariupolu.
Władze USA: "Stany Zjednoczone potępiają okrucieństwa popełniane przez Rosję i jej pełnomocników na Ukrainie. W odpowiedzi i promując odpowiedzialność, nałożyliśmy ograniczenia wizowe na 655 rosyjskich i białoruskich urzędników, pełnomocników i inne osoby".
"Do końca czerwca Komisja Europejska ogłosi pierwsze wnioski dotyczące ewentualnego statusu kandydata do UE dla Ukrainy" – poinformował przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
Prezydent Ukrainy: "Siły ukraińskie nie mają wystarczająco dużo poważnej i ciężkiej broni, by pokonać Rosję w Mariupolu".
Premier: "Świat mierzy się ze wzrostem cen. Prezydent USA jasno wskazuje na winę Rosji i Putina, który rozpętał bandycką wojnę".
Władze Ukrainy: "W Mikołajowie ponownie słychać wybuchy".
Międzynarodowy Fundusz Walutowy: "Koszty wojennego funkcjonowania Ukrainy w kolejnym kwartale wyniesie 15 mld dolarów".
Cywile nie mogą opuścić Azovstalu z powodu ciągłego ostrzału.
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel: "Nie ma słów, by wyrazić to, co czuję. Nie jako przewodniczący RE, ale jako ojciec, jako człowiek. To są okropności. To są zbrodnie wojenne. To zostanie ukarane". Michel odwiedził dziś Borodziankę, gdzie Rosjanie zabijali niewinnych cywilów. Miasto zostało też bardzo zniszczone. Jak mówił, chciał tam pojechać, aby na miejscu zobaczyć sytuację. "Oni muszą zapłacić za to, co tam i w wielu innych miejscach Ukrainy zrobili" – oświadczył. Zapewnił też Ukraińców o ciągłym wsparciu ze strony UE w walce z Rosją.
Pentagon: "Rosyjski test nowego międzykontynentalnego pocisku balistycznego zdolnego do przenoszenia broni jądrowej nie jest postrzegany jako zagrożenie dla USA i ich sojuszników".
Osiem na dziesięć ugrupowań w parlamencie Finlandii wyraziło poparcie dla przyłączenia się do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Decyzja o przystąpieniu do NATO ma zapaść w najbliższych tygodniach.
Rosja powiadomiła Stany Zjednoczone o testowym wystrzeleniu międzykontynentalnego pocisku balistycznego.
Syreny przeciwlotnicze ponownie włączyły się w Lwowie.
Anne Applebaum: Ukraińcy myślą, że wygrają tę wojnę, mają poczucie wsparcia. (...) Myślę, że oni będą walczyć do końca.
Doradca szefa MSW Anton Heraszczenko przekazał, że "ukraiński Mosad" już działa. Służba ta ma niszczyć okupantów i zdrajców podczas wojny w Ukrainie.
Autobusy i karetki czekają na ewakuację ludności cywilnej z Mariupola. Miasto nadal jest niszczone i bombardowane.
80 proc. terytorium obwodu ługańskiego jest okupowane przez Rosjan.
Wojsko Stanów Zjednoczonych rozpoczęło szkolenie niewielkiej liczby ukraińskich żołnierzy w zakresie korzystania z artylerii haubicowej.
Annalena Baerbock: "W przyszłości nie wystarczy już minimalna obecność wojskowa w krajach bałtyckich i w Polsce".
Błaszczak: "Rozmawialiśmy na temat sankcji, na temat izolacji Rosji. Konsekwentnie o tym mówimy i działamy na rzecz tego, by doprowadzić do takiej sytuacji. Nasze stanowisko jest jednomyślne w bardzo wielu obszarach".
Szef MON w USA: "Rozmawialiśmy o skokowym wzroście zdolności obronnych RP, usłyszałem od sekretarza Austina deklaracje wsparcia, jutro będę miał spotkania z producentami sprzętu".
Wołodymyr Zełenski jest gotów na wydanie rosyjskich jeńców wojennych w zamian za zapewnienie możliwości bezpiecznego wyjazdu cywilów i ukraińskich żołnierzy z Mariupola.
Premier Norwegii do norweskich dzieci: "Trzeba bawić się z ukraińskimi dziećmi, aby poczuły się mile widziane".
Wojska rosyjskie oblegają około 120 000 ludzi w Mariupolu.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy: "Wojska rosyjskie próbują kontynuować ofensywę we wschodniej strefie operacyjnej, żeby uzyskać pełną kontrolę nad obwodami donieckim i ługańskim".
Donald Tusk: "Niemcy muszą dziś zdecydowanie poprzeć Ukrainę, jeśli mamy wierzyć, że wyciągnęli wnioski z własnej historii".
Szefowa MSZ Niemiec: "Niemcy zaprzestaną importu ropy naftowej z Rosji do końca roku".
Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak: "Ukraina przygotowuje się do rozmów z Rosją w sprawie powrotu Ukraińców deportowanych z okupowanych terenów".
Rosyjscy i białoruscy tenisiści nie będą mogli wziąć udziału w tegorocznej edycji Wimbledonu.
Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego prosi o powstrzymanie się od nabożeństw wielkanocnych w strefach wojennych.
Przewodniczący Rady Europejskiej: UE zrobi „wszystko, co możliwe”, aby pomóc Ukrainie wygrać wojnę z Rosją.
Prezydent Ukrainy: "Około tysiąca cywilów ukrywa się w zakładzie metalurgicznym Azowstal w Mariupolu". Miasto to jest nieustannie atakowane przez Rosjan.
Słynny brytyjski architekt Norman Foster jest gotowy do udziału w odbudowie Charkowa po wojnie.
Z powodu ciągłego rosyjskiego ostrzału z leżącego na południu Ukrainy Mikołajowa wyjechało ok. 40 proc. mieszkańców – poinformował na Telegramie mer miasta Ołeksandr Sienkewycz.
Podkreślił, że teraz też można wyjechać z miasta, a władze zapewniają bezpłatny transport do ewakuacji ludności. Miało z tego skorzystać już 12 tys. osób.
Dodał, że podczas poniedziałkowych ataków na Mikołajów Rosjanie uszkodzili domy mieszkalne, sklepy i biura. Nie ma jednak doniesień o ofiarach.
Indyjska firma Tata Steel przestała współpracować z Rosją.
Minister obrony Izraela Beni Ganc odbył telefoniczną rozmowę ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Ołeksijem Reznikowem. Zapowiedział po niej, że Izrael dostarczy Ukrainie hełmy i sprzęt ochronny.
"Ze względu na ukraińską prośbę, Izrael przekaże sprzęt ochronny na potrzeby ukraińskich służb ratowniczych" – podkreślił izraelski resort obrony w swoim oświadczeniu, które zacytował Reuters.
Jak zaznaczyła agencja, Izrael jako mediator między Moskwą i Kijowem potępił rosyjską inwazję, ale dostarcza Ukrainie tylko pomoc humanitarną.
"Służba Bezpieczeństwa Ukrainy odnalazła w obwodzie charkowskim tajny magazyn z amunicją i częściami zamiennymi do rosyjskiego sprzętu o wartości około 200 milionów dolarów. Teraz to wszystko pomoże Ukraińcom w walce z najeźdźcami z Rosji" – przekazała telewizja Hromadske.
"Rosjanie planowali wykorzystać ten magazyn i zakłady remontowe w Charkowie, ale siły ukraińskie odparły ataki najeźdźców, a magazyn przeszedł pod kontrolę ukraińską" – dodano.
Jak przekazał cytowany przez portal RBK gubernator obwodu chersońskiego Henadyj Łaguta, Rosjanie chcą przeprowadzić na początku maja nielegalne "referendum" w regionie, którego wyniki – jak ocenił – "na pewno zostaną sfałszowane".
– Słyszymy takie informacje, że okupanci szykują na początku maja "referendum", czy jak to nazwać. Ja mogę tylko powiedzieć tylko tyle: cały region chersoński czeka na wyzwolenie, jest on ukraiński – podkreślił Łaguta.
"Wielki Przyjaciel Ukrainy – przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel był dziś w Kijowie. Omówiliśmy sankcje wobec Rosji, wsparcie obronne i finansowe dla naszego państwa oraz odpowiedzi na ankietę dotyczącą przestrzegania kryteriów unijnych. Dziękujemy za merytoryczne spotkanie i solidarność z mieszkańcami Ukrainy" – napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Ukraiński przywódca opublikował też w mediach społecznościowych nagranie z wizyty Michela w Kijowie.
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel podczas środowej wizyty w Ukrainie odwiedził m.in. podkijowskie miejscowości, w których w trakcie rosyjskiej okupacji doszło do masakry na cywilach.
"Jestem w Borodziance. Jest ona jak Bucza i zbyt wiele innych miast w Ukrainie. Historia nie zapomni popełnionych w tych miejscach zbrodni wojennych. Nie ma pokoju bez sprawiedliwości" – podkreślał na Twitterze Michel.
Wchodzący w skład zespołu negocjacyjnego doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak potwierdził, że Ukraina dostała od Rosji projekt "traktatu pokojowego". Dodał, że teraz strona ukraińska dokładnie przeanalizuje propozycje Moskwy.
W Mariupolu zginęła 91-letnia Wanda Obiedkowa. "W wieku 10 lat przeżyła II wojnę światową, ukrywając się przez Niemcami w piwnicy w Mariupolu. 81 lat później zmarła w piwnicy w tym samym mieście jako ofiara straszliwej wojny, ukrywając się przed Rosjanami" – podkreśliło na Twitterze Muzeum Auschwitz-Birkenau.
Broniący Mariupola pułk Azow zamieścił w mediach społecznościowych drastyczne nagranie pokazujące skalę zniszczeń w mieście i okrucieństw, których dopuszczają się wojska Władimira Putina.
"Czym jest dziś Mariupol? To miasto całkowicie zniszczone, zbombardowane, spalone i zgwałcone przez rosyjskich okupantów. To setki martwych ciał na ulicach. To pochówek członków rodziny na podwórkach, w przedszkolach. To stałe ostrzały dzielnic mieszkalnych przez rosyjskich zabójców" – podkreślali Ukraińcy.
"Jednak miasto nie poddaje się i nadal jest ukraińskie. Bronią go odważni ludzie. Mariupol musi pozostać ukraiński, żeby mieć nadzieję na szczęśliwą przyszłość, by nie zginąć i nie stać się miastem nieuznawanej 'republiki'" – wskazywał pułk Azow.
Szef ukraińskiej straży granicznej Andrij Demczenko powiedział portalowi Ukraińska Prawda, że udało się z powrotem osiągnąć linię granicy państwowej w obwodach kijowskim, sumskim i czernihowskim.
– W ramach przywrócenia kontroli nad granicą państwową w obwodach, skąd armia ukraińska wypędziła okupantów, nasza straż graniczna udała się na wszystkie posterunki – przekazał.
Mer Irpienia Aleksander Markuszyn poinformował na Telegramie, że duża bomba lotnicza, którą odnaleziono w pobliżu szpitala wojskowego, została już zdetonowana.
W okupowanym przez Rosjan Chersoniu w środę rano zabity został znany prorosyjski bloger Wałerij Kułeszow – donosi portal Ukraińska Prawda w oparciu o wpis Sergey'a Khlana z chersońskiej rady obwodowej.
Ciało mężczyzny znaleziono w jego aucie, przy domu, około godz. 8 nad ranem. "W trakcie oględzin stwierdzono na ciele Kułeszowa liczne rany postrzałowe w głowę, tułów i ręce" – dodał Khlan.
Kijowska prokuratura przekazała, że nastolatek z jednej z wiosek pod Kijowem jest podejrzany o to, że w zamian za pieniądze informował rosyjskich żołnierzy o tym, w których mieszkaniach mogą znajdować się cenne rzeczy.
Jak poinformował doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz, cytowany przez Agencję Reutera, ukraińskim siłom zbrojnym udało się zatrzymać rosyjskie natarcie z miasta Izium w kierunku pobliskiego Słowiańska. – Skupili tam swoje siły i próbują napierać, ale jak dotąd bezskutecznie – zaznaczył.
Arestowycz dodał, że również w Mariupolu ukraińskie siły się utrzymują i odpierają ciągłe ataki na kombinat metalurgiczny Azowstal.
Z kolei portal RBK zacytował wypowiedź dorady Zełenskiego ws. oświadczenia USA o przekazywaniu Ukrainie samolotów bojowych. "To skomplikowane. Nasza flota się zwiększyła, ale nie podamy, w jakich okolicznościach i w jaki sposób do tego doszło" – stwierdził tajemniczo.
"W Irpeniu, niedaleko szpitala wojskowego, znaleziono potężną bombę lotniczą. Nie da się jej stamtąd wyciągnąć i przenieść. Około godz. 16 saperzy ją zdetonują" – przekazał na Telegramie mer miasta Ołeksandr Markuszyn.
"Proszę wszystkich, którzy są teraz w tej dzielnicy, aby natychmiast przenieśli się do centrum miasta. Będziemy też informowali o tym z głośników w samochodzie, który będzie jeździł po mieście. Proszę nie ignorować tego wezwania. Bomba jest bardzo potężna!" – alarmował mer Irpienia.
Doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak przekazał w wywiadzie dla portalu nv.ua, że prorosyjski oligarcha Wiktor Medwedczuk wprowadzał w błąd Kreml, przekazując mu odpłatnie informacje o prorosyjskich nastrojach w Ukrainie. "Medwedczuk jest elementem tej wojny. To człowiek, który m.in. sprowokował agresję na nasz kraj ze strony Rosji" – podkreślił Podolak.
Oligarcha został aresztowany w Ukrainie niedługo po wybuchu wojny pod zarzutem zdrady stanu. Chciał, by Moskwa zgodziła się wymienić go na obrońców Mariupola i cywilów, ale ta na to nie przystała.
– Oddanie tego osobnika było jedynym sposobem na zabranie naszych ludzi z Mariupola, ale reakcja Rosji była do przewidzenia. Oni ignorują Medwedczuka, który, jak rozumiem, oszukał ich na duże pieniądze i przy tym ciągle kłamał – tłumaczył Podolak.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow został zapytany o to, na jakim etapie znajdują się negocjacje między Rosją i Ukrainą. Stwierdził, że Moskwa opracowała projekt "traktatu pokojowego, zawierający jasne, rozwinięte sformułowania". – Przekazaliśmy nasz projekt dokumentu stronie ukraińskiej. Piłka jest po ich stronie, czekamy na odpowiedź – oznajmił.
W środę po południu w BBN będzie miała miejsce kolejna narada dotycząca sytuacji w Ukrainie. W spotkaniu wezmą udział prezydent Andrzej Duda i przedstawiciele rządu – przekazał PAP szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szrot.
Jak poinformował przewodniczący kijowskiego sztabu pomocy humanitarnej Ołeksij Kułeba, w Irpieniu w wyniku działań wojsk Rosji dach nad głową straciło co najmniej 2 tys. rodzin.
W miastach Popasna i Rubiżne w obwodzie ługańskim do końca rosyjskiej agresji niemożliwe będzie przywrócenie zaopatrzenia w wodę, prąd i gaz – oznajmił w środę na Telegramie szef władz obwodowych Serhij Hajdaj.
"Rosjanie niszczą przepompownie, zajmują miasta, a potem nie są w stanie niczego naprawić. Pozbawiają mieszkańców gazu, wody i światła – żyją przez te półtora miesiąca tak, jak większość Rosjan przez całe życie" – dodał.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przechwyciła rozmowę rosyjskiego żołnierza z bratem, z której wynika, że rosyjscy dowódcy nie zważają na los swoich podwładnych i zastraszają ich. Rozkazują też im m.in. atakować cywilów – przekazała agencja UNIAN, która udostępniła nagranie.
– Zostawili nas na trzy dni bez jedzenia i picia w lesie. Każą strzelać do cywilów i grożą postępowaniem karnym w sprawie dezercji, jeśli ktoś opuści posterunek – mówił w rozmowie rosyjski żołnierz. Wskazywał też na problemy z wyposażeniem armii.
"Władimir Putin planuje przeprowadzić przymusową mobilizację na okupowanych terytoriach obwodów zaporoskiego i chersońskiego (...). Potem chce przerzucić Ukraińców na najgorętsze części frontu, by szturmowali pozycje własnych Sił Zbrojnych" – przekazała Centralna Agencja Wywiadowcza Ministerstwa Obrony Ukrainy.
"W rzeczywistości jest to próba zniszczenia Ukrainy z rąk samych Ukraińców (...). To kolejna zbrodnia rosyjskiego reżimu w naszym kraju i dowód ludobójstwa na narodzie ukraińskim" – podkreślił ukraiński wywiad w swoim komunikacie.
Według przedstawiciela znanego brytyjskiego think tanku Royal United Services Institute prof. Malcolma Chalmersa zdobycie Donbasu przez Rosjan jest "możliwe, ale nie bardzo prawdopodobne". Ocenił, że jeśli się ono jednak uda, to kolejnym celem rosyjskich wojsk będzie "zaatakowanie Odessy, a potem Kijowa".
– Celem maksymalnym Władimira Putina jest zmiana ukraińskiego rządu na taki, który będzie zależny od Moskwy, albo nawet wchłonięcie całej Ukrainy do Rosji – powiedział ekspert w rozmowie z BBC.
Chalmers podkreślił też, że dzięki silnemu oporowi obrońców Mariupola, Rosjanie nie mogą przerzucić stamtąd dodatkowych sił na północ, by uczestniczyły w głównej bitwie o Donbas.
"Według ukraińskiej straży granicznej już ponad milion Ukraińców wróciło do kraju" – przekazał portal NEXTA.
"W Rosji są sprzedawane takie 'patriotyczne' lizaki" – napisał portal NEXTA, który udostępnił zdjęcia słodyczy w kształcie litery "Z" dostępnych w rosyjskich sklepach.
Oznaczający "siły wschodnie" znak "Z" stosowany na rosyjskich czołgach i pojazdach opancerzonych miał pomagać w tym, by wojska Władimira Putina nie ostrzeliwały własnych maszyn. Potem rosyjska propaganda zaczęła używać go jako symbolu poparcia dla wojny w Ukrainie.
Atak sił rosyjskich na Awdijiwkę w obwodzie donieckim w nocy z wtorku na środę doprowadził do dużych zniszczeń. Połowa miasta nie ma też obecnie prądu – poinformowała przedstawicielka tamtejszych władz obwodowych Tetiana Ihnatczenko-Tiurina, którą cytował portal Nastojaszczeje Wriemia.
Jak donosi NEXTA, w oparciu o sondaż przeprowadzony przez Demoskop, obecnie 57 proc. respondentów popiera wstąpienie Szwecji do NATO. Jest to wzrost o 6 proc. w porównaniu z poprzednim badaniem. Przeciwnych takiemu rozwiązaniu jest z kolei 21 proc. pytanych Szwedów.
Tymczasem Moskwa po raz kolejny próbowała grozić Szwecji i Finlandii w związku z ich planami wstąpienia do Sojuszu. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Marija Zacharowa stwierdziła, że jeśli oba kraje zasilą szeregi NATO, spotkają się z "konsekwencjami".
Jak przekazał na Telegramie wywiad wojskowy Ukrainy, Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa aresztowała ministra spraw wewnętrznych zależnej od Moskwy tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej, generała Ihora Korneta. Jak wskazują Ukraińcy, "może to być początek czystek we władzach tej struktury".
Rzecznik Ministerstwa Obrony Ukrainy Ołeksandr Motuzianyk stwierdził w wywiadzie dla RBK-Ukraina, że Rosja chce do 9 maja wypchnąć siły ukraińskie poza administracyjne granice obwodów donieckiego i ługańskiego oraz utrzymać korytarz lądowy do Krymu.
– Właśnie takie "zwycięstwo" ich władza próbuje sprzedać swojemu społeczeństwu. Jednak Rosja z całą pewnością się do tego nie ograniczy. Będzie chciała iść dalej, m.in. zająć cały obwód chersoński – przestrzegał.
W szpitalach znajduje się mnóstwo rannych rosyjskich żołnierzy, ciała poległych są wywożone ciężarówkami pod Ługańsk, a najeźdźcy porzucają wiele sprzętu wojskowego na polu walki – wskazał na Telegramie szef ługańskiej administracji obwodowej Serhij Hajdaj.
Ukraiński urzędnik dodał, że Rosja od dwóch miesięcy ostrzeliwuje obwód ługański wszystkim, co ma na wyposażeniu, ale wciąż nie może przełamać oporu Ukraińców. – Nic się w tym względzie nie zmienia – zaznaczył.
Rzeczniczka praw człowieka w Ukrainie Ludmiła Denisowa potwierdziła na Facebooku, że Rosjanie siłą próbują wcielać do swojej armii mieszkańców Doniecka. W grupie tej było 55 muzyków, których pod przykrywką występu telewizyjnego w rzeczywistości zostali wysłani na front.
"Ukraina nie otrzymała nowych samolotów od partnerów! Jednak z pomocą rządu USA otrzymaliśmy części zamienne i podzespoły do odbudowy i naprawy floty samolotów w Siłach Zbrojnych, co pozwoli na oddanie do użytku większej ilości sprzętu" – przekazały na Twitterze ukraińskie siły powietrzne.
Ukraiński ekspert wojskowy Oleg Żdanow powiedział na antenie kanału Ukraine24, że w oparciu o źródła w rosyjskiej armii udało się ustalić, iż grupa rosyjskich generałów napisała anonimowy list do Władimira Putina.
Miała w nim podważać sens prowadzenia działań wojskowych w Ukrainie. – Putin podobno nie krył swojej złości (...) i zażądał nazwisk tych generałów. Mogą zostać podjęte wobec nich represje – powiedział Żdanow.
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie pokazujące ukraińskich rolników z przejętym rosyjskim sprzętem, transporterem opancerzonym BTR-82A.
Dzięki przeprowadzeniu kontrofensywy, ukraińskiej armii udało się przejąć kontrolę w miejscowości Marjinka, uznawanej za "bramę do Donbasu". Czytaj więcej
Biuro prasowe Prokuratury Generalnej Ukrainy przekazało, że w trakcie wojny w Ukrainie w wyniku rosyjskich działań zginęło 205 dzieci, a kolejne 373 zostało rannych.
Agencja AFP, w oparciu o słowa jednego z europejskich urzędników, przekazała, że w wojnie w Ukrainie dla Rosjan walczy od 10 do 20 tys. najemników z grupy Wagnera oraz bojowników z Syrii i Libii.[br[]
Rozmówca zaznaczył, że do Donbasu, gdzie Rosjanie rozpoczęli zintensyfikowaną ofensywę, trafiła kolejne grupa takich najemników. Dodał jednak, że "nie mają ani pojazdów, ani broni ciężkiej".
Władze obwodu zaporoskiego przekazały późnym wieczorem we wtorek za pośrednictwem komunikatora Telegram, że "tzw. Kadyrowcy (czeczeński oddział w rosyjskiej armii – przyp. red.) w brutalny sposób zamordowali rosyjskich wojskowych, którzy nie chcieli dalej walczyć w wojnie w Ukrainie, ponieważ nie dostali żołdu".
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy opublikował w środę najnowszy bilans dotyczący strat po stronie Rosji. Wynika z niego, że w wojnie zginęło dotychczas ok. 20,9 tys. żołnierzy Władimira Putina.
Ukraińcom udało się także zniszczyć lub zneutralizować wiele rosyjskiego sprzętu, w tym 815 czołgów, 2087 bojowych pojazdów opancerzonych, 391 systemów artyleryjskich, 136 wyrzutni rakietowych, 67 systemów przeciwlotniczych, 171 samolotów, 150 helikopterów, 1504 pojazdy, 8 statków/łodzi, 76 zbiorników paliwa, 165 dronów i 27 sztuk sprzętu specjalnego.
"Jestem dziś w Kijowie. W sercu wolnej i demokratycznej Europy" – poinformował na Twitterze przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. Swój wpis opatrzył swoim zdjęciem z dworca w stolicy Ukrainy.
Wcześniej wizytę w Kijowie i podkijowskich miejscowościach złożyli także przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, szef unijnej dyplomacji Josep Borrell oraz przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola.
Ukraińska armia przeprowadziła atak rakietowy krążownika "Moskwa", gdy płynął on w stronę Odessy, gdzie miał przystąpić do operacji desantowe – wskazało ukraińskie Radio Swoboda, które przytoczyło słowa matki jednego z rosyjskich marynarzy, którzy mieli ocaleć w ostrzale okrętu.
Ze słów kobiety wynika, że z 510-osobowej załogi "Moskwy" zginęło co najmniej 40 osób. "Zginęli wszyscy, którzy byli na pokładzie i pomoście bojowym (mostku kapitańskim), tak więc osoby kierujące okrętem i pełniące wartę. Uderzenie nastąpiło właśnie tam. Wiele osób ma też urwane kończyny" – przyznała.
Ministerstwo Obrony Norwegii przekazało w środę, że wysłało teraz Ukrainie blisko 100 systemów obrony przeciwlotniczej Mistral. Zaznaczono, że sprzęt ten jest "skuteczną bronią, która była wykorzystywana przez marynarkę wojenną i może przynieść Ukrainie wiele korzyści".
Szef norweskiego resortu obrony Bjoern Arild Gram podkreślił jednocześnie, że "niezmiernie istotne dla Ukrainy jest otrzymywanie międzynarodowego wsparcia, aby móc odeprzeć brutalne rosyjskie ataki".
Z danych przekazanych w środę przez Straż Graniczną wynika, że od początku wojny do Polski przyjechało 2,86 mln uchodźców z Ukrainy. We wtorek do naszego kraju wjechało 25 tys. osób, zaś do środy do godz. 7 – 6 tys.
O godz. 14.00 ma zostać otwarty korytarz humanitarny z Mariupola przez miasta Mangusz i Berdiańsk do Zaporoża. Z Mariupola będą mogły wyjechać kobiety z dziećmi oraz osoby starsze – poinformowała wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk.
Mer miasta Wadym Bojczenko liczy, że uda się dziś ewakuować 6 tys. osób.
Dowódca 36. Oddzielnej Brygady Morskiej Marynarki Wojennej Ukrainy Serhij Wołynski wzywa zagranicznych przywódców do pilnego uwolnienia ludzi z Mariupola. Chodzi o wywiezienie kilkuset wojskowych i cywilów z zakładów Azowstal w bezpieczne miejsce, aby uratować przed Rosjanami.
W nagraniu wideo opublikowanym nocą dowódca informuje, że "zostało tylko kilka dni lub godzin", aby uratować ludzi ze zbombardowanej fabryki Azowstal. Wśród nich jest 500 rannych żołnierzy i kilkuset cywilów.
"To jest nasz apel do świata. To może być nasz ostatni apel" – mówi Wołynski.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przechwyciła rozmowę rosyjskiego żołnierza z matką. Wojskowy przyznaje się matce do zabijania cywilów, w tym także dzieci. – Nie, nie zabijacie cywilów i dzieci! Zabijacie faszystów, k***a, uwierz mi! – odpowiedziała synowi matka.
Więcej na ten temat piszemy tutaj: Czytaj więcej
W fińskim parlamencie rusza dziś debata na temat członkostwa w NATO. Plany Finlandii i Szwecji dotyczące ewentualnego przystąpienia do Sojuszu spotkały się z groźbami Moskwy.
Parlamentarzyści w Helsinkach mają dyskutować na temat rządowej "białej księgi" na temat skutków wstąpienia kraju do NATO. Raport nie zawiera rekomendacji, choć płynie z niego wniosek, że bez członkostwa w NATO Finlandia nie dysponuje żadnymi gwarancjami bezpieczeństwa. Obecnie Finlandia jest krajem partnerskim Sojuszu.
Rosjanie siłą przesiedlili do Rosji ponad 500 tys. Ukraińców, w tym 121 tys. dzieci; Ukraińcom wydaje się dokumenty zabraniające im opuszczania Rosji przez co najmniej dwa lata – przekazał Stały Przedstawiciel Ukrainy przy ONZ Serhij Kislicia na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Według danych strony ukraińskiej deportowali ludzie wysyłani są m.in. na wyspę Sachalin; co najmniej 20 tys. Ukraińców jest przetrzymywanych w obozach filtracyjnych w okupowanym obwodzie donieckim.
Sztab Generalny podsumowuje ostatnie godziny walki. Rosjanie próbowali szturmować miejscowości Rubieżnoje i Siewierodonieck. Według strony ukraińskiej rannych zostało około 130 rosyjskich żołnierzy.
"Wróg próbuje kontynuować ofensywę we Wschodniej Strefie Operacyjnej w celu ustanowienia pełnej kontroli nad terytorium obwodów donieckiego i ługańskiego, ataki rakietowe i bombowe nie ustają" – czytamy w komunikacie.
Ukraina poinformowała Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA), że przywrócono bezpośrednią łączność pomiędzy krajowym regulatorem a elektrownią jądrową w Czarnobylu – powiedział dyrektor generalny agencji Rafael Grossi. Szef MAEA powiedział, że jest to "bardzo dobra wiadomość".
Łączność została przywrócona ponad miesiąc po tym, jak kontakt ten został utracony z powodu przejęcia kontroli nad elektrownią przez Rosjan.
Agencja Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) szacuje, że już ponad pięć milionów osób musiało uciec z Ukrainy przed wojną.
Do tej liczby trzeba dodać 7,1 milionów uchodźców wewnętrznych, którzy opuściły swoje domy i przenieśli się do innych miejscowości na terenie Ukrainy.
– Nie złożymy broni – mówi major Serhij Wołynski. To dowódca 36. Brygady Piechoty Morskiej, która broni ostatniego ukraińskiego bastionu w Mariupolu, czyli zakładów hutniczych Azowstal.
Lider obrońców Mariupola zamieścił w sieci dramatyczny apel do światowych przywódców. Domaga się stworzenia międzynarodowej komisji, która nadzorowałaby wyjście żołnierzy i cywilów z miasta oblężonego już od niemal dwóch miesięcy.
– Jeszcze jest szansa, by uratować Mariupol. Życie tysięcy ludzi jest w waszych rękach – zaapelował.
Resort obrony Rosji przedstawia obrońcom Mariupola nowe ultimatum. Już wczoraj Rosjanie wezwali wojskowych i ochotników do złożenia broni. Moskwa przyznaje, że żaden z nich wezwania nie usłuchał.
Teraz Rosjanie wezwali obrońców Mariupola do kapitulacji dzisiaj (środa 20 kwietnia) do godziny 14 czasu moskiewskiego. Rosjanie o obrońcach Mariupola mówią, że to "nacjonalistyczne bataliony i cudzoziemscy najemnicy". Resort obrony wzywa ich do kapitulacji - jak to określono - "z przyczyn czysto humanitarnych".
W Mariupolu nieustannie trwają rosyjskie ataki na zakłady Azowstal - ostatni bastion obrońców Mariupola. W zakładach tych ukrywają się także cywile. Na obiekty zrzucane są m.in. bomby penetrujące.
To ważne osiągnięcie ukraińskich sił zbrojnych. Ukraińcy odzyskali kontrolę nad miastem Marjinka w obwodzie donieckim – informuje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. To istotny moment wojny – miasto Marjinka jest uznawane za "bramę do Doniecka".