Trwają zacięte walki o przejęcie Donbasu. Rosja przypuściła szereg ataków, jednak pomimo tego wciąż nie jest w stanie zdobyć kluczowego dla przebiegu wojny regionu. Strona ukraińska poinformowała, że skutecznie przejęła "bramę do Doniecka". Chodzi o miejscowość Marjinka, która stanowi punkt wypadowy do dalszych działań militarnych.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Po prawie dwóch miesiącach wojny w Ukrainie Rosja nie zdobyła żadnego kluczowego miasta ani obwodu. Władimirowi Putinowi pozostało już tylko zintensyfikowanie walk w Donbasie, by móc ogłosić jakikolwiek sukces
To starcie również nie idzie po myśli armii rosyjskiej. Ukraińcy właśnie odzyskali pełną kontrolę nad "bramą do Doniecka"
"Od 2014 roku Marijnka jest ukraińską twierdzą" – relacjonuje dziennikarz Aleksander Kherbet.
Ukraina przejęła "bramę do Doniecka". Trwa bitwa o Donbas
– Wojska rosyjskie rozpoczęły bitwę o Donbas, do której od dawna się przygotowywały. Bardzo duża część całej armii rosyjskiej jest teraz poświęcona tej ofensywie – ogłosił w poniedziałek wieczorem Wołodymyr Zełenski.
Tymczasem Ukraina odnosi kolejne sukcesy. "Armia odzyskała pełną kontrolę nad Marijnką. Wojsko odparło rosyjską ofensywę. Marijnka to przejście do mojego rodzinnego miasta Donieck" – napisał dziennikarz Aleksander Chrebet.
"Trwają walki w miastach Kreminna, Torsk i Zielona Dolina. Wróg przegrupowuje się, aby zrobić dalszy krok w kierunku Liman" – poinformowała w środę nad ranem armia ukraińska. Ataki mają miejsce także w obwodzie charkowskim i chersońskim.
Rosja próbuje nadal przejąć kontrolę nad niemal doszczętnie zniszczonym Mariupolem. Miasto to stanowi łącznik między Krymem a Donbasem.
Należy jednak podkreślić, że walki o Donbas trwają od 2014 roku. Podczas inwazji Rosji na Ukrainę natarcia na ten region nasiliły się jeszcze 3 kwietnia. Ataki prowadzonko z kierunku Charkowa, jednak Władimir Putin wciąż nie jest w stanie podbić przygranicznego obwodu.
Natarcia na tak zwany "łuk donbaski" są prowadzone z czterech kierunków: od północy, ze wschodu z Doniecka i Ługańska oraz z południa. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przypomina jednak, że rosyjskie naloty rakietowe i bombowe są prowadzone w całym kraju.
W ciągu ostatniej doby walk o Donbas zabito dziesięciu rosyjskich żołnierzy, a ponad 130 odniosło poważne obrażenia. Zniszczono 12 czołgów, 28 pojazdów opancerzonych oraz jeden system artyleryjski, jeden samolot i jeden helikopter.
Dlaczego Donbas jest tak ważny dla Władimira Putina? Nie chodzi jedynie o aspekt propagandowy. Obwód doniecki i ługański ma cenne złoża pierwiastków stosowanych w przemyśle lotniczym, kosmicznym i jądrowym.
– Obwody stały się także zagłębiem przemysłowym Ukrainy, to tam zlokalizowana jest lwia część zakładów produkcyjnych wytwarzających uzbrojenie będące na wyposażeniu ukraińskiej armii – wyjaśnił w rozmowie z Anną Dryjańską gen. Leon Komornicki.