nt_logo

Maryla Rodowicz opłakuje wielkiego przyjaciela. "Dobrze, że zostały mi twoje piosenki"

Joanna Stawczyk

20 kwietnia 2022, 16:44 · 3 minuty czytania
Maryla Rodowicz przeżywa żałobę po serdecznym przyjacielu. To jemu zawdzięcza m.in. hit "Do łezki łezka". Andrzej Korzyński, który zmarł w tegoroczne święta wielkanocne, napisał dla niej mnóstwo późniejszych przebojów, dobrze znanych i lubianych przez jej fanów. Artystka poświęciła wpis na Facebooku, aby oddać hołd kompozytorowi i pożegnać go.


Maryla Rodowicz opłakuje wielkiego przyjaciela. "Dobrze, że zostały mi twoje piosenki"

Joanna Stawczyk
20 kwietnia 2022, 16:44 • 1 minuta czytania
Maryla Rodowicz przeżywa żałobę po serdecznym przyjacielu. To jemu zawdzięcza m.in. hit "Do łezki łezka". Andrzej Korzyński, który zmarł w tegoroczne święta wielkanocne, napisał dla niej mnóstwo późniejszych przebojów, dobrze znanych i lubianych przez jej fanów. Artystka poświęciła wpis na Facebooku, aby oddać hołd kompozytorowi i pożegnać go.
Nie żyje wielki przyjaciel Maryli Rodowicz. Artystka pożegnała go we wpisie Fot. VIPHOTO/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • W Wielkanoc media obiegła informacja o śmierci Andrzeja Korzyńskiego, kompozytora i pianisty, który zmarł w wieku 82 lat.
  • Był twórcą ścieżki dźwiękowej m.in. do filmów "Człowiek z marmuru" i "Akademia Pana Kleksa" oraz autorem takich przebojów jak "Do łezki łezka" czy "Motylem jestem".
  • Maryla Rodowicz opłakuje Korzyńskiego. Ich znajomość i współpraca zaowocowała wielkimi hitami. "Andrzeju żegnaj" – czytamy we wpisie piosenkarki.

Zmarł Andrzej Korzyński. Miał 82 lata

W poniedziałek (18 kwietnia) media obiegły smutne wieści. Jak informowaliśmy w naTemat, zmarł Andrzej Korzyński, wybitny polski kompozytor, pianista i autor muzyki filmowej. Informację o śmierci 82-latka przekazał Michał Wilczyński z wytwórni GAD Records, pod której szyldem ceniony artysta i aranżer wydawał swoje ostatnie płyty.

Należy podkreślić, że Korzyński odpowiadał za muzykę do ponad 150 polskich filmów i seriali: w tym bardzo znanych tytułów, takich jak: "Człowiek z marmuru", "Człowiek z żelaza", "Wszystko na sprzedaż", "Nie ma mocnych", "Kochaj albo rzuć", "Akademia pana Kleksa", "W pustyni i w puszczy", "Wszystko na sprzedaż" czy "Wielki Szu".

We Francji pod koniec lat 60. Korzyński współpracował z wytwórnią filmową 20th Century Fox. W latach 70. założył zespół Arp Life, który był prekursorem muzyki elektronicznej w Polsce. To jemu zawdzięczamy kultową postać Franka Kimono, którą wykreował w latach 80. Wcielił się w nią Piotr Fronczewski i śpiewał piosenki, które wyszły spod jego pióra.

Korzyński skomponował też takie znane utwory jak "Motylem jestem" Ireny Jarockiej, "Kochać" i "Żółte kalendarze" Piotra Szczepanika czy "Mydełko Fa" Marleny Drozdowskiej. Podczas swojej wieloletniej kariery zapracował na wiele nagród i odznaczeń, w tym Srebrny Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis.

Warto nadmienić, że kilka lat temu, w 2016 roku powstał film dokumentalny "Andrzej Korzyński. Zagubiony diament" w reżyserii Grzegorza Brzozowicza. To historia o życiu i twórczości kompozytora. Dwa lata później, w 2018 roku premierę miała książka "Znam wszystkie Wasze numery", która ma formę obszernego wywiadu z Korzyńskim. Przeprowadziła go dziennikarka Maria Szabłowska.

Nie żyje słynny kompozytor. Maryla Rodowicz żegna przyjaciela

Informacja o śmierci Andrzeja Korzyńskiego wstrząsnęła muzyczną branżą. Od razu po podaniu jej do wiadomości publicznej w poniedziałek, głos zabrała Małgorzata Ostrowska. To dla niej Korzyński napisał słynną "Meluzynę".

"Kochani, odszedł Andrzej Korzyński – wspaniały kompozytor i człowiek, który napisał wiele pięknych piosenek, a dla mnie, dwa wielkie przeboje MELUZYNĘ i PODRÓŻ W KRAINĘ BAŚNI! Szok i niedowierzanie… Nie tak miały wyglądać te święta… Żegnaj Andrzeju. Do zobaczenia gdzieś tam w krainie baśni…" – tymi słowami artystka pożegnała go za pośrednictwem Facebooka.

Dzień później, we wtorek (19 kwietnia) o podobny wpis pokusiła się Maryla Rodowicz. 76-letnia gwiazda polskiej estrady zawdzięcza mu swój niejeden hit. Wokalistka opłakuje Korzyńskiego.

"Andrzeju żegnaj. Dobrze, że zostały mi twoje piosenki... 'Do łezki łezka', 'Sekretarka', 'Kasa sex', 'Łza na rzęsie' i wiele, wiele innych..." – czytamy w poruszającym pożegnaniu, które Rodowicz zamieściła na Facebooku.

Czytaj także: https://natemat.pl/407755,nie-zyje-andrzej-korzynski