Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) nie próżnuje. Udostępniła w mediach społecznościowych już wiele przechwyconych rozmów między rosyjskimi żołnierzami oraz między wojskowymi i ich rodzinami, pokazujących, że żołnierze Władimira Putina dopuszczają się zbrodni wojennych na cywilach, mordując ich, torturując i gwałcąc.
Z niektórych rozmów wynika, że dowództwo rosyjskiej armii wydawało rozkazy zabijania zwykłych Ukraińców. Co więcej, pojawiają się też doniesienia o tym, że żołnierze są za to nagradzani.
"Rosja zachęca do okrucieństw swoich wojskowych i wręcza im medale za egzekucje na bezbronnych cywilach z Ukrainy. Potwierdza to kolejna rozmowa dwóch Rosjan chwalących się swoimi 'osiągnięciami' na wojnie" – podkreśliło SBU, które udostępniło w czwartek kolejną rozmowę między dwoma rosyjskimi wojskowymi.
Jeden z nich przyznał, że wraz z innymi żołnierzami zastrzelił bez mrugnięcia okiem 25 Ukraińców. "Mieliśmy tutaj 25 cywilów, jechali autobusem. Zabiliśmy ich" – stwierdził.
Czytaj także: Rosyjski żołnierz przyznał się matce do zabijania dzieci. Usłyszał szokującą odpowiedź [NAGRANIE]
Drugi z rosyjskich wojskowych powiedział, że zamierza zgwałcić Ukrainkę i określił to "randką". "Poznałem tu dziewczynę, myślę o randce z nią. Dla dwojga. Odmówiła. Siedzi tutaj ze mną, związana" – oznajmił, pogardliwie się śmiejąc.
SBU jednak przestrzega, że "najeźdźcy nie będą mieli dużo czasu, by radośnie obnosić się ze swoimi okrucieństwami, ponieważ muszą odpowiedzieć za każdą popełnioną zbrodnię".
Przypomnijmy, że w środę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przechwyciła rozmowę rosyjskiego żołnierza z bratem, z której wynika, że rosyjscy dowódcy rozkazują swoim podwładnym, by atakowali cywilów. – Zostawili nas na trzy dni bez jedzenia i picia w lesie. Każą strzelać do cywilów i grożą postępowaniem karnym w sprawie dezercji, jeśli ktoś opuści posterunek – wskazywał Rosjanin.
Czytaj także: Putin nagrodził brygadę, która miała dokonać masakry w Buczy. "Rosja śmieje się światu w twarz"
Tymczasem portal Ukraińska Prawda donosił, że Władimir Putin podpisał 18 kwietnia specjalny dekret o przyznaniu honorowego tytułu "Gwardii" żołnierzom 64. Samodzielnej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych, która – jak ustalił wywiad Ministerstwa Obrony Ukrainy – w marcu okupowała podkijowską Buczę i miała tam dokonać masowych zabójstw cywilów, gwałtów i tortur na ludności.
Według dokumentu rosyjscy żołnierze zostali nagrodzeni za "wzorcowe działania" oraz "masowe bohaterstwo, odwagę, wytrwałość i męstwo okazane przez personel brygady w działaniach wojennych w obronie ojczyzny i interesów państwa w konfliktach zbrojnych".