Elon Musk uderzył w Billa Gatesa w nietypowym wpisie na Twitterze. Miliarder porównał drugiego miliardera do... emoji ciężarnego mężczyzny. Założyciel Tesli opublikował w tym celu wymowny kolaż, który opatrzył równie kontrowersyjnym podpisem.
Elon Musk zakpił z Billa Gatesa, porównując go do emoji przedstawiającego mężczyznę w ciąży
Wpis miliardera wywołał burzliwą dyskusję na Twitterze
Założyciel Tesli opublikował swój wpis po tym, jak do mediów wyciekła jego prywatna rozmowa, w której starł się z twórcą Microsoftu
Najbogatszy człowiek na świecie zakpił ze swojego "kolegi miliardera", publikując kuriozalny wpis, w którym porównał Billa Gatesa do mężczyzny z ciążowym brzuchem. Elon Musk zamieścił w tym celu wymowny kolaż, na którym widać twórcę Microsoftu w niebieskiej koszulce polo i emoji ciężarnego mężczyzny.
Założyciel Tesli opatrzył fotografię równie kontrowersyjnym podpisem, który można przetłumaczyć jako: "na wypadek gdybyście musieli szybko stracić ochotę na seks".
Wpis miliardera błyskawicznie wywołał falę komentarzy. Wielu użytkowników Twittera nie zgodziło się z tym "dziecinnym" porównianiem. "Myślałem, że z tymi wszystkimi pieniędzmi i z tą całą sławą stać cię na więcej klasy" – skomentował jeden z internautów.
"Wolność słowa nie daje prawa do znęcania się. Z wielką władzą wiąże się wielka odpowiedzialność" – napisała kolejna osoba.
Jak podaje Daily Mail, jest bardzo prawdopodobne, że Elon Musk chciał w ten sposób zdenerwować nie tylko Billa Gatesa, ale też przedstawicieli Twittera.Założyciel Tesli dąży bowiem do przejęcia kontroli nad Twitterem, jednak do tej pory jego próby zakupienia firmy nie przyniosły żadnych rezultatów.
Założyciel Tesli już kilkukrotnie podkreślał, że jeśli uda mu się przejąć Twittera, to zapewni jego użytkownikom pełną wolność słowa.Według brytyjskiej gazety wymowne we wpisie Muska jest emoji, jakie wybrał, ponieważ zostało ono stworzone w celu odnotowania obecności osób transpłciowych w przestrzeni publicznej.
Spór Elona Muska i Billa Gatesa. Wyciekła rozmowa miliarderów
Warto dodać, że założyciel Tesli opublikował swój wpis po tym, jak do mediów wyciekła jego prywatna rozmowa, w której starł się z twórcą Microsoftu. Z korespondencji, której autentyczność potwierdził Bill Gates wynikało, że twórca Microsoftu chciał, by założyciel Musk wsparł jego proklimatyczne fundacje.
Rozmowa nie poszła jednak po myśli twórcy Microsoftu. "Czy nadal masz krótką pozycję o wartości pół miliarda dolarów przeciwko Tesli?" – zapytał w pewnym momencie Elon Musk, dopytując w ten sposób, czy Bill Gates wciąż gra na giełdzie na spadki Tesli.
"Przepraszam, że tego nie zamknąłem" – odpowiedział Gates. Po czym podkreślał, że wciąż chciałby porozmawiać o zaangażowaniu Muska w swoje projekty.
Na razie jednak nic z tego. "Przepraszam, ale nie mogę poważnie traktować twojej filantropii w sprawie zmian klimatycznych, kiedy masz ogromną krótką pozycję przeciwko Tesli, firmie robiącej najwięcej, aby rozwiązać problem zmian klimatycznych" – wymownie odpowiedział Elon Musk.