Donald Trump został uznany za winnego obrazy sądu. Byłego prezydenta USA ukarano grzywną za niezastosowanie się do nakazu przekazania dokumentów śledczym prowadzącym śledztwo w sprawie oszustw finansowych.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Nowe informacje w śledztwie dotyczącym m.in. Donalda Trumpa
Były prezydent USA został ukarany za unikanie przedstawienia kluczowych dokumentów
Trump Organization jest pod lupą śledczych ws. domniemanych oszustw finansowych
– Panie Trump, wiem, że poważnie traktuje pan swój biznes, a ja poważnie traktuję swój zawód. Niniejszym nakładam na pana grzywnę w wysokości 10 tys. dolarów dziennie za obrazę sądu – przekazał nowojorski sędzia Arthur F. Engoron.
Donald Trump miał przekazać dokumenty prokurator generalnej Letitii James. Były prezydent USA nie miał jednak zamiaru tego zrobić. Prawniczka Trumpa Alina Habba potwierdziła, że planują apelację w tej sprawie.
– Z całym szacunkiem, nie zgadzamy się z decyzją sądu. Wszystkie dokumenty w odpowiedzi na wezwanie, zostały już przedstawione prokuratorowi generalnemu miesiąc temu – argumentowała.
Jak podaje CBS News, śledczy chcą dostępu do informacji z trzech urządzeń mobilnych należących do Trumpa, z których dwa są osobiste, a jeden jest telefonem firmowym. Szukają również dokumentów z określonych lokalizacji przechowywania plików Trump Organization, takich jak "teczki znajdujące się w szafkach poza biurem Trumpa" czy "pomieszczenia przy gabinecie Trumpa".
Trump i śledztwo ws. oszustw finansowych
Przypomnijmy, że Trumpowi i dwójce jego dzieci, Donaldowi Trumpowi Jr. i Ivance Trump, nakazano 17 lutego stawić się na przesłuchania w śledztwie dotyczącym oszustw cywilnych. Ze zgromadzonych dowodów miało wynikać, że należąca do Trumpa Trump Organization dopuściła się "oszukańczych lub wprowadzających w błąd" praktyk związanych z oświadczeniami, w celu "uzyskania korzyści ekonomicznych".
Początkowo ustalano, czy Trump Organization zawyżała wyceny aktywów podczas poszukiwania pożyczek i ochrony ubezpieczeniowej oraz obniżała ich wartość w celu zmniejszenia zobowiązań podatkowych. Trump i przedstawiciele jego firmy wielokrotnie zaprzeczali wszystkim zarzutom popełnienia przestępstwa. Habba powtórzył to w poniedziałek 25 kwietnia, nazywając śledztwo "polityczną krucjatą".
Trump o Putinie
Warto zaznaczyć, że chociaż Trump znalazł się w politycznym cieniu, to nie odmawia sobie komentarzy m.in. dotyczących wojny w Ukrainie. Jeszcze pod koniec marca zwrócił się do Władimira Putina o ujawnienie niepotwierdzonych informacji o kontaktach syna Joe Bidena z oligarchami ze wschodu.
Trump zorganizował w stanie Georgia wiec, jaki miał pomóc mu w odnalezieniu sojuszników, którzy opowiedzą się za jego teorią dotyczącą sfałszowanych wyborów prezydenckich.
Niektóre wypowiedzi Trumpa dotyczące decyzji Putina są zdumiewające. Z jego słów wynika, jakby pochwalał decyzje, które zapadają na Kremlu. – Wejdzie tam i będzie strzegł pokoju. To będzie największa siła pokojowa. Przydałaby się nam taka na naszej południowej granicy. Putin ogłasza dużą część Ukrainy jako niepodległą. To jest wspaniałe – głosił były prezydent USA.