nt_logo

Polska nie zostanie sama po odcięciu gazu przez Rosję. KE zapowiedziała konkretną pomoc

Natalia Kamińska

27 kwietnia 2022, 15:31 · 2 minuty czytania
Rosja odcięła m.in. Polsce i Bułgarii dostawy gazu. Jednak UE nie zostawi Polaków i Bułgarów samych. Szefowa KE przekazała właśnie, że dostaniemy gaz od europejskich sąsiadów.


Polska nie zostanie sama po odcięciu gazu przez Rosję. KE zapowiedziała konkretną pomoc

Natalia Kamińska
27 kwietnia 2022, 15:31 • 1 minuta czytania
Rosja odcięła m.in. Polsce i Bułgarii dostawy gazu. Jednak UE nie zostawi Polaków i Bułgarów samych. Szefowa KE przekazała właśnie, że dostaniemy gaz od europejskich sąsiadów.
Unia pomoże Polsce i Bułgarii ws. gazu. Fot. Twitter/szefowa KE

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Niektóre kraje UE, w tym m.in. Polska i Bułgaria zostały odcięte od rosyjskiego gazu.
  • W środę przewodnicząca KE zapowiedziała, że otrzymamy gaz od innych krajów Unii.

Przypomnijmy, że we wtorek PGNiG poinformowało, że Polska została odcięta od gazu z Rosji. "W dniu 26 kwietnia Gazprom poinformował PGNiG o zamiarze całkowitego wstrzymania dostaw w ramach kontraktu jamalskiego z początkiem doby kontraktowej 27 kwietnia" – podano w komunikacie firmy.

Rosja odcięła w środę Polskę do gazu

"Obecnie infrastruktura przesyłowa zarządzana przez Gaz-System funkcjonuje bez zakłóceń. Krajowy system przesyłowy jest zasilany na bieżąco za pomocą także innych wejść do systemu gazowego, zatłaczane są podziemne magazyny gazu, a przesył paliwa do odbiorców jest realizowany zgodnie z bieżącym zapotrzebowaniem" – dodano.

Wczoraj także minister klimatu i środowiska Anna Moskwa informowała, że Polska posiada niezbędne rezerwy gazu oraz źródła dostaw. "Nasze magazyny są napełnione w 76 proc. Nie zabraknie gazu w polskich domach" – napisała na Twitterze. W tym podobnym tonie wypowiadała się w środę. – Polska jest państwem bezpiecznym energetycznie, które nie musi i nie będzie ulegać gazowemu szantażowi Rosji – mówiła w Sejmie.

Przypomnijmy, że we wtorek podano również, że rosyjski Gazprom przestanie dostarczać gaz do Bułgarii. Dostawy zostają wstrzymane od 27 kwietnia. Od gazu z Rosji odcięto też Litwę.

Unia pomoże Polsce i Bułgarii w sprawie gazu

Jednak strategia Kremla okazała się mało skuteczna. Kraje UE – w tym oczywiście Polska i Bułgaria – mogą liczyć na europejską solidarność.

Czytaj także: Jak ruch Moskwy ws. gazu wpłynie na życie Polaków? Rząd zabrał głos

– Zadbamy o to, aby decyzja Gazpromu miała jak najmniejszy wpływ na konsumentów w UE. Polska i Bułgaria otrzymują gaz od swoich sąsiadów z UE – zadeklarowała w środę podczas konferencji prasowej szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Jak dodała, "KE zintensyfikuje również współpracę z regionalnymi grupami państw członkowskich, które mogą zapewnić sobie wzajemną pomoc".

– Nic dziwnego, że Kreml używa paliw kopalnych, aby nas szantażować – wskazała w swoim wystąpieniu polityczka. Jak tłumaczyła, "jest to coś, do czego Komisja Europejska przygotowywało się wraz z państwami członkowskimi i partnerami międzynarodowymi". – Nasza reakcja będzie natychmiastowa, zjednoczona i skoordynowana – stwierdziła.

Czytaj też: Jest deklaracja Morawieckiego ws. płatności za gaz. "Polska nie podda się szantażowi Putina"

– Era rosyjskich paliw kopalnych w Europie dobiega końca – oceniła Ursula von der Leyen. – Ostatnie agresywne posunięcie Rosji jest przypomnieniem, że Europa musi zbudować niezależność energetyczną – oświadczyła.

Dodajmy, że rosyjski gaz z kontraktu jamalskiego nie będzie płynął do Polski, gdyż Gazprom domagał się płatności za surowiec w rublach. Polska od pewnego czasu zapowiadała, że nie będzie za gaz płacić w tej walucie.

Czytaj także: https://natemat.pl/404873,niemcy-przejmuja-niemiecki-oddzial-gazpromu