Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google Legia Warszawa sezon 2021/2022 będzie wspominać jako najgorszy w PKO Ekstraklasie. Wojskowi na 30 rozegranych meczów mają na koncie rekordowe 16 porażek, wygrali raptem 11 razy, zdarzyły się też trzy remisy. Od jesieni mistrzowie Polski nie przypominają drużyny, tylko zlepek indywidualności, a trener Aleksandar Vuković i tak zdołał ulepić ekipę, która utrzyma się w elicie, choć długo szorowała niemal po samym dnie ligowej tabeli.

Co dalej? Rewolucja i zmiany personalne, które na dobrą sprawę rozpoczęły się już zimą. Dyrektor sportowy Jacek Zieliński i prezes Marcin Herra powoli stawiają klub na nogi, ale zadanie czeka ich niełatwe, bo też zległości w porządkach są spore. Na pewno latem w klubie nie będzie już Serba "Aco" Vukovicia, któremu wszyscy i tak są wdzięczni, bo wyciągnął zespół z dna.

Zastąpi go Kosta Runjaić, obecny trener szczecińskiej Pogoni, który będzie budował zespół zupełnie od podstaw. Transfery? Lista piłkarzy, którzy odejdą jest naprawdę długa. Zaczęło się zimą od liderów drużyny, Luqinhasa i Mahira Emrelego, czyli piłkarzy, których zaatakowali w klubowym autokarze kibice. Obaj nie chcieli zostać na Łazienkowskiej, więc udało się ich sprzedać. Jak informuje portal Legia.net, lista tych, których wkrótce pożegna klub, jest długa.

Wkrótce Legię Warszawa opuszczą: Mateusz Hołownia, Szymon Włodarczyk, Paweł Wszołek, Tomas Pekhart oraz Benjamin Verbić. Wszołek raz jeszcze ma spróbować walki o miejsce w składzie Unionu Berlin. Pekhart był królem strzelców PKO Ekstraklasy, ale w tym sezonie gra bardzo przeciętnie. Słoweniec Verbić poszuka po prostu mocniejszego klubu, Legia podała mu rękę, gdy uciekł z Ukrainy przed wojną.

Odejdą być może Lirim Kastrati oraz Igor Charatin, dwa piłkarze, którzy dużo zarabiają, ale wnoszą niewiele do drużyny. Zapewne więcej w barwach Legii nie zobaczymy już Artura Boruca. Kto jeszcze? Łatając budżet klub będzie musiał sprzedać kogoś z liderów. Mateusz Wieteska i Josue mają być najbliżej takiego ratunkowego dla warszawian transferu.

To będzie prawdziwa rewolucja, ale kiedy jej dokonać, jeśli nie teraz? Gorzej już chyba w ekipie ustępujących mistrzów być nie może. Zostać na Maik Nawrocki, którego Legia Warszawa wykupi z Werderu Brema. A kolejne transfery już wkrótce ujrzą światło dzienne. I znów na Łazienkowskiej będzie się działo.