Marcin Hakiel udzielił kolejnego wywiadu. Postanowił wypowiedzieć się w temacie uczucia, które może zrodzić się na parkiecie. – I jakoś nam się w życiu poukłada – przyznał choreograf.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Rozstania Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela. Tancerz udzielił wywiadu dla TVN Style
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel niespełna dwa miesiące temu ogłosili, że rozstają się po 17 latach związku. "Mamy cudowne dzieci i ze względu na Nie, prosimy o uszanowanie naszej i ich prywatności. Jest to jedyne nasze oświadczenie w tej kwestii i nie będziemy tego komentować" – napisali w oświadczeniu.
Aktorka jak dotąd milczy i nie rozmawia z mediami na ten temat. Natomiast Hakiel już od pierwszych dni po wydaniu komunikatu o rozstaniu, wyraźnie dawał do zrozumienia, że przeżywa trudny czas. Organizował serie Q&A na swoim Instagramie, gdzie odpowiadał na pytania fanów, nawet te dotyczące jego byłej partnerki.
24 kwietnia wystąpił też w programie "Miasto Kobiet". W rozmowie z Aleksandrą Kwaśniewską na TVN Style opowiedział o swoich odczuciach po zakończeniu związku z żoną. Zasugerował dobitnie, że w tle jest drugi mężczyzna.
– Potocznie mówiąc, nie chciałbym prać brudów. Ale najtrudniejszy moment był chyba taki, że moja partnerka od jakiegoś już czasu prosiła o wolność. O więcej wolności, przestrzeni. Ja jej to dałem. No, a pewnego dnia się okazało, że ta wolność ma imię – wyznał.
Tancerz powiedział, że chciał jeszcze próbować uratować ich relację z pomocą specjalisty.– Wyszedłem z taką inicjatywą, żebyśmy poszli na jakąś terapię, ale to już się nie wydarzyło, bo później to wszystko nabrało tempa i gdzieś już nie było na to przestrzeni. Dużo czasu potrzebowałem, żeby się z tym pogodzić – zwierzył się.
– Nawet jak już wiedziałem, poznałem prawdę, nie wiem, czy całą, ale jakąś część tej prawdy, która się działa przez ostatni czas w naszym związku, to i tak jakaś część mnie była związana z moją byłą partnerką – stwierdził.
Hakiel w kolejnym wywiadzie. Mówił o uczuciu na parkiecie
Hakiel zagościł także ostatnio w audycji "Dzień dobry bardzo" w Radiu Zet z okazji Światowego Dnia Tańca. Podczas rozmowy pojawiło się między innymi pytanie o to, jak poprosić kobietę do tańca.
– Zawsze warto spróbować, nawet jak nie jesteśmy mistrzami tańca, to a nuż widelec okaże się, że ta partnerka, którą poprosimy, będzie (...) tą jedyną. Może dzięki temu, że poprosimy ją do tańca, później jakoś w życiu nam się poukłada – zdradził.
– Dla mnie taniec to przede wszystkim emocje, wyrażanie siebie, niezależnie od tego, czy tańczymy w parze, czy solo. Chodzi o to, żebyśmy mogli się komunikować między sobą, między widownią i przekazać to, co czujemy – dodał.
Przypomnijmy, że miłosna przygoda Hakiela i Cichopek rozpoczęła się na planie tanecznego show "Tańca z gwiazdami" w 2005 roku. Wytańczyli wówczas zwycięstwo. Zauroczenie na parkiecie zaowocowało uczuciem. Pobrali się 3 lata później. Mają razem dwójkę dzieci: 13-letniego Adama i 9-letnią Helenkę.