logo
Rosjanie wysnuli kuriozalne wnioski z okładki "Time", na której pojawił się Zełenski. Fot. GENYA SAVILOV / AFP / East News
Reklama.

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski został bohaterem okładki amerykańskiego tygodnika "Time"
  • Materiał nt. bohaterstwa Zełenskiego rozdrażnił Rosję. Kremlowscy propagandyści na antenie Rossija 1 przeanalizowali okładkę "Time" i wysnuli wnioski, że ... "Zachód wie o tym, że Ukraina przegra"
  • Naczelny rosyjski propagandysta Władimir Sołowiow sugerował ponadto, że Rosjanie mogliby użyć podczas wojny w Ukrainie... bomb atomowych
  • Wołodymyr Zełenski od początku inwazji Rosji na Ukrainę cały czas pozostaje w Kijowie. Prowadzi rozmowy z innymi przywódcami, z dziennikarzami, przemawia do swoich rodaków i dodaje im otuchy w walce z najeźdźcą, odwiedza w szpitalach poszkodowane w rosyjskich atakach osoby oraz na bieżąco relacjonuje w mediach społecznościowych, co dzieje się w Ukrainie.

    Jego postawa stała się na Zachodzie swego rodzaju symbolem niezłomnej walki Ukraińców o zachowanie suwerenności. Zdjęcie przywódcy znalazło się teraz na okładce znanego amerykańskiego tygodnika "Time". Reporter Simon Shuster spędził z nim dwa tygodnie i napisał obszerny artykuł pt. "W świecie Zełenskiego".

    Zełenski bohaterem głośnej okładki "Time"

    "W kwietniu Shuster wszedł do kompleksu, w którym przebywa Wołodymyr Zełenski, aby przekonać się, jak prezydent oraz jego najbliżsi doradcy przeżywają trwającą w Ukrainie wojnę" – napisano w czwartek na Twitterze tygodnika "Time", promując nową okładkę.

    Amerykański reporter "Time" zauważył, że konflikt wyraźnie wpłynął na Zełenskiego i jego zachowanie. "Dwa miesiące wojny sprawiły, że stał się twardszy, zaczął szybciej wpadać w złość i o wiele łatwiej przychodzi mu podejmowanie ryzyka (...). Prześladują go też obrazy zmarłych cywilów. Podobnie jak codzienne apele jego żołnierzy, których setki są uwięzione pod ziemią, z resztkami żywności, wody i amunicji" – opisywał.

    Dodał przy tym, że pomimo trudnej sytuacji, duże poczucie humoru Zełenskiego się nie zmieniło. Jak podkreślał z kolei sam prezydent: "Jest to sposób na przetrwanie, mechanizm obronny". Shuster przypomniał też m.in. o tajnej wizycie przywódcy u ukraińskich żołnierzy, nieopodal rosyjskich pozycji.

    Rosyjscy propagandyści o okładce "Time" z Zełenskim i o możliwości ataku atomowego na Ukrainę

    Kremlowscy propagandyści z rosyjskiej państwowej stacji Rossija 1 nie przemilczeli faktu, że prezydent Ukrainy pojawił się na głośnej okładce amerykańskiego tygodnika "Time". Szczegółowo przeanalizowali i okładkę, i sam artykuł, w celu znalezienia czegoś, dzięki czemu mogliby oczernić Zełenskiego i Ukraińców.

    Rosyjscy "eksperci" próbowali przekonywać podczas dyskusji na antenie, że zdjęcie, które znalazło się na okładce "Time", "dowodzi, że Zachód wie o tym, że Ukraina przegra". – To zdjęcie jest czarno-białe i oznacza, że wszystko jest stracone – twierdzili, starając się argumentować swoją absurdalną tezę.

    To jednak nie wszystko: jeden z ulubionych dziennikarzy Władimira Putina, a więc Władimir Sołowiow – ten sam, który utrzymywał, że za masakrę w Buczy odpowiedzialna jest nagonka medialna Brytyjczyków, oraz niedawno przeklinał Zełenskiego nazywając go "antychrystem" i "diabłem" – zastanawiał się nad tym, jakie szkody poczyniłby w Ukrainie atak atomowy.

    – No to może już czas, żeby im się wszystko odbiło czkawką? – dopytywał Sołowiow, sugerując, że być może Rosjanie powinni teraz użyć przeciwko Ukrainie oraz NATO bomby atomowej.

    Czytaj także: