nt_logo

Rywal z Barcelony ograny, mistrzostwo dla Realu Madryt. Historyczny sukces Ancelottiego

Maciej Piasecki

30 kwietnia 2022, 20:12 · 3 minuty czytania
Real Madryt oficjalnie mistrzem Hiszpanii w sezonie 2021/22. Królewscy przypieczętowali swój sukces wygrywając w sobotę aż 4:0 (2:0) z Espanyolem Barcelona. Drużyna z Madrytu zdobyła 35 tytuł mistrzowski w historii. Carlo Ancelotti został za to pierwszym trenerem, który wygrał w każdej z lig tzw. TOP 5.


Rywal z Barcelony ograny, mistrzostwo dla Realu Madryt. Historyczny sukces Ancelottiego

Maciej Piasecki
30 kwietnia 2022, 20:12 • 1 minuta czytania
Real Madryt oficjalnie mistrzem Hiszpanii w sezonie 2021/22. Królewscy przypieczętowali swój sukces wygrywając w sobotę aż 4:0 (2:0) z Espanyolem Barcelona. Drużyna z Madrytu zdobyła 35 tytuł mistrzowski w historii. Carlo Ancelotti został za to pierwszym trenerem, który wygrał w każdej z lig tzw. TOP 5.
Piłkarze Realu Madryt dzięki sobotniej wygranej 4:0 (2:0) nad Espanyolem zapewnili sobie 35 mistrzostwo kraju w historii. Fot. Twitter/Real Madrid C.F.

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Trzeba przyznać, że tytuł mistrzów Hiszpanii od pewnego czasu był wręcz "przypisany" dla Realu Madryt. Drużyna ze stolicy była bowiem liderem ze sporą przewagą nad resztą stawki, którą zespół trenera Carlo Ancelottiego zbudował sobie dużo wcześniej aniżeli w końcowej sezonu.


Królewscy musieli jednak postawić jeszcze jeden krok, żeby przypieczętować swój sukces. Tytuł mistrzowski Real zapewnił sobie rozbijając Espanyol Barcelona aż 4:0 (2:0).

Gole dla gospodarzy na Santiago Bernabeu zdobywali kolejno: dwukrotnie Rodrygo, Marco Asensio oraz Karim Benzema. Gol supersnajpera z Francji był też symboliczną klamrą kapitalnej dyspozycji w bieżącym sezonie, czy to na krajowym podwórku, czy też w przypadku rozgrywek w Lidze Mistrzów - gdzie Real czeka rewanżowy pojedynek półfinałowy.

Mistrzowska feta w Madrycie będzie z pewnością trwała do wczesnych porannych godzin. Real zdobył swój 35 tytuł mistrzowski w bogatej historii klubu.

Spoglądając na zespoły z tzw. TOP 5 europejskich lig, obecnie tylko Juventus Turyn może pochwalić się lepszym dorobkiem - mając o jeden tytuł mistrzów Italii więcej (36). Mniej razy swoje rozrywki wygrywały chociażby Bayern Monachium (32) czy Manchester United (20).

Ancelotti największym w dziejach

Osobną historią jest rezultat, jaki osiągnął trener Królewskich. Ancelotti stał się pierwszym w dziejach futbolu szkoleniowcem, który zwyciężył mistrzowski tytuł w każdej z najlepszych europejskich lig. Włoski trener wygrywał kolejno:

  • mistrzostwo Włoch z AC Milan (2003/04)
  • mistrzostwo Anglii z Chelsea Londyn (2009/10)
  • mistrzostwo Francji z Paris Saint-Germain (2012/13)
  • mistrzostwo Niemiec z Bayernem Monachium (2016/17)
  • mistrzostwo Hiszpanii z Realem Madryt (2021/22)

Legenda Marcelo

Przy okazji wspominania o rekordach nie może zabraknąć kolejnego wybitnego osiągnięcia - tym razem piłkarza Realu, Marcelo. Brazylijski obrońca wygrywając mistrzostwo w sobotę został... najbardziej utytułowanym graczem w dziejach Królewskich. Pełniący funkcję kapitana drużyny piłkarz z charakterystyczną czupryną wygrał dla Realu 24 tytuły. Złożyło się na to:

  • 6 tytułów mistrza Hiszpanii
  • 2 zwycięstwa w Pucharze Króla
  • 5 Superpucharów Hiszpanii
  • 4 wygrane w Lidze Mistrzów
  • 3 zwycięstwa w Superpucharze Europy UEFA
  • 4 Klubowe Mistrzostwa Świata FIFA

Brazylijczyk występuje w barwach Realu nieprzerwanie od 15 lat. W czerwcu wygasa jego umowa z madryckim gigantem i prawdopodobnie będzie to koniec pięknej historii 33-latka z teamem ze stadionu Santiago Bernabeu.

Wszystkie siły na rewanż z City

Real w momencie zdobycia tytułu mistrzowskiego z 34 meczów wygrał aż 25. Drużyna Ancelottiego dołożyła do tego sześć remisów, trzykrotnie schodząc z boiska w roli pokonanych. Łącznie dało to po 34 kolejkach 81 punktów. Przewaga nad drugą Sevillą wynosi aż 17 oczek.

Dodatkowo Real może się pochwalić najlepszą ofensywą, która wbiła rywalom aż 73 gole. W przypadku defensywy też było całkiem nieźle, 29 straconych bramek to drugi wynik spośród wszystkich zespołów La Liga.

Dla porównania - FC Barcelona w 33 meczach wygrała "tylko" 18 razy.

Zobacz również: Guardiola z ciętą ripostą po półfinale Ligi Mistrzów. "Byłoby lepiej wygrać 8:0 z Realem"

Real nie może jednak przeznaczyć na świętowanie zbyt wiele czasu. W nadchodzącym tygodniu drużyna z Madrytu zagra na swoim terenie rewanż półfinału LM z Manchesterem City. W pierwszym pojedynku angielski zespół zwycięży po pasjonującym starciu 4:3.

Czytaj także: https://natemat.pl/409465,lm-manchester-city-real-madryt-mistrzowie-anglii-bardzo-blisko-finalu